Bydgoski Ośrodek Chirurgicznego Leczenia Otyłości i Chirurgii Metabolicznej to jeden z niewielu działających w Polsce ośrodków, który posiada interdyscyplinarny zespół zapewniający opiekę, m.in. chirurgiczną, psychologiczną, dietetyczną, a także konsultacje kardiologiczne, endokrynologiczne i pulmonologiczne.
Zespół kwalifikuje chorego do zabiegu i opiekuje się nim do 12 miesięcy po operacji. W jego składzie jest też chirurg plastyczny.
Chirurgiczne leczenie otyłości jest refundowane przez NFZ.
Więcej: bydgoszcz.gazeta.pl
Komentarze
[ z 8]
Bardzo dobrze, że specjaliści z różnych dziedzin współpracują ze sobą. Leczenie otyłości wymaga wielu badań i wywiadu z pacjentem. Zawsze przed podjęciem postępowania w kierunku leczenia otyłości należy zadać sobie pytanie: z jakim rodzajem otyłości mamy do czynienia oraz jakie jest nasilenie choroby. W przypadku otyłości wtórnej konieczne jest ustalenie przyczyny pierwotnej, ponieważ bez jej wyleczenia skuteczna walka z nadmiarem tkanki tłuszczowej może okazać się niemożliwa. Dopiero znając naszego przeciwnika możemy podjąć się tego zadania. Poniżej przedstawiamy schemat postępowania w przypadku otyłości pierwotnej uwarunkowanej czynnikami zewnętrznymi. Należy wziąć po uwagę leczenie niefarmakologiczne, farmakoterapię oraz zabiegi operacyjne.
Przy walce z otyłością zalecane jest systematyczne wykonywanie ćwiczeń aerobowych, w postaci umiarkowanego wysiłku przez minimum 30 minut dziennie. Wysiłek fizyczny musi być dostosowany do indywidualnej wytrzymałości pacjenta i nie powinien wymagać więcej niż 60% maksymalnego zużycia tlenu. Bardzo ważne jest bezpieczne ćwiczenie z oszczędzaniem stawów, w szczególności kolanowych, ponieważ zwyrodnienia stawowo-kostne są częstym powikłaniem otyłości. Wysiłek fizyczny działa wielopłaszczyznowo przynosząc więcej korzyści zdrowotnych niż samo zrzucenie wagi. Prowadzi do wzrostu zużycia energii, wzrostu termogenezy poposiłkowej oraz wydolności fizycznej. Zapobiega efektowi jo-jo. Poprawia także nastrój poprzez wydzielanie beta-endorfiny – hormonu szczęścia, co ma ogromne znaczenie w konsekwentnym i skutecznym prowadzeniu odchudzania. Regularne ćwiczenia ułatwiają utrzymanie osiągniętej wagi. Jak widać poza widocznymi efektami treningu, spełnia on także inne ważne funkcje w walce z otyłością. Dlatego nawet najmniejszy wysiłek jest lepszy od żadnego, również wtedy kiedy waga nie potwierdza tych rezultatów.
