Przy współpracy z administracją rządową polskie firmy farmaceutyczne mogą stać się liderem w Europie w produkcji leków generycznych, czyli równie skutecznych dla pacjenta jak medykamenty innowacyjne.
Polski przemysł farmaceutyczny jest gwarancją bezpieczeństwa zdrowotnego kraju. Co drugi sprzedawany w Polsce lek jest produkcji krajowej. Zapewnia pacjentom ciągłość dostaw leków i to po umiarkowanych cenach. Krajowe medykamenty są bowiem o 20 proc. tańsze od importowanych.
Przyczynia się też do powstawania 1 proc. PKB i generuje ponad 100 tys. miejsc pracy, również w regionach, gdzie jest duże bezrobocie.
Z tych właśnie względów potrzebuje rządowej strategii rozwoju, gdyż w przeciwnym wypadku za chwilę może się okazać, że polskie przedsiębiorstwa utracą konkurencyjność. A pacjenci będą uzależnieni od dostaw drogich leków z zagranicy.
Takim właśnie zagadnieniom była poświęcona debata „Strategia rozwoju krajowego przemysłu farmaceutycznego, która umożliwi wyjście branży na pozycję europejskiego lidera w produkcji leków generycznych”, która odbyła się w redakcji „Rzeczpospolitej”.
O przyszłości krajowego przemysłu farmaceutycznego dyskutowali: Jerzy Starak przewodniczący RN Polpharma SA, Małgorzata Adamkiewicz wiceprezes Adamed Pharma SA, Cezary Śledziewski (PZFF), prof. Michał Przybyliński (Uniwersytet Łódzki), Bohdan Wyżnikiewicz (Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową), Marcin Chmielewski (Narodowe Centrum Badań i Rozwoju), Stefan Bogusławski (Sequence SA), dr Wojciech Kuźmierkiewicz (PZPPF), Jerzy Majchrzak (Min. Gospodarki) i Igor Radziewicz-Winnicki, wiceminister zdrowia.
Komentarze
[ z 0]