W czerwcu minęło pół roku od wprowadzenia obowiązku realizowania przez apteki e-recepty – cyfrowej wersji dotychczasowej papierowej recepty. Głównym celem jej wprowadzenia jest ułatwienie procesu realizacji, optymalizacja czasu po stronie lekarzy i farmaceutów, a także ograniczenie błędów oraz eliminacja problemu nieczytelnych i fałszywych recept - informuje resort zdrowia.
- Prowadząc działania związane z projektem e-zdrowie, dokładamy starań, aby uwzględniały one perspektywę kluczowych interesariuszy. Projektujemy e-usługi z dużą starannością i dbając o to, aby podążały w kierunku oczekiwanym przez personel medyczny i pacjentów. Jak pokazało czerwcowe badanie „E-Polacy. Co robimy w Internecie?” w grupie zawodowej lekarze zdefiniowano 7 postulatów, z których aż 4 są zbieżne z tym, co jako Ministerstwo Zdrowia już realizujemy – e-recepta i portal z informacjami dla pacjentów albo nad czym intensywnie pracujemy – e-skierowanie, będące w pilotażu i elektroniczna dokumentacja medyczna – powiedział Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia odpowiedzialny za cyfryzację.
Do końca czerwca ponad 6.000 lekarzy z ponad 1.100 placówek leczniczych wystawiło blisko 2 mln 400 tys. e-recept. E-recepty otrzymało ponad 480 tys. pacjentów.
Zwiększyła się także dynamika ich wystawiania – z 2,6 tys. dziennie w styczniu do ponad 50 tys. na początku lipca. Liczby te stale rosną, bo każdego dnia do platformy e-zdrowie (P1) dołączają kolejne podmioty, a lekarze, którzy korzystają z e-recepty potwierdzają, że ich wystawianie jest prostsze i krótsze niż tej tradycyjnej, a to przekłada się na oszczędność czasu i wygodę zarówno ich, jak i pacjentów. Rekordowym miesiącem jest czerwiec z prawie 400 nowymi podmiotami, które uzyskały formalną gotowość do wystawiania e-recept.
Wiek nie jest barierą
Najwięcej – aż 69 proc. – e-recept wystawili lekarze w grupie wiekowej 41+.
Co ciekawe, drugą grupą pod względem liczebności wystawionych e-recept są lekarze seniorzy, czyli w wieku 61-70 lat. Wystawili oni 13 proc. wszystkich recept elektronicznych. Oznacza to, że wiek lekarza nie stanowi bariery we wprowadzaniu rozwiązań cyfrowych, zwłaszcza że najstarszy w Polsce lekarz, który wystawił e-receptę ma 88 lat. Zaskakuje natomiast słaba aktywność młodych lekarzy (21-40 lat) – wystawili zaledwie 17 proc. wszystkich e-recept.
Podobnie jak w przypadku lekarzy, także wśród pacjentów bardzo przychylne temu rozwiązaniu są osoby starsze. Najwięcej e-recept wystawiono pacjentom po 71 roku życia – aż 453 tys. (ok. 1/5 wszystkich wystawionych). Drugą grupę wiekową stanowią pacjenci w przedziale 61-70 lat (381 tys.), a trzecią 41-60 lat (369 tys.).
E-recepta będzie obowiązkowa dla wszystkich lekarzy od 1 stycznia 2020 roku. W związku z tym, Ministerstwo Zdrowia podejmuje wiele działań mających na celu jak najlepsze przygotowanie personelu medycznego do tej zmiany.
Wsparcie finansowe dla podmiotów medycznych
Podmioty lecznicze, które zakupiły w 2018 r. lub 2019 r, oprogramowanie do wystawiania elektronicznych zaświadczeń lekarskich lub dokumentacji medycznej w postaci elektronicznej, mogą ubiegać się o dofinansowania z NFZ na pokrycie kosztów tego zakupu. Kwota dofinansowania dla jednego świadczeniodawcy nie może przekroczyć:
- w przypadku, gdy podmiot odlicza VAT – 80% poniesionych wydatków bez VAT, przy czym wydatki te nie mogą być wyższe niż 1 000 zł,
- w przypadku, gdy podmiot nie odlicza VAT – 80% poniesionych wydatków wraz z VAT, przy czym wydatki te nie mogą być wyższe niż 1 000 zł powiększone o podatek VAT. Jeżeli poniesione wydatki przekraczają powyższe kwoty, dofinansowanie liczone jest od kwoty 1 000 zł lub 1 000 zł powiększonej o podatek VAT.
