Inhibitory pompy protonowej są klasą leków najczęściej stosowaną w leczeniu zgagi - bólu w klatce piersiowej i gardle spowodowanego przejściem kwasu żołądkowego do przełyku. Ale nowe badania sugerują, że lek ten powinien być stosowany z ostrożnością, po znalezieniu dowodów na to, że może zwiększyć ryzyko udaru niedokrwiennego.

W badaniu niemal 245000 duńskich dorosłych, naukowcy odkryli, że ryzyko udaru niedokrwiennego zostaje zwiększone o jedną piątą przy użyciu inhibitorów pompy protonowej (IPP). PPI zmniejszają ilość kwasu w żołądku, zmniejszając tym samym „cofanie się" kwasu żołądkowego do przełyku - stanu znanego jako zgaga. Ktoś, kto odczuwa zgagę więcej niż dwa razy w tygodniu może mieć chorobę refluksową przełyku (GERD).

Główny autor badania dr Thomas Sehested z Danish Heart Foundation w Kopenhadze, w Danii, niedawno przedstawił swoje ustalenia na American Heart Association Scientific Sessions 2016, która odbyła się w Nowym Orleanie.

Do niedokrwiennego udaru mózgu dochodzi, gdy w tętnicy, która dostarcza bogatą w tlen krew do mózgu, przepływ zostaje zablokowany, zwykle przez skrzep krwi. Udar niedokrwienny mózgu jest najczęstszą postacią udaru, co stanowi około 85 procent wszystkich udarów.

Dr Sehested i jego współpracownicy zauważają, że to wcześniejsze badania związane ze związkiem stosowania IPP z zaburzeniami krążenia w naczyniach, doprowadziły naukowców do zbadania, czy leki mogą zwiększać ryzyko udaru niedokrwiennego mózgu, „zwłaszcza ze względu na ich rosnące wykorzystanie w populacji ogólnej," zauważa dr Sehested.

Ryzyko udaru niedokrwiennego 21 procent wyższe przy użyciu IPP

Aby osiągnąć swoje odkrycia, zespół przeanalizował dane 244 679 osób dorosłych z Danii - o średniej wieku 57 lat - którzy przeszli zabieg endoskopii, aby wskazać przyczyny ich bólu żołądka lub niestrawności.
Podczas średnio 6-letniej obserwacji, u 9 489 pacjentów wystąpił udar niedokrwienny po raz pierwszy w życiu.

Naukowcy oceniali stosowanie przez pacjentów jednego z czterech rodzajów IPP: omeprazol, pantoprazol, lanzoprazol i esomeprazol- i analizowali, czy były one związane z ryzykiem niedokrwiennego udaru. Ogólnie rzecz biorąc, zespół odkrył, że pacjenci mieli 21 procent większe ryzyko udaru niedokrwiennego, gdy byli oni leczeni za pomocą IPP, w porównaniu z okresem kiedy nie stosowali oni tego leczenia. Ryzyko udaru mózgu było niewielkie w leczeniu z użyciem niskich dawek IPP, zgłaszają naukowcy, a inna grupa leków stosowanych w leczeniu zgagi - nazywana H2-blokerami - nie była związana ze zwiększonym ryzykiem udaru mózgu.

Patrząc na ryzyko udaru wśród najwyższych dawek każdego z czterech IPP, naukowcy odkryli, że to lanzoprazol miał najgorsze wyniki, zwiększając ryzyko udaru niedokrwiennego mózgu o 94 procent.

Badanie dotyczące „Kwestii bezpieczeństwa sercowo-naczyniowego stosowania IPP"

Badacze uwzględnili dużą liczbę możliwych czynników zakłócających, w tym wiek, płeć, wysokie ciśnienie krwi, migotanie przedsionków i stosowanie leków, które zostały powiązane z gorszą funkcją układu krążenia.

Ponieważ badanie jest czysto obserwacyjne, naukowcy nie są w stanie udowodnić związku przyczynowo- skutkowego pomiędzy stosowaniem IPP oraz zwiększonym ryzykiem udaru mózgu. Mimo to, ich zdaniem wyniki sugerują, że pacjenci powinni zachować ostrożność stosując te leki, z których wiele jest obecnie dostępnych bez recepty.

„W pewnym momencie, IPP były uważane za bezpieczne, bez poważnych skutków ubocznych. To badanie dodaje dalsze pytania dotyczące bezpieczeństwa układu krążenia w okresie stosowania tych leków", dodaje dr Thomas Sehested.

Dr Sehested zauważa, że lekarze powinni również zastosować ostrożność przy podejmowaniu decyzji, czy przepisywać IPP dla pacjentów i na jak długo. „Wiemy z wcześniejszych badań, że wiele osób korzysta z IPP przez znacznie dłuższy czas niż jest to wskazane, co jest szczególnie ważne dla pacjentów w podeszłym wieku", dodaje.

Zespół stwierdza, że potrzebne jest randomizowane, kontrolowane badanie z użyciem związku pomiędzy IPP a ryzykiem chorób układu krążenia.

Źródło: medicalnewstoday.com