19 listopada weszła w życie nowelizacja kodeksu wykroczeń, która przewiduje kary aresztu, ograniczenia wolności lub do 1,5 tys. zł grzywny za umyślnie i nieuzasadnione blokowanie telefonicznych numerów alarmowych, zwłaszcza 112, 997, 998 i 999.
Efektem nowelizacji ma być poprawa dostępności usługi powiadamiania alarmowego i zmniejszenie czasu reakcji służb ratunkowych na zgłoszenie, a tym samym poprawa bezpieczeństwa obywateli.
Blokowanie numerów alarmowych jest istotnym problemem, realnie zagrażającym bezpieczeństwu. W całej Unii Europejskiej liczba bezzasadnych zgłoszeń kierowanych do numeru 112 wynosi ponad 50%. W Polsce monitoring funkcjonowania systemu powiadamiania ratunkowego prowadzi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dane za 2015 r. wskazują, że 45% wszystkich połączeń stanowiły zgłoszenia fałszywe, złośliwe lub niezasadne. W 2016 r. takich połączeń, w ogólnej puli, było jeszcze więcej, bo 46,63%. Skala zgłoszeń, które nie powinny być kierowane do centrów powiadamiania ratunkowego jest zatem ogromna. Z tego względu konieczne jest podjęcie działań ograniczających to zjawisko.
Nowe przepisy mają sprzyjać zwiększeniu świadomości społecznej co do tego, jak istotne jest odpowiedzialne korzystanie z numerów alarmowych. Działania niektórych osób, powodowane złośliwością, brakiem wyobraźni i niedostatkiem empatii, mogą zablokować linię telefoniczną osobie, która właśnie potrzebuje pomocy.
Nowelizacja Kodeksu wykroczeń przewiduje, iż kto umyślnie, bez uzasadnienia, blokował będzie telefoniczny numer alarmowy, utrudniając lub uniemożliwiając prawidłowe funkcjonowanie systemu powiadamiania ratunkowego, podlegać będzie karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1 500 zł.
Komentarze
[ z 0]