Komentarze
[ z 7]
Najtrudniejsze jest przestawienie się z recepty papierowej na elektroniczną. Kiedy już zrozumie się jak wystawić e-receptę (a nie ma w tym nic skomplikowanego), ten sposób ordynowania leków staje się najwygodniejszy i najbezpieczniejszy. Eliminacja błędów przy realizacji recept to ogromna zaleta recepty elektronicznej. Nie można oczywiście całkowicie wykluczyć błędów, ale dla farmaceuty jest to jeszcze większe ułatwienie niż recepta papierowa wydrukowana.
Recepta elektroniczna w bardzo konkretny sposób wskazuje o jaki lek chodzi, jego postać i dawkę. Recepty drukowane były już dużym postępem, ale i w takiej postaci zdarzają się błędy lub niedopowiedzenia. Nie zawsze wskazana jest przykładowo postać leku, a to jest bardzo ważne dla farmaceuty, ponieważ pacjent często sam nie wie jaka postać leku została przepisana, nie pamięta nazwy oraz sposobu przyjmowania (czy tabletka czy zawiesina itp). Recepta elektroniczna bardzo konkretnie wskazuje, o który produkt leczniczy chodzi lekarzowi. Istnieją również niedociągnięcia w systemie e-recepty takie jak ich weryfikacja. Być może do czasu wprowadzenie obowiązku wystawiania recept elektronicznych problemy zostaną rozwiązane.
To bardzo dobre informacje! Użytkowniczka wika poruszyła bardzo ważny temat, mianowicie tego, że zmniejsza się ryzyko ewentualnych pomyłek, które przecież w przypadku leków mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia lub nawet życia. Wydaje mi się, że bardzo ważnym aspektem wystawiania e-recept, a także innych możliwości jakie daje nam telemedycyna, jest oszczędność czasu. Według mnie to bardzo ważna kwestia, ponieważ pacjenci często mówią, o tym, że lekarze nie poświęcają im wystarczającej ilości czasu co jest związane z bardzo dużą ilością pacjentów, przy niewystarczającej ilości lekarzy.
Jakiś czas temu obawiano się czy wprowadzenie e-recept się sprawdzi. Jak się okazuje te obawy były zupełnie niepotrzebne, co potwierdzają statystyki przedstawione w artykule. Bardzo często słyszało się o tym, co zostało również wspomniane, że starsi lekarze będą mogli mieć problem z opanowaniem komputera oraz nowych programów. Żyjemy jednak w czasach, w których starsze osoby coraz chętniej chcą uczyć się oraz korzystać z wszelkich nowinek technologicznych z uwagi na to, że w znacznym ułatwiają one życie. Oby kolejne rozwiązanie, były równie chętnie przyjmowane w naszych placówkach medycznych ponieważ jest to ułatwienie nie tylko dla lekarzy, ale również samych pacjentów.
W ciągu ostatniego roku bardzo wiele dobrych rozwiązań pojawiło się w ochronie zdrowia. Jestem ciekawa jakie kolejne nowości pojawią się w polskich placówkach medycznych, aby ułatwić pracę lekarzom. Warto również wspomnieć o tym, że pacjenci wiele na tym zyskują. Dla przykładu, w przypadku elektronicznych zwolnień nie muszą się oni martwić o to, aby dostać się do placówki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ponieważ takie zwolnienie zostaje automatycznie wysłane przez lekarza. W bardzo wielu przypadkach jest w znacznej odległości od ZUS-u co stwarza spory problem dla pacjenta, który chociażby ma problemy z poruszaniem się. Mam nadzieję, że z upływem czasu pojawią się kolejne rozwiązania, na których będzie korzystać każda ze stron.
Miałam cichą nadzieję, że e-recepty będą się cieszyć dużą popularnością. Czasem zdarza się być świadkiem sytuacji, że osoba pracująca w aptece ma problem z odczytaniem tego co zapisał lekarz. Na każdym kroku widzimy, że nauka bardzo prężnie się rozwija, a osoby zajmujące się doskonaleniem wszelkiego rodzaju udogodnień starają się, aby wprowadzać wszelkie nowinki w życie. Według mnie jest to bardzo dobra drogą, którą śmiało powinniśmy podążać. W przypadku wszelkiego rodzaju elektronicznych rozwiązać w polskiej ochronie zdrowia niezmiernie ważne wydaje mi się wsparcie młodszych pracowników ( zwykle lepiej radzą sobie z pracą na komputerze, tablecie, telefonie) dla starszych lekarzy. Zwykle nie zabiera to dużo czasu, a dzięki temu kolejne osoby będą mogli korzystać z takich rozwiązań jak chociażby elektroniczna recepta. Moim zdaniem jest to ogromna korzyść dla całego systemu. Wprowadzanie tego typu rozwiązań jest również wielkim udogodnieniem dla pacjenta, który docenia to, że jego czas, a wielu przypadkach także i pieniądze zostaje zaoszczędzony. Rzadziej też dochodzi do pomyłek, o których wspomniałam na początku swojej wypowiedzi.
.