Po jedenastu godzinach rozmów, w środku nocy, wypracowano porozumienie pomiędzy ministrem zdrowia a środowiskiem pielęgniarek i położnych. Jest ono gwarancją wzrostu wynagrodzeń i zakończenia ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Ponadto przewiduje średni wzrost wynagrodzeń, w ciągu czterech lat, o kwotę 1600 złotych.

Jak informuje MZ, uzgodnione podwyżki wynagrodzeń mają zagwarantować wzrost atrakcyjności zawodu pielęgniarki i położnej oraz zapewnić odpowiednią liczbę wykwalifikowanej kadry w systemie świadczeń opieki zdrowotnej.

- Wypracowany kompromis wymagał ustępstw z obydwu  stron. Daje jednak poprawę bezpieczeństwa pacjentów a pielęgniarkom i położnym poczucie stabilności zawodowej, na miarę możliwości finansowych państwa, zachowując równowagę medyczno-ekonomiczną pracodawców, i ich prawo wyróżnienia pracownika  za umiejętności, doświadczenie i jakość wykonywanej pracy - czytamy na stronie ministerstwa.

Źródło: mz.gov.pl