Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Keck School of Medicine w USA niedobór witaminy D u kobiet w ciąży może zaprogramować u dzieci otyłość w trakcie dzieciństwa i życiu dorosłym. Badacze odkryli, że sześciolatki urodzone przez matki o bardzo niskim poziomie witaminy D podczas pierwszego trymestru miały talie - średnio o pół cala większe niż od rówieśników, których matki miały wystarczającą ilość witaminy D we wczesnej ciąży. Dzieci te miały również o 2 procent więcej tkanki tłuszczowej.

"Ten nadmiar może nie wydawać się duży, ale nie mówimy o starszych osobach, które mają około 30 procent tkanki tłuszczowej. Nawet pół-calowy wzrost obwodu w pasie to wielka sprawa, szczególnie jeśli projektuje to nadwyżkę tłuszczu przez cały okres życia.", tłumaczą naukowcy.

Badanie opublikowane w czasopiśmie Pediatric Obesity przeanalizowało dane o 532 parach matka-dziecko w Grecji. Stężenie witaminy D u matki mierzono podczas pierwszej wizyty w okresie prenatalnym. Zdrowie i waga dziecka zostały zmierzone w wieku 4 i 6 lat.

Słoneczna witamina

Według badania z 2009 roku 75 procent amerykańskich nastolatków i dorosłych miało niedobór witaminy D. Deficyt "witaminy słonecznej" wiąże się ze zwiększonym ryzykiem chorób serca, raka, stwardnienia rozsianego i cukrzycy typu 1.

Poziom witaminy D u noworodka zależy głównie od mamy. Tak więc niemowlęta są zagrożone niedoborem witaminy D, jeśli ich matki mają niedobór witaminy D lub jej niewystarczającą ilość.

Około 95 procent witaminy D produkowanej w naszym ciele pochodzi ze słońca. Pozostałe 5 procent pochodzi z jaj, tłustych ryb, oleju z wątroby ryb i wzbogaconej żywności, takiej jak mleko, ser, jogurt i płatki zbożowe.

"Nie jesteśmy pewni, dlaczego istnieje niedobór witaminy D nawet w miejscach o dużym nasłonecznieniu, ale może ludzie spędzają za dużo czasu w pomieszczeniach zamkniętych i w biurach", powiedział Chatzi.

"Być może również używają nadmiernej ilości kremów przeciwsłonecznych, które hamują produkcję witaminy D."

Częstość występowania niedoboru witaminy D wśród kobiet w ciąży wzrosła w ciągu ostatnich dwóch dekad, powiedział Chatzi. Około 66 procent kobiet w ciąży w badaniu nie miało wystarczającej ilości witaminy D w pierwszym trymestrze, krytycznym okresie dla rozwoju narządów płodu.

Poprzednie badania prowadzone przez innych dostarczają wskazówek, dlaczego niski poziom witaminy D stanowi problem. Badania na zwierzętach wykazały, że witamina D hamuje dojrzewanie przedtłuszczowych komórek (adipocyty) do komórek tłuszczowych. Badania na próbach ludzkich komórek tłuszczowych wykazały również, że witamina D może utrudniać przekształcanie się niedojrzałych komórek tłuszczowych w dojrzałe adipocyty.

"Jest możliwe, że dzieci matek z niską zawartością witaminy D mają wyższy wskaźnik masy ciała i tkanki tłuszczowej, ponieważ wydaje się, że witamina D zaburza tworzenie się komórek tłuszczowych" - powiedział Chatzi. "Optymalny poziom witaminy D w ciąży może chronić przed otyłością u dzieci, ale potrzebne są dalsze badania, aby potwierdzić nasze wyniki. Suplementy witaminy D we wczesnej ciąży to łatwa naprawa, aby chronić przyszłe pokolenia."

Porada dla matek: Suplementacja witaminy D w okresie prenatalnym

Żadna z greckich kobiet biorących udział w badaniu nie przyjmowała prenatalnych suplementów witaminy D. Większość lekarzy zaleca, aby kobiety zaczęły przyjmować prenatalne witaminy, zanim zajdą w ciążę, aby upewnić się, że poziom kwasu foliowego, żelaza, wapnia, witamina D oraz innych składników odżywczych są wystarczające, by zapobiegać wadom wrodzonym.

Rekomendacje zalecają suplementację witaminy D u kobiet w ciąży dawką 1500–2000 IU/dobę co najmniej od II trymestru ciąży. Jeśli planują ciążę zalecana dawka to 800–2000 IU/dobę, zależnie od masy ciała, w okresie od września do kwietnia lub przez cały rok, jeśli synteza skórna jest niewystarczająca.

Z suplementacją witaminy D nie należy przesadzać, ponieważ według National Institutes of Health również zbyt duża ilość witaminy D może powodować uszkodzenie serca, naczyń krwionośnych i nerek.

Naukowcy mówią, że jest za wcześnie na zmianę zaleceń zwiększających standardową dawkę witaminy D w prenatalnej suplementacji. "Najpierw musimy przeprowadzić randomizowane badania kliniczne”, powiedział Chatzi.

Źródło: sciencedaily.com