Bardzo dobrze, że takie zespoły są tworzone. W dzisiejszych czasach otyłość to problem bardzo powszechny. Eksperci nazywają już ją nawet epidemią, z uwagi na ilość pacjentów, których ona dotyka. Wydaje się, że duży wpływ może mieć na to fakt, że praktycznie na każdym kroku towarzyszy nam stres, który również uważa się za czynnik w rozwoju otyłości W sytuacjach stresowych ludzie sięgają po różne przekąski, aby go zredukować. A jak wiemy, takie podjadanie sprzyja odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Bardzo duży problem związany jest z tym, że dzieci i młodzież mają niewłaściwe nawyki. Często są one wynoszone z domu ponieważ rodzice nie dają im właściwego przykładu odnośnie diety i regularnego wysiłku fizycznego. Dzieci bardzo często sugerują się tym jak żyją ich opiekunowie uważając to za wzór. Jeżeli rodzic większość wolnego czasu przesiaduje przed telewizorem, jedząc niezdrowe rzeczy, to dziecko prawdopodobnie będzie robiło to samo. Należy pamiętać o tym, że to nadwaga lub otyłość w dzieciństwie, często przekłada się na problemy z nadmiernymi kilogramami w przyszłości. Według badań blisko 80 procent nastolatków z otyłością będzie miało trudności z utrzymaniem prawidłowej masy ciała. Sporym problemem może być to, że w domach nie są regularnie jedzone wspólne posiłki. Wiąże się to z tym, że dzieci podjadają różne przekąski, które niekoniecznie są zdrowe. Zwróćmy uwagę chociażby na wyposażenie szkolnych sklepików. Półki uginają się tam pod różnego rodzaju batonami, cukierkami, ciastkami czy chipsami, które są przecież źródłem bardzo dużej ilości kalorii, co może przełożyć się na wzrost wagi i odkładanie tkanki tłuszczowej. Jeszcze niedawno można było w sklepikach można nabyć tylko i wyłącznie zdrowe produkty. Jednak jak się okazało, nie opłacało się to sprzedawcom, na dodatek tego rodzice i tak kupowali swoim dzieciom przekąski bo zwyczajnie były do tego przyzwyczajone. Konsekwencją otyłości często są również zaburzenia psychiczne, w tym depresja. Szczególnie często różnego rodzaju nieprzyjemności ze strony rówieśników mają miejsce w szkołach. Dzisiaj dąży się do tego, aby wyglądać idealnie, odżywiać się zdrowo. Te wszystkie rzeczy narzucają nam media społecznościowe, które przedstawiają gwiazdy w sposób idealny. Jeżeli jakaś osoba ma nadwagę to często jest z tego powodu krytykowana, że nie wygląda tak jak “należy”. To bardzo przykre ponieważ za otyłością, często mogą stać różne problemy, o których inne osoby mogą nie wiedzieć. Nie wszystkim łatwo jest utrzymać jednakową wagę. Należy pamiętać o tym, że jednak za wszelką cenę należy dbać o to, aby utrzymywać prawidłową wagę ponieważ otyłość niesie za sobą wiele konsekwencji, które mogą być zagrożeniem zarówno dla zdrowia jak i życia. Pamiętajmy, że wzrasta jednocześnie ryzyko odkładanie się blaszek miażdżycowych. Utrudnia to przepływ krwi i zaopatrzenia w nią narządy. Może to wiązać się ze zwiększonym ryzykiem zawału mięśnia sercowego lub udaru mózgu. Cukrzyca typu II i nadciśnienie również mogą być z nią związana. Ostatnio dowiedziono również, że otyłość, szczególnie typu brzusznego może mieć znaczny wpływ na zaburzenie procesów myślowych i funkcjonowanie komórek nerwowych w mózgu. W szerzeniu zdrowych nawyków bardzo często biorą udział różne fundacje oraz polski rząd. Ostatnio powstała bardzo ciekawa kampania pod hasłem “Nie serwuj sobie choroby”. W związku z programem Minister Zdrowia podkreśla, że problem otyłości jest realny w naszym kraju i cały czas postępuje. Jak się okazuje jedna trzecia ośmiolatków ma otyłość lub jest nią zagrożona. Najprostszą metodą walki z otyłości są sposoby takie jakie wykonuje się aby jej przeciwdziałać- czyli sport i właściwe odżywianie się. Należy mieć na uwadze, że nie można stosować zbyt restrykcyjnych diet oraz ćwiczeń. Ubytek nadmiernych kilogramów powinien być stopniowy i wynosić 0,5-1 kg. Należy pamiętać o tym, że osoby z bardzo dużą nadwagą lub otyłością nie mogą sugerować się najnowszymi trendami takimi jak bieganie. Dla nich może to być bardzo szkodliwie, ponieważ w dużym stopniu mogą być obciążone stawy. Wydaje się, że lepszym rozwiązaniem byłby dla nich basen lub rower. W przypadku osób poniżej 18 roku bardzo ważne jest aby dietę prowadził wykwalifikowany dietetyk, ponieważ w tym okresie należy tak układać dietę, aby zapewniała ona wszystkie niezbędne składniki do rozwoju. W naszym kraju jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia jeżeli chodzi o walkę z chorobami cywilizacyjnymi. Da się zauważyć, że rząd dąży do tego, aby wprowadzać różne programy zdrowotne, które mają na celu zwiększanie świadomości wśród Polaków. Wielkim problemem znacznej części naszego społeczeństwa jest jednak lenistwo i brak determinacji, co wiąże się z tym, że nie potrafimy uparcie dążyć do celu. Nasza mentalność wymaga zmiany, co zapewni zbliżenie się w statystykach do społeczeństw dla których zdrowie stawi jeden z ważniejszych elementów życia.
