Samorząd województwa warmińsko-mazurskiego przy wykorzystanie pieniędzy unijnych z RPO chce walczyć z boreliozą i kleszczowym zapaleniem mózgu. Na ten cel przeznaczono ponad milion złotych - poinformował Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

Na Warmii i Mazurach od niemal 20 lat obserwuje się wyraźny wzrost występowania boreliozy. W 2015 r. zanotowano 1083 przypadki zachorowań. Dla porównania, w 2014 r. zanotowano 904 przypadki, a w 2013 r. – 736. Największą zapadalność odnotowano w powiatach: mrągowskim, braniewskim, giżyckim, szczycieńskim i gołdapskim. Zagrożenie ugryzieniem przez kleszcza dotyczy praktycznie terenu całego kraju.

Aktywność kleszczy występuje między majem a listopadem, a najwięcej zachorowań notuje się od maja do sierpnia. Kleszcze występują nie tylko w lasach, lecz także na łąkach, nad rzekami i jeziorami, w ogródkach przydomowych, w zaroślach, a nawet na trawnikach w miastach. Warmińsko-mazurskie należy do grupy województw o najwyższej zachorowalność na boreliozę i KZM w Polsce i jest endemiczne pod względem występowania kleszczy.

Według Centralnego Rejestru Chorób Zawodowych, prowadzonego w Instytucie Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera w Łodzi, borelioza jest w Polsce najczęstszą chorobą zawodową występującą w rolnictwie, leśnictwie i łowiectwie oraz najczęstszą zawodową chorobą zakaźną. W 2009 r. zarejestrowano 664 przypadki boreliozy jako choroby zawodowej, co stanowiło ponad 20 proc. wszystkich chorób zawodowych.


Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego