Wszystkim oferujemy, jak w XIX w., oddziały ogólnopsychiatryczne. Koegzystuje tam pacjentka z depresją, nad którą znęcał się mąż z internowanym właśnie za znęcanie mężczyzną, pacjent z pierwszym epizodem psychozy z terminalnie chorym z otępieniem - mówi profesor.
Trzeba co najmniej pokolenia, by wyjść z tej zapaści – ocenia szef PTP.
Źródło: www.wiadomosci.onet.pl
Komentarze
[ z 9]
Smutna prawda. XIX wiek!
No dużo jest jeszcze do zrobienia
I się dziwić, że zamiast do psychiatry ludzie wolą iść do egzorcysty
Część pacjentów się nie chce leczyć ze względu na złe warunki tego leczenia.
Na warunki są jakie są
To problem nie tylko psychiatrii, ale też wielu innych, szczególnie małych ośrodków
Warunki rzeczywiście nie są za ciekawe w wielu miejscach.
Gadać to każdy potrafi, a tu trzeba działać. Są ośrodki, w których to zaczyna wyglądać inaczej
No nie wszędzie jest sprawny menager - wizjoner, który zrobi coś z niczego ;)