Ponad 21 tys. kobiet z regionu może skorzystać z programu „Zdrowa matka i dziecko” którego podstawowym celem jest prawidłowa opieka nad kobietami w ciąży - poinformował Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego
„Zdrowa matka i dziecko” to regionalny program zdrowotny województwa śląskiego, który ma także ograniczyć liczbę przedwczesnych porodów, zwiększyć przeżywalności matek i noworodków, podnieść skuteczność wczesnego diagnozowania i leczenia wykrytych schorzeń u dzieci. W ramach programu mają być również prowadzone działania informacyjno-edukacyjne dotyczące prawidłowego przygotowania się do ciąży, porodu i połogu. Działania te mają podnieść poczucie bezpieczeństwa i satysfakcji z macierzyństwa, a ostatecznie przynieść wzrost dzietności w regionie.
- Dzięki funduszowemu wsparciu dbamy o to, by przyszłe mamy miały najlepszą możliwą opiekę, a ich dzieci przychodziły na świat nieobarczone wadami rozwojowymi. To podstawowy i najważniejszy cel, jaki możemy sobie postawić – powiedział marszałek województwa Wojciech Saługa.
W ramach programu realizowane są projekty nastawione na organizację szkół świadomego rodzicielstwa, a także przeprowadzanie bezpłatnych badań prenatalnych oraz specjalistycznych konsultacji w przypadku wykrycia wady rozwojowej.
Szkoły świadomego rodzicielstwa organizowane w ramach programu są prowadzone zgodnie z najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie opieki nad kobietami w ciąży. Przyszłe mamy (wraz z osobami towarzyszącymi) będą uczestniczyć w zajęciach, które w sposób kompleksowy i nowoczesny przygotują je do porodu i odpowiedzialnego rodzicielstwa. Taka szkoła dla wielu rodziców, szczególnie tych zagrożonych ubóstwem i wykluczeniem społecznym, będzie pierwszym i często jedynym źródłem aktualnej i fachowej wiedzy przekazanej przez profesjonalistów.
Badania prenatalne i specjalistyczne konsultacje w przypadku wykrycia wady rozwojowej będą mogły odbyć kobiety już na wczesnym etapie ciąży, co przyczyni się do niwelowania nierównego dostępu do świadczeń medycznych. W przypadku wykrycia i leczenia wad wrodzonych płodu rodzice otrzymają wsparcie ze strony finansowanego z funduszy europejskich psychologa.
Ponadto obowiązkowym elementem każdego z realizowanych projektów są działania szkoleniowe kierowane do kadry medycznej. Podniesienie świadomości personelu medycznego w obszarze opieki okołoporodowej oraz opieki nad dzieckiem z wykrytą wadą rozwojową pozwoli wprowadzić wyższy standard usług świadczonych w naszym województwie.
Do bezpłatnych szkół świadomego rodzicielstwa mogą uczęszczać:
- kobiety, mieszkanki województwa śląskiego, od 20 tygodnia ciąży fizjologicznej,
- pacjentki oddziałów położniczo-ginekologicznych placówek medycznych na terenie obejmującym realizację programu,
- partnerzy życiowi uczestniczek,
- inne osoby wspierające uczestniczki wymienione w punktach 1 i 2.
Bezpłatna opieka perinatalna oferowana w ramach programu przeznaczona jest dla ciężarnych mieszkanek województwa śląskiego w wieku do 35 lat (paniom powyżej 35 r.ż. przysługuje darmowa opieka perinatalna z NFZ).
Program realizowany jest na obszarze całego województwa, m.in. w Katowicach, Gliwicach, Sosnowcu, Czeladzi, Bestwinie, Jasienicy. Szczegółowe informacje na temat tego, które ośrodki zdrowia realizują projekty w ramach programu „Zdrowa matka i dziecko”, znajdują się na załączonych listach.
