Prezydent Andrzej Duda podpisał 1 sierpnia nowelizację ustawy zakładającą przyspieszenie wzrostu nakładów na publiczny system ochrony zdrowia tak, by nie mniej niż 6 proc. PKB było przeznaczane na ten cel od 2024 r. Wcześniej zakładano, że nastąpi to w roku 2025.
Ustawa przewiduje, że środki na ochronę zdrowia będą stopniowo rosły, osiągając poziom 6 proc. PKB w 2024 r., czyli rok wcześniej niż planowano to poprzednio (w październiku 2017 r. przyjęto, że ten poziom ma być zrealizowany do 2025 r.). Rozwiązanie to stanowi realizację jednego z ważniejszych punktów zawartych w porozumieniu podpisanym przez ministra zdrowia z lekarzami rezydentami 8 lutego 2018 r.
Zgodnie z projektem, w latach 2018 – 2023 na finansowanie ochrony zdrowia będą przeznaczane środki finansowe w wysokości nie niższej niż:
- 4,78 proc. PKB w 2018 r. (obecnie jest to 4,67 proc);
- 4,86 proc. PKB w 2019 r. (4,86 proc.);
- 5,03 proc. PKB w 2020 r. (5,03 proc.);
- 5,30 proc. PKB w 2021 r. (5,22 proc.);
- 5,55 proc. PKB w 2022 r. (5,41 proc.);
- 5,80 proc. PKB w 2023 r.; (5,60 proc.).
Lekarze rezydenci
Zgodnie z nowelizacją, lekarz odbywający szkolenie specjalizacyjne w ramach rezydentury w dziedzinie określanej jako nie priorytetowa (nie deficytowa) otrzyma wynagrodzenie większe o 600 zł miesięcznie, natomiast w dziedzinie określanej jako priorytetowa (deficytowa) – o 700 zł miesięcznie. Aby otrzymać wyższe wynagrodzenie zasadnicze lekarz będzie musiał zobowiązać się do przepracowania – w podmiocie leczniczym finansowanym ze środków publicznych – łącznie 2 lat w ciągu kolejnych pięciu lat następujących po zakończeniu szkolenia specjalizacyjnego. Środki niezbędne do podniesienia wynagrodzenia zasadniczego będą przekazywane zakładowi zatrudniającemu lekarza na podstawie umowy zawartej z ministrem zdrowia.
Ja tłumaczyło Centrum Informacyjne Rządy, przepis ten z jednej strony realizuje postulat poprawy sytuacji finansowej lekarzy odbywających specjalizację w ramach rezydentury, z drugiej – ma zmniejszyć emigrację lekarzy wykształconych w Polsce. W praktyce ma oznaczać też lepsze zabezpieczenie potrzeb zdrowotnych obywateli (zobowiązanie do przepracowaniu 2 lat w kraju) i powinien zachęcić lekarzy do rozpoczęcia specjalizacji.
W nowych regulacjach założono także uwzględnienie dyżurów medycznych pełnionych w ramach programu specjalizacji w kosztach umów rezydenckich, przy czym finansowanych z budżetu państwa będzie 40 godzin i 20 minut dyżuru w miesiącu (4 x 10 godz. 5 min.). Ma poprawić to kondycję finansową podmiotów zaangażowanych w kształcenie specjalizacyjne rezydentów, a minister zdrowia zyska dodatkowe narzędzie kontrolowania prawidłowości szkolenia specjalizacyjnego rezydentów. W rezultacie lekarze rezydenci będą mieli zapewnione finansowanie dyżurów na jednakowych podstawach i przy zastosowaniu jednorodnych stawek.
Lekarze specjaliści
W znowelizowanych przepisach określono sposób przekazywania podmiotom leczniczym (będącym świadczeniodawcami, którzy zawarli z NFZ umowy obejmujące udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w warunkach całodobowych lub całodziennych) – środków finansowych na pokrycie kosztów podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych lekarzy specjalistów zatrudnionych na podstawie stosunku pracy oraz kosztów podwyższenia należnego z tego tytułu dodatku za wysługę lat.
Wynagrodzenie lekarza specjalisty zatrudnionego na etacie wzrośnie do 6750 zł, ale pod warunkiem, że będzie on pracował tylko u jednego pracodawcy, czyli w jednym szpitalu (lekarz specjalista dodatkowo zatrudniony będzie mógł być w poradniach, hospicjach, zakładach opiekuńczo-leczniczych i pielęgnacyjno-opiekuńczych, zakładach rehabilitacji leczniczej i opieki długoterminowej).
Zdaniem rządzących, rozwiązanie to powinno zwiększyć zainteresowanie wykonywaniem zawodu na podstawie stosunku pracy u jednego pracodawcy oraz ułatwić świadczeniodawcy zapewnianie całodobowego udzielania świadczeń zdrowotnych przez lekarzy, dla których jest on głównym pracodawcą, a pacjentom – ciągłość opieki medycznej.
Założono także uchylenie przepisu umożliwiającego pracownikowi, po wyrażeniu przez niego zgody (tzw. klauzula „opt-out”), pracę powyżej 48 godzin tygodniowo w przyjętym okresie rozliczeniowym. Chodzi o ograniczenie godzin pracy pracowników, co powinno przełożyć się na poprawę warunków zatrudnienia oraz jakość udzielanych świadczeń zdrowotnych, a w efekcie na wzrost bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów.
Zgodnie z ustaleniami zawartymi w porozumieniu ministra zdrowia z rezydentami klauzula „opt-out” powinna przestać obowiązywać od 2028 r.
Nowe regulacje – co do zasady – mają obowiązywać po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Komentarze
[ z 0]