Zespół ds. Pakietu Onkologicznego, ustalił, że zwiększy się katalog rozpoznań na podstawie których, będzie można wystawić karty DILO. Poruszono także kwestię rozliczeń hospitalizacji pacjentów onkologicznych w ramach świadczeń bezlimitowych oraz wyjaśniano jak prawidłowo powinna zostać wypełniona karta DILO.

W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia, Porozumienia Zielonogórskiego, Kolegium Lekarzy Rodzinnych, Naczelnej Izby Lekarskiej, Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej oraz konsultanci ds. onkologii.

W pracach zespołu ds. POZ uczestniczyli przedstawiciele wszystkich organizacji reprezentujących POZ.

Wśród ważniejszych z omawianych spraw, były techniczne kwestie dotyczące m.in. kart DILO, które trzeba wypełniać ręcznie – ministerstwo ma przygotować ostateczną wersję karty, którą informatycy POZ dostosują do programów, z których korzystają przychodnie.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że jest już w trakcie konkursów na szkolenia onkologiczne, o które wnioskowali lekarze rodzinni.

Omówiono także kwestie szkoleń jakie będą musieli przejść pediatrzy i interniści, by uzyskać uprawnienia do stałej pracy w POZ.

Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego komentując spotkanie podkreślił, że lekarze AOS – mogą wypisywać karty uprawniające do szybkiej ścieżki leczenia onkologicznego, dopiero po rozpoznaniu nowotworu.  Jego zdaniem to wielki błąd i w wielu przypadkach wydłużanie czasu leczenia. Aby pacjenci szybko mogli otrzymać karty i rozpocząć hospitalizację, wielu lekarzy AOS - odsyła ich do POZ.

Z kolei Marek Twardowski, wiceprezes PZ, zwrócił uwagę że z powodu rosnącej biurokracji obecnie wizyta pacjenta w poradni lekarza rodzinnego trwa kilka minut a powinna, co najmniej 15.

Poruszono także kwestę zmian w sprawozdawczości POZ w 2015 r.

Ostatnim tematem, który ciągle jest przedmiotem sporu świadczeniodawców POZ z Ministerstwem Zdrowia była kwestia wadliwego sposobu weryfikacji ubezpieczonych. Jak podkreślał Krajewski, to wielka kompromitacja dla NFZ, bo ciągle zdarzają się przypadki pacjentów ubezpieczonych, którzy w systemie e-WUŚ wyświetlają się jako nie posiadający ubezpieczenie zdrowotnego.  – Takie narzędzie nie może być podstawą rozliczania świadczeń - dodał.

Marek Twardowski wystąpił z wnioskiem do Ministerstwa Zdrowia, żeby przyjrzało się temu problemowi w trybie nadzoru nad NFZ.

Kolejne, zaplanowane na 22 kwietnia 2015 r. spotkanie dotyczące POZ,  będzie poświęcone zmianom w projekcie rozporządzenia w sprawie zakresu zadań lekarza, pielęgniarki i położnej podstawowej opieki zdrowotnej.


Źródło: federacjapz.pl