Do listy realizatorów programu „Zdrowa matka i dziecko” dołączyć mogą kolejne podmioty. Otwarty został kolejny nabór na dofinansowanie projektów polepszających opiekę nad kobietami w ciąży w kontekście budowania postaw świadomego rodzicielstwa oraz wczesnego wykrywania i leczenia wad rozwojowych u dzieci w okresie prenatalnym. Wnioski z poddziałania 9.2.6 Rozwój usług zdrowotnych przyjmować będzie Wydział Europejskiego Funduszu Społecznego od lipca br. Nabór wniosków: https://rpo.slaskie.pl/lsi/nabor/342
Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego
Komentarze
[ z 8]
Kolejny fajny program zorganizowany w celu polepszania warunków dostępu do opieki medycznej i szpitali kobiet ciężarnych. Program Zdrowa Matka i dziecko nie jest pierwszym na przestrzeni ostatnich lat. Wcześniej wprowadzony program badań prenatalnych nie przyniósł takich efektów jak ich się po nim spodziewano. Niestety nie skorzystała z niego duża ilość kobiet . Z tego co wiem są to procentowe ilości w niektórych województwach wynosiły około 50% . Aby móc skorzystać z takiego programu kobiety musiały się do niego zakwalifikować spełniając zdrowotne lub wiekowe kryteria. Był to jednak niewłaściwy podział z którym nie zgadzam się ponieważ wady wrodzone u dzieci mogą wystąpić w każdej grupie wiekowej, nie można pozbawiać przyszłych mam możliwości skorzystania z bezpłatnych nieinwazyjnych badań prenatalnych tylko i wyłącznie dlatego, że prawdopodobieństwo wystąpienia wrodzonych wad dzieci jest zróżnicowane w grupach wiekowych. Bardzo ważne jest wykluczenie lub stwierdzenie u dziecka wad rozwojowych umożliwia to szybkie podjęcie leczenia. Dlatego nie powinno się odbierać tej szansy ciężarnym do 35 roku życia. Program bezpłatnej opieki perinatalnej kobietom mieszkającym na terenie województwa śląskiego na pewno przyniesie rezultaty. Fajną sprawą tutaj są też szkoły rodzenia w których młode mamy wraz ze swoimi partnerami mogą właściwie przygotować się do porodu i opieki nad dzieckiem w pierwszych dniach jego życia. Dzięki profesjonalnej wykwalifikowanej kadrze prowadzącej zajęcia w takich miejscach ich przygotowanie będzie kompletne. Miejmy nadzieje że taki program podniesie przeżywalność matek i noworodków.
Pytanie czy to faktycznie kolejny fajny program,czy też znowu ludzie sobie narobią nadzieji a nic z tego nie będzie. Wszystko tylko na pokaz. Z bezpłatnej opieki w ramach programu ,Zdrowa matka i dziecko skorzysta niewielka ilość kobiet ciężarnych w celu polepszenia statyatyk i pokazania iż program funkcjonuje idealnie. Te kobiety ktore naprawde pomocy potrzebuja z niej nie skorzystaja gdyż wiadomo nie do każdego da się dotrzeć. Oby oczywiście tak się nie stało.
Ten program wygląda naprawdę dobrze. Badania prenatalne,wizyty kontrolne, przygotowanie do samego porodu zarówno dla matek i dla ojców pokazuje, że ten pomysł jest przemyślany od początku do końca. Ważne, że z fachowej opieki będą mogli skorzystać osoby mniej zamożne, często jest to dla nich ogromny problem, że pomimo ogromnej miłości jaką darzą swoje dziecko, nie mogą im pomóc w stu procentach, właśnie ze względu na problemy finansowe. Nie powinno tak być i dobrze, że podjęte są kroki aby to zmienić. Na uwagę zasługuje fakt, że dodatkowymi szkoleniami będą objęci pracownicy służby zdrowia, co na pewno pozwoli na podwyższenie ich kwalifikacji. W rezultacie pacjentkami będzie sie opiekować bardziej profesjonalna kadra co pozwoli na prawidłowe prowadzenie ciąży. Niech kolebką tego typu programu będzie Śląsk i pomysł niech objemie również inne, a najlepiej wszystkie województwa.
