Ministerstwo Zdrowia, w ramach kampanii „Planuję długie życie”, zachęca mężczyzn do zdrowego trybu życia i badań urologicznych. Towarzyszące kampanii hasła: „Dbaj o zdrowie po męsku” i „Nie pozwól, by rak zadał cios poniżej pasa” przypominają, że odpowiednia dieta, aktywność fizyczna oraz regularne badania pozwolą dłużej cieszyć się zdrowiem, a w przypadku wczesnej diagnozy nowotworowej – szanse na wyleczenie są dużo większe. Rak prostaty to najczęstszy nowotwór złośliwy u mężczyzn. Jednak jego wczesne zdiagnozowanie daje nawet 90% szans na wyleczenie - przypomina resort zdrowia.

W środę (22 listopada) w Ministerstwie Zdrowia odbył się panel ekspercki na ten temat.

„W październiku zwracaliśmy uwagę na profilaktykę kobiet, szczególnie w zakresie raka piersi. W listopadzie z kolei mówimy o sprawach męskich. Zachęcamy do badań profilaktycznych przeciw rakowi prostaty i jąder. Mam apel do panów, aby dbali o swoje zdrowie. Często mężczyźni wstydzą się wizyty u lekarza, dlatego wsparcie środowiska jest niezwykle istotne. Zachęcam do badań profilaktycznych” – powiedziała minister zdrowia Katarzyna Sójka.

O małoinwazyjnej metodzie jaką jest chirurgia robotyczna mówił dr Paweł Wisz z Centrum Chirurgii Robotycznej PIM MSWiA: „Chirurgia robotyczna zmieniła jakość leczenia pacjentów. Pracujemy nad standardami w tym zakresie – najważniejsze są szkolenia z obsługi robotów dla chirurgów”. Zaznaczył, że już dziś technologia pozwala na zdalne przeprowadzanie operacji. Jedyną barierą są kwestie prawne dotyczące odpowiedzialności za pacjenta.

Dr Tomasz Syryło dzielił się doświadczeniem z kliniki urologii ogólnej, czynnościowej i onkologicznej w WIM w Warszawie: „Coraz częściej obserwujemy nowotwory jąder u młodych mężczyzn w wieku 20-40 lat. Natomiast najczęściej występujący nowotwór u mężczyzn to rak prostaty. Dlatego tak ważne jest mówienie o tym – świadomy mężczyzna to zdrowy mężczyzna”. Dodał, że nowotwory męskie to rzadko poruszany temat. Mężczyźni nie dopuszczają myśli, że zachorują.

Dr Syryło wskazał na czynniki ryzyka raka prostaty. Są to m.in.: wiek, występowanie tego rodzaju raka w rodzinie, mutacja genów, otyłość, dieta wyskotłuszczowa, brak aktywności fizycznej. Zaznaczył też, że dzięki refundacji w tej dziedzinie rynek prywatnych zabiegów kurczy się na rzecz wykonywanych w szpitalach publicznych. W 2022 r. po raz pierwszy wykonano więcej zabiegów w szpitalach publicznych niż w prywatnych.

Z kolei prof. Tomasz Szydełko, konsultant krajowy w dziedzinie urologii przekazał, że 15% wszystkich nowotworów to te z grupy urologicznych, ale już wśród samych mężczyzn to aż 26%. To oznacza, że co 4 nowotwór u mężczyzny jest urologiczny. Na pierwszym miejscu wśród urologicznych nowotworów złośliwych jest rak prostaty (ok. 14 tys. zachorowań rocznie), następny to rak pęcherza, nerki i jądra. Profesor zaalarmował, że umieralność na raka prostaty jest coraz wyższa - jesteśmy jedynym krajem w UE, w którym ten wskaźnik rośnie. Duże znaczenie w walce z tym nowotworem ma budowanie czujności onkologicznej wśród mężczyzn. „Muszą oni zdawać sobie sprawę z zagrożenia. Istotne jest samobadanie, walka z fałszywym poczuciem wstydu, profilaktyka i ocena wyników badań przez specjalistów” - podkreślił.


Źródło: Ministerstwo Zdrowia