Wydaje mi się, że coraz powszechniejsze w naszych czasach jest tworzenie skoordynowanych zespołów, których zadaniem jest sprawowanie kompleksowej opieki nad pacjentami z różnymi chorobami. Osoby z otyłością są narażone na rozwój bardzo groźnych dla zdrowia i życia chorób takich jak: choroba zwyrodnieniowa stawów, cukrzyca typu 2, choroby układu krążenia (w tym miażdżyca), zespół bezdechu sennego, niealkoholowe stłuszczenie wątroby ,choroby nerek, zapalenie trzustki, zaburzenia hormonalne, ,choroby nowotworowe, kamica żółciowa. Na skutek tak licznych schorzeń wywołanych otyłością pacjenci żyją zwykle krócej. Wydaje mi się, że te choroby powinny być podawane pacjentom jako mobilizacja po pierwsze do profilaktyki nadwagi i otyłości, a po drugie do tego aby zacząć walkę z tym groźnym stanem jak nadmierna ilość kilogramów. Jeżeli chodzi o profilaktykę oraz etiologię otyłości, która nie jest bezpośrednio związana z niewłaściwą dietą i niskim poziomem aktywności fizycznej. W ostatnim czasie wspomina się o tym, że otyłość wśród dzieci może mieć związek z wykorzystaniem środków czystości w gospodarstwie domowym. Związki te mogą w znacznym stopniu wpłynąć na mikroflorę jelitową dziecka. Środki, które były stosowane do mycia różnorodnych powierzchni powodowały obniżenie liczebności bakterii z rodzaju Haemophilus i Clostridium, a przyczyniały się do wzrostu bakterii z rodzaju Lachnospiraceae. Im częściej był używany dany środek dezynfekcyjny tym większa była ilość bakterii z rodzaju Lachnospiraceae. Zależność ta nie występowała przy stosowaniu środków, które były przyjazne środowisku. Być może zmiany w składzie mikroflory jelitowej wpływają na to, że dzieci mają problem z nadmierną ilością kilogramów. Badania w tym kierunku będą dalej prowadzone aby potwierdzić tę zależność. Jak twierdzą naukowcy z Kolorado w utrzymaniu prawidłowej masy ciała dużo ważniejsza jest aktywność fizyczna niż ograniczenie spożywanych kalorii. Wydaje mi się, że dobrze jest połączyć obie te czynności, jeśli ktoś planuje zrzucić nadmierną ilość kilogramów. W dzisiejszych czasach spora liczba czterdziesto- czy pięćdziesięciolatków zmaga się z problemem otyłości. Jak się okazuje może ona wynikać z błędów żywieniowych, które miały miejsce we wcześniejszych latach życia, w których spożywana była zdecydowanie zbyt duża ilość cukrów prostych. Wydaje mi się to całkiem możliwe ponieważ liczne badania wskazują na to, że nasze zdrowie zależy od tako jak wygląda nasze życie praktycznie od pierwszych miesięcy. Co więcej przeprowadzone badania mówią o