Ostatnio słyszeliśmy o dentobusach na Śląsku, teraz kolejny świetny program tym razem skupiający się na przyszłych matkach, tak trzymać! Program ten pozwoli na prawidłową kontrolę nad ciąża, a także umożliwi przygotowanie kobiet do okresu po porodzie . To bardzo ważne ponieważ zdarza się, że ciąża, zbliżający się poród oraz okres wychowawczy mogą bardzo przytłoczyć kobietę, a nawet doprowadzić do depresji, która może skutkować tym, że kobieta nie będzie chciała się zajmować swoim dzieckiem w przyszłości. Ważnym celem jest wprowadzenie badań prenatalnych, które pozwalają na wykrycie wad płodu, a odpowiednio wczesna interwencja zmniejszy ryzyko pogłębienia się różnego rodzaju nieprawidłowości. To bardzo dobrze, że w planach tego programu zawarta jest pomoc rodzicom dzieci, u których wykryta jest jakaś choroba. Rodzice ci często mogą mieć problem z akceptacją takiego dziecka, gdyż może to być dla nich za duże obciążenie psychiczne.
Super ! Oby więcej województw wzięło przykład ze Śląska. Mamy będą wspierane nie tylko przez ginekologów , ale także wysoko wyspecjalizowaną kadrę położnych, pediatry, psychologa, pedagoga i dietetyka. Pamiętajmy, że szczególnie kobieta, która będzie mamą po raz pierwszy potrzebuje takiej kompleksowej opieki. Dzięki temu projektowi zwiększy się dostęp do wysokiej jakości usług zdrowotnych dla kobiet w ciąży i małych dzieci, a tym samym danie im szansy na bezpieczny przebieg ciąży, poród bez powikłań oraz wydłużenie i poprawę jakości życia ich dziecka, życia w jak największej sprawności bez chorób wrodzonych lub wywołanych pneumokokami – także w życiu dorosłym (do późnej starości). Dostęp do wysokiej jakości usług zdrowotnych w zakresie opieki nad kobietą w ciąży i małym dzieckiem oraz szeroko rozumiana edukacja, na pewno zachęcą młodych rodziców do wcześniejszego podejmowania decyzji o powiększeniu rodziny – co może odwrócić niekorzystne statystyki demograficzne wielu regionów i wpłynąć na bezpieczny przebieg ciąży w pierwszym jej etapie oraz rozwój dziecka w pierwszych dwóch latach jego życia. Oby więcej takich projektów !
Całe szczęście, że projekt jest w pełni bezpłatny. Pamiętajmy, że szczególnie kobiety z terenów wiejskich nie mają fizycznych możliwości, by uczęszczać do szkoły rodzenia, czy chodzić na spotkania z psychologami. To, że nie mieszkają w mieście, nie powinno odbierać im tej możliwości. Nie oszukujmy się, w dzisiejszych czasach standardem ą badania USG genetyczne płodu, które pozwalają na wczesnym etapie życia płodowego wykryć ryzyko związane z występowaniem u dziecka niektórych wad genetycznych oraz wad wrodzonych, a także badania biochemiczne, tak zwany test podwójny, który służy do określenia ryzyka rozwoju trzech najczęściej występujących wad rozwojowych u dzieci (zespołu Downa, Edwardsa oraz Patau). Dobrze, że opieka nie dotyczy tylko życia płodowego, ale i obejmuje dzieci już urodzone. W ramach pogłębionej diagnostyki rozwoju psychomotorycznego dziecka do lat 2 specjaliści z dziedzin: psychologii, pedagogiki i pediatrii będą koncentrować się na rozpoznaniu nieprawidłowości, jakie zachodzą w rozwoju psychomotorycznym dziecka. Jeśli u małego pacjenta stwierdzi się zasadność rehabilitacji w warunkach domowych, to w ramach projektu będzie mógł on przystąpić także do „Niwelowania nieprawidłowości rozwoju dziecka do lat 2”. To dobrze, że wszystkie kobiety mają możliwość dbania o swoje pociechy już od początku ich życia.
