Ocena krzywej elektrokardiograficznej to jedna z najstarszych i najprzydatniejszych metod diagnostycznych w całej kardiologii. Z dużym prawdopodobieństwem pozwala ona na potwierdzenie bądź wykluczenie niedokrwienia mięśnia sercowego oraz innych patologii. Czy można udoskonalić metodę, którą rutynowo stosuje się już od dziesiątek lat?
    

Firma Biological Signal Processing Ltd. (Tel Aviv, Izrael) otrzymała aprobatę amerykańskiego FDA dla swojej innowacyjnej technologii EKG o wysokiej rozdzielczości, która służy do diagnozowania zawału serca. Nosi ona nazwę HyperQ i pozwala na znacznie dokładniejsze spojrzenie na morfologię zespołu QRS, który ma kluczowe znaczenie w świetle patologii w obrębie mięśnia sercowego pacjenta. W przeszłości ta technologia była przeznaczona do wykorzystania podczas konwencjonalnych testów wysiłkowych – pozwalała na dokładniejszą ocenę pod kątem sercowo-płucnym.

HyperQ pozwoliłoby na uniknięcie zbędnych procedur inwazyjnych obecnie cechujących metody oparte na promieniowaniu jonizującym. Co ważne, dokładność badań wykonywanych z użyciem HyperQ jest taka sama u mężczyzn, jak u kobiet (w przeciwieństwie do konwencjonalnych prób wysiłkowych, których dokładność wśród kobiet jest znacznie niższa niż u mężczyzn).

Obecnie trwają badania kliniczne z wykorzystaniem opisanej technologii – dostępne są już pierwsze wyniki opublikowane w czasopismach kardiologicznych.


Mateusz Spałek. [Opublikowano dnia: 2014-11-22]. Czy EKG może być jeszcze dokładniejsze?. Protokół dostępu: http://www.kardiolog.pl/doniesienia/34490 [Pobrano dnia: 2014-12-09].