tym, że również to jaki tryb życia prowadzi matka w ciąży może wpływać na to w jakiej formie będzie jej dziecko w przyszłości. Podobnie jest w przypadku otyłości. Na jej rozwój mogą mieć wpływ wypalane papierosy, które wypala kobieta. Dzieci matek palących biernie lub czynnie miały nieco szybszy wzrost wskaźnika BMI. Warto zaznaczyć, że osoby otyłe mogą mieć pewne problemy z funkcjonowaniem w społeczeństwie między innymi przez to, że pozostała część społeczeństwa często nie jest zbyt tolerancyjna w kwestii wyglądu. Ciekawym odkryciem jest to, że otyłość brzuszna wiąże się z mniejszą ilością istoty szarej w mózgu. Groźnym powikłaniem otyłości, o którym ostatnio się mówi jest to, że tkanka tłuszczowa może odkładać się w drogach oddechowych. Do niedawna nie było wiadomo dlaczego słyszalne były świsty podczas oddychania u osób z nadmierną ilością kilogramów. Tkanka tłuszczowa zmienia strukturę dróg oddechowych co może przyczyniać się do rozwoju astmy. Jak się okazuje dochodzii do zgrubienia dróg oddechowych, przez co utrudniony jest przepływ powietrza. Dokładna analiza wykazała że ilość obecnego tłuszczu wzrasta wraz ze wzrostem BMI. Pojawiająca się tkanka tłuszczowa przyczynia się także do rozwoju zapalenia w płucach. Od jakiegoś czasu mówi się o tym, że w naszym kraju panuje epidemia otyłości. Myślę, że jest w tym sporo prawdy ponieważ coraz częściej można dostrzec osoby z nadmierną ilością kilogramów. Niepokojące jest to, że problem też dotyczy także dzieci i to w bardzo dużym stopniu. 66 procent mężczyzn i 51 procent kobiet żyjących w naszym kraju ma stwierdzoną nadwagę. Nadwagę ma też 26 procent dzieci w wieku od 5 do 19 lat. Jeżeli chodzi o otyłość to dotyka ona 24 procent Polaków i 22 procent Polek oraz 9 procent dzieci. Na skutek otyłości długość życia z czasem będzie się skracała. Przewiduje się w ciągu 3 dekad długość życia skróci się średnio o 3,9 lat. Otyłość i związane z nią choroby towarzyszące są problemem w wielu krajach, który dopóki nie zmieni się świadomość społeczeństwa z pewnością trudno będzie rozwiązać. Moim zdaniem coraz częściej powinniśmy w nieco inny, bardziej konkretny sposób podchodzić do pacjenta. Często bowiem bagatelizują oni zalecenia lekarzy odnośnie zdrowego stylu życia. Ciągłe wypisywanie tych samych leków nie rozwiąże problemów otyłości czy związanych z nią konsekwencji, których lista jest bardzo długa. Pacjentom trzeba wyjaśnić jakie groźne powikłania związane są z otyłością. Być może dzięki temu w końcu zrozumieją, że dbanie o prawidłową masę ciała jest bardzo ważne.
