Była ordynator oddziału neurologii szpitala w Sanoku Agata Ś. została oskarżona o przyjmowanie łapówek. Podkarpacki wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej zarzucił jej łącznie 74 przestępstwa korupcyjne. Wraz z lekarką oskarżono 39 pacjentów.
Według oskarżenia, 54-letnia lekarka Agata Ś. - była ordynator w Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Sanoku i specjalista neurologii w przychodni Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Sanoku, podczas udzielania świadczeń medycznych przyjmowała od pacjentów po 100 zł. Miała się tego dopuszczać od marca do prawie końca czerwca 2015 roku. Jak poinformowała PK, kobieta przyznała się do popełnienia zarzucanych jej przestępstw i złożyła wyjaśnienia.
Razem z lekarką na ławie oskarżonych zasiądzie jeszcze 15 pacjentów, którzy odpowiedzą za wręczanie łapówek, w wysokości 100 zł. Sześcioro z nich przyznało się do zarzucanych im czynów, pozostałych dziewięciu zaprzeczyło.
Ponadto 24 pacjentów Poradni Neurologicznej w Sanoku, którym prokuratura zarzuciła także udzielanie korzyści majątkowych, wyraziło chęć dobrowolnego poddania się karze; prokuratura skierowała zatem do sądu wniosek o wydanie wyroku skazującego wobec tych pacjentów bez przeprowadzania rozprawy.
Komentarze
[ z 1]
Bardzo dobrze, że tym razem za oferowane, albo nawet wręczane i przyjmowane łapówki odpowie nie tylko lekarz który je przyjmował, ale również i pacjenci, którzy mieli je wręczać. Uważam, że dopiero w taki sposób organizowane kary i zadość uczynienie za swoje działania zdają się być uczciwe i sprawiedliwe. Bo dlaczego tylko i wyłącznie lekarz miałby być karany za swoje nieuczciwe zachowanie, podczas gdy pacjentom uchodzi to płazem. I jeśli zaczęto by karać tak wręczających jak i otrzymujących łapówki byłoby łatwiej wyegzekwować kary i dopilnować, aby takie zdarzenia zeszły na margines. Wtedy dopiero każdy bałby się nawet oferować pieniądze za jakieś profity od lekarza otrzymane w nielegalny sposób gdyby obawiał się, że przez to spotka go kora taka sama jak za popełnienie przestępstwa. I mam nadzieję, że właśnie w taki sposób zacznie się traktować nawet próbę wręczania łapówek. Bo te kilka osób, które zgadzają się na przyjmowanie nielegalnych korzyści majątkowych rzuca cień na całą polską służbę zdrowia i zaburza poczucie zaufania jakim darzą swoich lekarzy pacjenci.