W życiu każdego człowieka narodziny swojego dziecka to jeden z najważniejszych dni w życiu. Dlatego też rodzice powinni być wyedukowani i przygotowani na przyjście na świat swojego potomka. Cieszy mnie, że Ministerstwo Zdrowia zwraca uwagę na ten problem i umożliwia dostęp do aktualnej wiedzy każdej kobiecie. Takie akcje powinny być właśnie w pełni refundowane, ponieważ dotykają każdego obywatela, który przychodzi na świat w naszym kraju. Należy dodać, że województwo Śląskie słynie z wielu akcji profilaktycznych, z których korzystają nie tylko dorośli, ale i dzieci. Powstały tam dotąd między innymi "Wojewódzki Program Walki z Gruźlicą na lata 2011-2014", "Śląski Program Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2013-2020"i "Program Zapobiegania Nadwadze i Otyłości w Woj. Śląskim na lata 2015-2020" . W ubiegłym roku w regionie ruszyły programy "Zdrowa Matka i Dziecko" (szacowany na około 25 mln zł) oraz "Program Zdrowego Kręgosłupa", dzięki któremu samorząd województwa chce przebadać pod kątem wad postawy i deformacji kręgosłupa wszystkie dzieci w wieku 7-15 lat na swoim terenie - łącznie około 370 tys. dzieci. To ukazuje jaką wagę przykłada się do wczesnego wykrywania chorób i ich leczenia. Mam nadzieję, że za przykładem województwa śląskiego pójdą wszystkie inne, rozszerzając opiekę na wszystkie dzieci w kraju.
Wśród najmłodszych rośnie liczba zaburzeń adaptacyjnych, lękowych, lękowo-depresyjnych i przejawów cyberprzemocy, w tym także ze strony rówieśników czy zaburzenia odżywiania przyczyniające się do anoreksji, która wciąż zbiera największą śmiertelność spośród wszystkich zaburzeń psychicznych. Jeżeli chodzi o uzależnieniach cyfrowych to należy wspomnieć o wprowadzeniu pilotażowego programu leczenia dzieci i młodzieży nałogowo używających nowych technologii oraz ich rodzin. Program ma stanowić odpowiedź na potrzebę związaną z zagrożeniem wynikającym z częstego korzystania przez dzieci i młodzież z mediów cyfrowych za pośrednictwem urządzeń takich jak komputery, smartfony, tablety czy innych sprzętów elektronicznych. Podczas pierwszej fali pandemii, liczba pacjentów na oddziałach psychiatrii dziecięcej spadła, a w późniejszych jej fazach obłożenie stopniowo narastało. Wraz z pandemią dzieci w znacznie mniejszym stopniu uprawiały sport, co przekłada się na większą ilość młodych osób z otyłością. Informacja ta wzbudza niepokój w środowisku medycznym, które apelują do rodziców i stara się uświadomić, jak poważne konsekwencje niesie ze sobą nadwaga rozpoznana w pierwszych latach życia. Badania pokazują, że w Polsce na nadwagę choruje aż co piąty chłopiec i co siódma dziewczynka w wieku szkolnym. Gromadzenie się nadmiernej tkanki tłuszczowej to stosunkowo długotrwały proces. Najłatwiej odkłada się ona wokół brzucha. Otyłość typu brzusznego może prowadzić do insulinooporności, która dotyka ponad połowy dzieci, zmagających się z nadwagą. Konsekwencjami, jakie niesie ze sobą insulinooporność to na przykład cukrzyca typu 2, choroby serca i naczyń krwionośnych, zespół metaboliczny, nadciśnienie tętnicze oraz stłuszczenie wątroby. Jak się okazuje nadmierna otyłość u dzieci prowadzi do zmian w ich mózgach. Zmiany te idą w kierunku nasilenia