Ponad 600 tys. Polaków w wieku od 18 do 26 lat, w tym głównie uczniów i studentów, nadal „świeci się” w systemie e-WUŚ na czerwono. Tymczasem każdy uczący się młody człowiek ma prawo do opieki zdrowotnej - przypomina Bożena Janicka, prezes PPOZ.

Zielony student – to marzenie każdego lekarza podstawowej opieki zdrowotnej! I absolutnie nie chodzi tutaj o brak wiedzy i - co za tym idzie - kolejną zawaloną sesję, ale o potwierdzone prawo do świadczeń zdrowotnych! – apelują lekarze PPOZ.

- Rozmowy w Ministerstwie Zdrowia i NFZ przyniosły wymierne rezultaty. Zarejestrowaliśmy spadek średniej krajowej „czerwonych świateł” w eWUŚ do około 6,5 proc. Niestety, nadal są problemy. Największe dotyczą studentów i doktorantów, którzy aby dorobić i wesprzeć finansowo utrzymujących ich rodziców podejmują dorywcze prace - wyjaśnia Bożena Janicka.

- Krótkotrwała zmiana podstawy objęcia ubezpieczeniem zdrowotnym powoduje, że osoby takie często są wykazywane jako pozbawione prawa do świadczeń, mimo faktycznego jego posiadania - dodaje.

Lekarze PPOZ uważają, że najlepszym weryfikatorem prawa do świadczeń w takich przypadkach byłaby szkoła i uczelnia. Ale to wymaga zmian legislacyjnych – na co liczą. I apelują do przyszłych posłów. Czy po wyborach w końcu coś się zmieni? Czy ktoś wysłucha argumentów lekarzy i ulży studentom? Pytanie na razie pozostaje bez odpowiedzi…


Źródło: PPOZ