Silna reprezentacja środowiska onkologicznego podsumowała swoje uwagi do projektu "Strategii Walki z Rakiem w Polsce 2015-2024". Prezesi onkologicznych towarzystw naukowych oraz dyrektorzy publicznych centrów onkologii nie pozostawili suchej nitki na projekcie Polskiego Towarzystwa Onkologicznego zarzucając mu brak profesjonalizmu legislacyjnego i jakiejkolwiek koncepcji zmian systemowych w opiece onkologicznej.
Utytułowani onkolodzy niezwykle krytycznie podeszli do zapisów przedstawionych w projekcie polskiego Cancer Planu - zarzucając dokumentowi brak profesjonalizmu legislacyjnego i jakiejkolwiek koncepcji zmian systemowych w opiece onkologicznej.
Jakie uwagi zgłosili do projektu?
W ocenie onkologów projekt nie tylko nie przedstawia definicji podstawowych pojęć będących przedmiotem strategii (m.in. nowotworu, czy pacjenta onkologicznego), ale również nie proponuje żadnych wskaźników (zachorowalności, umieralności etc.) według których powinien być oceniany. Eksperci zarzucają autorom dokumentu pominięcie problematyki nowotworów hematologicznych i wyłączenie pacjentów chorych na najbardziej agresywne formy nowotworów poza obszar proponowanych zmian. W końcu projekt zakłada stworzenie modelu opieki zdrowotnej jednocześnie nie proponuje żadnej formy jego stworzenia. Za istotny błąd onkolodzy uznali propozycje pozostawienie w gestii Krajowego Centrum Walki z Rakiem (KCWR) kwestii inicjowania i opiniowania badań, które to zadania są obecnie realizowane przez NCN i NCBR.
Wśród poważnych zastrzeżeni wskazano również niedopuszczalną w ocenie ekspertów propozycję, aby organizacje prywatne o charakterze stowarzyszeniowym typowały ośrodki referencyjne- w ocenie onkologów propozycja ta wkracza w uprawnienia Ministra Zdrowia.
" (...) zaprezentowanej wersji Projektu nie można przyznać przymiotu strategii, planu lub programu nadającego się do wypracowania ostatecznych rozwiązań, które pozwolą zrealizować jego cel nadrzędny jakim jest „poprawa populacyjnych wskaźników zachorowalności i umieralności związanej z chorobami nowotworowymi w Polsce oraz jakości życia chorych na nowotwory”- piszą pod długą listą uwag i zastrzeżeń onkolodzy.
W ich ocenie istniejące zastrzeżenia nie pozwalają im pozytywnie ocenić zaproponowanego przez PTO dokumentu.
Kto sygnował listę uwag przekazanych do PTO? Wśród autorów znaleźli się: prof. dr hab. Piotr Rutkowski - przewodniczący Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, prof. dr hab. Krzysztof Składowski - szef Polskiego Towarzystwa Radioterapii Onkologicznej, prof. dr hab. Maciej Krzakowski - prezes Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej, konsultant krajowy ds. onkologii klinicznej, prof. dr hab. Piotr Wysocki - przewodniczący Elekt Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej, prof. dr hab. Krzysztof Warzocha - dyrektor Centrum Onkologii-Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie, prof. dr hab. Jerzy Jakubowicz - dyrektor Centrum Onkologii-Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie, oddział w Krakowie, oraz prof. dr hab. Bogusław Maciejewski - Dyrektor Centrum Onkologii-Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie, oddział w Gliwicach.
Źródło: www.pulsmedycyny.pl
Utytułowani onkolodzy niezwykle krytycznie podeszli do zapisów przedstawionych w projekcie polskiego Cancer Planu - zarzucając dokumentowi brak profesjonalizmu legislacyjnego i jakiejkolwiek koncepcji zmian systemowych w opiece onkologicznej.
Jakie uwagi zgłosili do projektu?
W ocenie onkologów projekt nie tylko nie przedstawia definicji podstawowych pojęć będących przedmiotem strategii (m.in. nowotworu, czy pacjenta onkologicznego), ale również nie proponuje żadnych wskaźników (zachorowalności, umieralności etc.) według których powinien być oceniany. Eksperci zarzucają autorom dokumentu pominięcie problematyki nowotworów hematologicznych i wyłączenie pacjentów chorych na najbardziej agresywne formy nowotworów poza obszar proponowanych zmian. W końcu projekt zakłada stworzenie modelu opieki zdrowotnej jednocześnie nie proponuje żadnej formy jego stworzenia. Za istotny błąd onkolodzy uznali propozycje pozostawienie w gestii Krajowego Centrum Walki z Rakiem (KCWR) kwestii inicjowania i opiniowania badań, które to zadania są obecnie realizowane przez NCN i NCBR.
Wśród poważnych zastrzeżeni wskazano również niedopuszczalną w ocenie ekspertów propozycję, aby organizacje prywatne o charakterze stowarzyszeniowym typowały ośrodki referencyjne- w ocenie onkologów propozycja ta wkracza w uprawnienia Ministra Zdrowia.
" (...) zaprezentowanej wersji Projektu nie można przyznać przymiotu strategii, planu lub programu nadającego się do wypracowania ostatecznych rozwiązań, które pozwolą zrealizować jego cel nadrzędny jakim jest „poprawa populacyjnych wskaźników zachorowalności i umieralności związanej z chorobami nowotworowymi w Polsce oraz jakości życia chorych na nowotwory”- piszą pod długą listą uwag i zastrzeżeń onkolodzy.
W ich ocenie istniejące zastrzeżenia nie pozwalają im pozytywnie ocenić zaproponowanego przez PTO dokumentu.
Kto sygnował listę uwag przekazanych do PTO? Wśród autorów znaleźli się: prof. dr hab. Piotr Rutkowski - przewodniczący Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, prof. dr hab. Krzysztof Składowski - szef Polskiego Towarzystwa Radioterapii Onkologicznej, prof. dr hab. Maciej Krzakowski - prezes Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej, konsultant krajowy ds. onkologii klinicznej, prof. dr hab. Piotr Wysocki - przewodniczący Elekt Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej, prof. dr hab. Krzysztof Warzocha - dyrektor Centrum Onkologii-Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie, prof. dr hab. Jerzy Jakubowicz - dyrektor Centrum Onkologii-Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie, oddział w Krakowie, oraz prof. dr hab. Bogusław Maciejewski - Dyrektor Centrum Onkologii-Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie, oddział w Gliwicach.
Źródło: www.pulsmedycyny.pl
Komentarze
[ z 0]