Rzecznik Praw Dziecka zaniepokojony jest, że konsekwencją utraty mocy przepisów standaryzujących opiekę okołoporodową, będzie pozostawienie kwestii monitorowania losów dziecka od momentu urodzenia poza regulacją prawa.
Jak informuje Biuro RPD, Marek Michalak w wystąpieniu do Ministra Zdrowia Konstantego Radziwiłła zwraca uwagę, że 31 grudnia 2018 r. utraci moc kilka rozporządzeń, w tym to z dnia 20 września 2012 r. w sprawie standardów postępowania medycznego przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych z zakresu opieki okołoporodowej sprawowanej nad kobietą w okresie fizjologicznej ciąży, fizjologicznego porodu, połogu oraz opieki nad noworodkiem (Dz. U. z 2016 r. poz. 1132). Jeżeli do tego czasu Minister Zdrowia nie wyda innych przepisów wykonawczych w tym zakresie, kwestie monitorowania losów dziecka od momentu urodzenia – o co zabiegał RPD – pozostanie poza regulacją prawa.
- Uszczelnienie monitorowania losów dziecka miało na celu zapobieżenie „zagubieniu” najmłodszych w sytuacji niezgłoszenia dziecka do placówki medycznej i objęcia go opieką. Konieczność uregulowania tej materii podyktowana była występowaniem drastycznych przypadków zaniedbywania małych dzieci. Dla przykładu, historia chłopca przywiezionego do szpitala w stanie skrajnego wyniszczenia organizmu i półrocznej dziewczynki zmarłej w wyniku zagłodzenia, o których donosiły media w 2014 r. – wyjaśnia Marek Michalak.
Co zmieniło się w 2015 r.? Nałożono na podmiot leczniczy sprawujący opiekę nad noworodkiem prawny obowiązek przekazania położnej podstawowej opieki zdrowotnej zgłoszenia o porodzie. Położna podstawowej opieki zdrowotnej powinna podjąć opiekę nad noworodkiem nie później niż w ciągu 48 godzin od otrzymania zgłoszenia. W celu udokumentowania skuteczności przekazania zgłoszenia o porodzie, konieczne jest uzyskanie potwierdzenia odbioru tego zgłoszenia, które jest dołączane do wewnętrznej dokumentacji noworodka prowadzonej przez podmiot leczniczy dokonujący jego wypisu. Ponadto podmiot leczniczy sprawujący opiekę nad noworodkiem jest zobligowany w dniu wypisu do poinformowania powiatowego centrum pomocy rodzinie w miejscu pobytu matki i noworodka o przypadku podejrzenia wystąpienia dysfunkcji opiekuńczo-wychowawczych w rodzinie noworodka i braku współpracy matki lub opiekunów prawnych noworodka w ustaleniu położnej podstawowej opieki zdrowotnej lub podmiotu wykonującego działalność leczniczą w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, przejmujących opiekę nad noworodkiem.
- Przepisy te są niezbędne dla uszczelnienia systemu obiegu informacji o dziecku, a w konsekwencji uniknięcia przypadków zaniedbań w opiece nad noworodkiem – podkreśla RPD.
Rzecznik odnosi się również do standardów dotyczących opieki lekarskiej nad kobietą w ciąży.
- Stosowanie standardów w postępowaniu medycznym jest nieocenione, gdyż gwarantuje pacjentom z takimi samym rozpoznaniem i o takiej samej charakterystyce, leczenie w ten sam sposób i na tym samym poziomie, niezależnie od ośrodka, w którym podjęli leczenie – co wyraża konstytucyjna zasada równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Standaryzacja oznacza, że nie od subiektywnej oceny lekarza i jego dobrej woli zależy, czy np. pacjentka z silnymi bólami porodowymi skorzysta z metod łagodzenia bólu – zauważa.
W opinii RPD, określenie przez Ministra Zdrowia standardów w formie rozporządzenia stanowiło niewątpliwie „krok na przód” w budowaniu bezpieczeństwa zdrowotnego dzieci i ich matek, w poszanowaniu ich podstawowych praw jako człowieka, obywatela i pacjenta. Umocowanie standardów w randze rozporządzenia stanowiło gwarancję ich przestrzegania.
Marek Michalak w wystąpieniu generalnym do Konstantego Radziwiłła zwrócił się o dokonanie analizy zgłoszonego problemu, a także podjęcie niezbędnych dla ochrony praw dziecka działań legislacyjnych, poprzez skorzystanie z udzielonego Ministrowi Zdrowia upoważnienia ustawowego i ponowne wprowadzenie tożsamych przepisów zapewniających bezpieczeństwo zdrowotne dzieci.
Źródło: Biuro Rzecznika Praw Dziecka
Komentarze
[ z 0]