się zachowań obsesyjnych. Naukowcy tłumaczą, że po przekroczeniu określonego poziomu otyłości u dzieci dochodzi do zbyt dużej aktywności kory przedczołowej, co przyczynia się do pojawienia lęku. Aby zwalczyć go mózg wysyła komunikat o potrzebie jedzenia. Każdego roku w naszym kraju rozpoznaje się blisko tysiąc sto przypadków nowych zachorowań na nowotwory u dzieci. U dzieci najczęściej to guzy mózgu, chłoniaki i białaczka. Pierwsze symptomy choroby można pomylić ze zwykłym przeziębieniem. Wśród nich wymienia się powtarzający stan gorączkowy, nieprzybieranie na wadze, ból kości czy zmiana nastroju. Do tego po pewnym czasie dochodzi osłabienie i anemia. Kluczowe jest, aby możliwie jak najszybciej zdiagnozować chorobę i rozpocząć leczenie. Jednak w pandemii coraz trudniej jest wygrać walkę z nowotworem. Wiele nowotworów u dzieci da się wyleczyć, ale sukces w dużej mierze jest uzależniony od tego, w jakim stadium choroby mały pacjent otrzymuje leczenie. Sześć robotów humanoidalnych rozpoczęło pracę w Centrum Pediatrii w Sosnowcu. Są wykorzystywane m.in. w procesie rehabilitacji. Nastawienie dziecka do terapii odgrywa bardzo duże znaczenie, a wspomniane roboty są efektowne, przyjazne i mają wiele interesujących funkcji, dlatego z pewnością będą cieszyć i bawić małych pacjentów i oswajać ich ze szpitalem. Pozyskanie robotów to kolejny etap wprowadzania w szpitalu w Sosnowcu nowoczesnych rozwiązań informatycznych. W Europie liderem wykorzystującym roboty humanoidalne w branży medycznej, głównie w domach pomocy społecznej, jest Belgia. Urządzenia takie działają także w Niemczech i w Holandii.Jeżeli chodzi o najmłodszych obywateli naszego kraju to moim zdaniem warto jest wspomnieć o szczepieniach. Skala zaszczepienia przeciw błonicy, tężcowi, krztuścowi, polio, odrze i różyczce przez wiele lat utrzymywała się na wysokim poziomie pomiędzy 95 a 100 procent populacji poddanej obowiązkowi zaszczepienia. Tendencja wzrostu liczby rodziców uchylających się od wypełnienia obowiązku zaszczepienia dziecka niestety postępuje. Warto chociażby wspomnieć o tym, że spadek ilości szczepień przeciwko odrze już obniżył odporność stadną na tę chorobę, która od wielu ostatnich lat uchodziła za już opanowaną. Koniecznie trzeba wspomnieć o szczepionce przeciwko koronawirusowi w przypadku dzieci. Dzieci mogą przenosić SARS-CoV-2 i przenosić wirusa na rówieśników. Ci z kolei przekazują go dorosłym i w ten sposób stanowią zagrożenie dla rodziców, a w szczególności dla seniorów. Już ten argument wystarcza, aby uświadomić, jak istotna jest aplikacja preparatów przeciwko COVID-19 również najmłodszym członkom społeczeństwa. Tym bardziej, że przeprowadzone badania udowodniły już, że szczepionki nie tylko chronią przed zakażeniem oraz ewentualnymi następstwami zachorowania, ale też znacznie redukują transmisyjność wirusa. Szczepionki firmy Pfizer pomyślnie przeszły testy wśród dzieci i zostały właśnie zatwierdzone przez Europejską Agencję Leków do stosowania już od 12 roku życia. Pandemia w znacznym stopniu wpłynęła na zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży. Efektem tego są przepełnione oddziały dziecięcej psychiatrii. Wśród problemów zdrowotnych wśród najmłodszych