Lariam to lek, który miał uchronić wysyłanych na zagraniczne misje żołnierzy przed malarią. Doprowadził on jednak do masowego występowania zaburzeń psychicznych. Według brytyjskiego dziennika „Independent”, od 2008 roku blisko tysiąc brytyjskich wojskowych po podaniu leku trafiło do szpitali i przychodni zdrowia psychicznego. Mimo to nadal jest on podawany żołnierzom.

Jak informuje Gazeta Wyborcza, według najnowszych danych ujawnionych przez brytyjskie ministerstwo obrony dziennikarzom z  „Independent”, aż 994 żołnierzy trafiło do szpitali psychiatrycznych lub było leczonych w przychodniach zdrowia psychicznego po zażyciu Lariamu.

Brytyjscy dziennikarze ustalili, że Lariam nadal jest podawany brytyjskim żołnierzom stacjonującym w subsaharyjskiej Afryce, południowo-wschodniej Azji i Ameryce Łacińskiej. Ich zdaniem, brytyjski MON świadomie ryzykuje zdrowie psychiczne własnych żołnierzy i nie zważa na apele wzywające do wycofania leku, które kierowały rodziny żołnierzy, emerytowani wojskowi i eksperci.

Lariam jest nazwą handlową meflochiny. W Polsce nie można go kupić. Po uzyskaniu zgody resortu zdrowia jest sprowadzany z zagranicy.

Więcej:  wyborcza.pl