W Świętokrzyskim Centrum Onkologii (ŚCO) w Kielcach rozpoczęło prace laboratorium umożliwiające naukowcom opracowanie polskiej terapii komórkowej CAR-T. Polega ona na wykorzystaniu sił odpornościowych pacjentów do walki z przewlekłymi i agresywnymi nowotworami.

Terapia CAR-T uznawana jest za najbardziej obiecującą w ostatnich latach metodę leczenia nowotworów krwi. Polega ona na modyfikacji genetycznej limfocytów T pobranych od chorego w taki sposób, by "nauczyły się" rozpoznawać komórki nowotworowe i je niszczyć.

W grudniu 2020 roku Agencja Badań Medycznych rozstrzygnęła konkurs na opracowanie polskiej terapii CAR-T. W skład zwycięskiego konsorcjum naukowo-badawczego wchodzi m.in. Świętokrzyskie Centrum Onkologii. Kielecka placówka odpowiada w tym projekcie za przygotowanie tzw. wektora lentiwirusowego. To strategiczny element uzbrajania komórek układu odpornościowego do walki z nowotworem złośliwym.

Specjalistyczne laboratorium, w którym powstaną wektory rozpoczęło próbną produkcję w październiku. Gotowość do pełnej produkcji jest planowana na listopad.

„W praktyce będzie to polegało na tym, że w naszej wytwórni będziemy produkować wektor lentiwirusowy, czyli przenośnik, w którym zamkniemy informację genetyczną. Następnie ten przenośnik będziemy wysyłać do ośrodków, które będą realizowały kolejny etap i wykorzystywały wektor do transdukcji, czyli zakażania limfocytów T pobranych od pacjenta, oczywiście w warunkach laboratoryjnych. Na podstawie dostarczonej informacji genetycznej limfocyty T pacjenta zbudują na swojej powierzchni receptor, przy pomocy którego rozpoznają komórki nowotworowe i będą je niszczyły” – wyjaśnił dr hab. n.med. Artur Kowalik, prof. UJK, kierownik Zakładu Diagnostyki Molekularnej, bezpośrednio nadzorujący pracę laboratorium.

Rekrutacja pacjentów do badania klinicznego rozpocznie się w drugiej połowie 2024 r.

Terapia CAR-T jest znana na świecie od ponad 10 lat. Stosuje się ją u pacjentów hematologicznych, u których zawiodło standardowe leczenie. Obecnie koszt leczenia jednego pacjenta sięga ok. 2 mln zł. Opracowana od podstaw polska terapia może być nawet pięciokrotnie tańsza.

Polską terapię opracowuje konsorcjum, w którego skład weszły m.in. Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej Curie, Uniwersyteckie Centrum Kliniczne Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Instytut Hematologii i Transfuzjologii oraz Świętokrzyskie Centrum Onkologii. Na opracowanie terapii konsorcjum otrzymała grant wysokości 100 mln zł. (PAP)


Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl | Wiktor Dziarmaga