eksperci zwracają uwagę, że liczba przypadków kleszczowego zapalenia mózgu jest wciąż niedoszacowana zarówno wśród dorosłych, jak i dzieci. Na skalę problemu może wpływać także ocieplenie klimatu, związana z nim rosnąca aktywność kleszczy i ryzyko zakażenia chorobami odkleszczowymi. Mogą one być przyczyną licznych powikłań zdrowotnych, także u dzieci ponieważ może trwale wpłynąć na sferę poznawczą, w tym rozwój intelektualny dziecka i jego zachowanie w przyszłym życiu. Dla większości zgłoszonych przypadków wirusowych infekcji dotyczących układu nerwowego nie określa się, jaki wirus przyczynił się do rozwoju choroby. Na to, że KZM jest wciąż rosnącym wyzwaniem zdrowotnym, wskazują też statystyki naszych sąsiadów. Liczba odnotowanych przypadków tej choroby wirusowej jest wyższa niż w poprzednich latach. Wynika to ze statystyk pochodzących z Niemiec, Czech i Słowacji czy Szwajcarii, gdzie w 2020 r. potwierdzono 73 procent więcej przypadków zakażeń KZM niż w 2019 roku. Pierwsza faza infekcji jest bardzo podobna do grypy. Najczęściej pojawia się gorączka, bóle głowy, mięśni, bóle stawów, które często mogą być kojarzone przez rodziców z sezonową infekcją. Ponadto po kilku, a nawet kilkudziesięciu dniach dobrego samopoczucia i braku objawów, choroba może przejść w fazę neurologiczną, w której dochodzi do zajęcia ośrodkowego układu nerwowego najczęściej opon mózgowo-rdzeniowych, a w cięższych przypadkach mózgu oraz rdzenia kręgowego. Wielu pacjentów przez miesiące, a nawet lata po ustaniu objawów chorobowych może zmagać się z powikłaniami wywołanymi chorobą. Na niektóre z nich narażone są szczególnie dzieci. U nich rzadziej występują powikłania neurologiczne, jednak częściej choroba długofalowo i negatywnie wpływa na ich sferę poznawczą. Przed zakażeniem można się uchronić poprzez szczepienia. Szczepić można już małe dzieci od ukończenia pierwszego. roku życia. W trakcie trwającego sezonu aktywności kleszczy spodziewana ochrona jest wystarczająca już po dwóch pierwszych dawkach. W celu utrzymania odporności należy co 3, a następnie co 5 lat podawać dawki przypominające szczepionki. Jeśli wymagane jest szybkie uodpornienie, można zastosować schemat przyspieszony, w którym dwie pierwsze dawki można przyjąć w odstępie 14 dni. W przypadku dzieci warto jest wspomnieć o koronawirusie ponieważ cały czas pojawiają się liczne wątpliwości. Oprócz PIMS w pandemii pojawiły się także inne niepokojące objawy u dzieci, m.in. zatory, których wcześniej prawie się nie obserwowało. Na szczęście w większości przypadków zmiany ustępują dosyć szybko, choć zależy to oczywiście od tego, jak duży był zator. Przy rozległym zatorze i niedokrwieniu mózgu dojdzie do uszkodzenia fragmentu mózgu. Trzy-cztery tygodnie po kontakcie ze wspomnianym wirusem dochodzi do gwałtownej stymulacji układu odpornościowego. Reaguje on, jakby wystąpiło ciężkie zakażenie uogólnione, które stanowi zagrożenia życia. Ta gwałtowna reakcja układu immunologicznego jest w tym przypadku zupełnie niepotrzebna i działa szkodliwie. Na początku pandemii na świecie, pojawiło się więcej dzieci z objawami choroby Kawasaki choroby naczyń, objawiającej się przekrwieniem spojówek oczu, a także języka, warg.