Nadmierna ilość kilogramów może przyczynić się do rozwoju licznych schorzeń, dlatego opieka różnych specjalistów wydaje się być jak najbardziej słuszna. Otyłość występująca w szczególności w młodym wieku zwiększa ryzyko wystąpienia wielu chorób, które mogą towarzyszyć tej osobie przez resztę życia, co z pewnością przyczyni się do obniżenia jego jakości. Zalicza się do nich między innymi: zwiększone ryzyko udaru mózgu i zawału serca, a także choroby wieńcowej cukrzycę typu 2, ostre zapalenie trzustki, ginekomastię, zaburzenia lipidowe, zaburzenia snu, depresję czy stłuszczenie wątroby.Według Światowej Organizacji Zdrowia około 43 miliony dzieci poniżej 5 roku życia ma nadwagę, a przewiduje się, że do 2020 roku 60 procent globalnych chorób będzie miało związek z otyłością. Jeżeli zaś chodzi o mężczyzn to nadwaga dotyka 66 procent z nich, a w przypadku kobiet jest to 51 procent. Na podstawie pewnego raportu, przedstawionego w ostatnim czasie wynika, że w przeciągu 30 lat z jej powodu średnia długość życia skróci się o 3,9 lat. Jeżeli chodzi o dzieci to przeprowadzono bardzo ciekawe badanie, które dowodzi, że te, które wychowują się w pojedynkę mogą być bardziej narażone na rozwój otyłości. Oczywiście ta zależność nie jest regułą. Okazuje się jednak, że w przypadku rodzin wielodzietnych nawyki zdrowotne często są znacznie lepsze. Inne badania wskazują na to, że matczyne ciepło oraz troska, która towarzyszy dziecku w pierwszych dwunastu miesiącach życia może przyczynić się do zmniejszenia ryzyka rozwoju otyłości w przyszłym życiu. Okres dzieciństwa to bardzo ważny moment, od którego bardzo często zależy nasze przyszłe zdrowie. O tym jak ważne jest unikanie złych nawyków w młodym wieku można przeczytać w pewnym badaniu, z którego wynika, że aktualnie około jedna trzecia dzieci w wieku 8 lat pije raz w tygodniu napoje gazowane, a 67 procent sięga po napoje energetyczne, które zawierają ogromne ilości cukru lub słodzików, które także nie odgrywają rolę w rozwoju cukrzycy. Jeżeli zaś chodzi o cukier to w jednej puszcze takiego napoju może znajdować się aż 40 gram cukru w postaci glukozy lub fruktozy. Czynnikiem, który w znacznym stopniu przyczynia się do rozwoju otyłości jest spożywanie nadmiernej ilości cukru. Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje aby dzienne spożycie cukrów prostych nie przekraczało 10 procent energii, którą się dostarcza organizmowi. Jeżeli chodzi o napoje, które w znacznym stopniu przyczyniają się do odkładania tkanki tłuszczowej to zaleca się unikanie również jogurtów pitnych, które wydawać by się mogło, że są zdrowe. Jednak jak się okazuje spożycie jednego opakowania może być związane z dostarczeniem do organizmu 360 kalorii oraz 45 gramów cukru. Wiele osób tego typu produkty spożywa na śniadanie, co wiąże się z dużą dawką cukrów prostych dostarczonych na początku dnia. Na śniadania polecane są produkty, zawierające cukry złożone, które znacznie dłużej uwalniają energię i nie powodują gwałtownych wahań glukozy we krwi. Przeciętny Polak w 2018 roku dostarczył go do organizmu w ilości 50 kilogramów. W tej ilości zawarte jest 12 kilogramów cukru spożytego w gotowych produktach, a także słodkich przekąskach. Wiele osób nie jest świadoma tego, że cukier jest dodawany w znacznych ilościach do produktów, które na pierwszy rzut oka wydają się być zdrowe. Być może po części właśnie to przyczynia się do tego, że spożywa się go w naszym kraju w tak dużych ilościach. Wiele w ostatnim czasie mówi się o popularnym w innych krajach podatku od cukru. Jak się okazuje ten pomysł bardzo spodobał się szefowi Narodowego Funduszu Zdrowia, który podkreśla, że samo leczenie cukrzycy to koszt przekraczający 1,7 miliarda złotych. Doskonale wiemy, że da się zapobiec cukrzycy typu 2 poprzez odpowiednią dietę oraz regularną aktywność fizyczną. Zaoszczędzone pieniądze można by w takim razie przeznaczyć na inne choroby, którym często zapobiec się nie da, a których leczenie wymaga dużych wydatków. Dzięki wprowadzonemu podatkowi być może zmieniłby się skład wielu produktów, po które chętnie sięgają Polacy. Jest pewien minus takich zmian. Być może droższe produkty będą miały inny skład, jednak na rynku prawdopodobnie wciąż obecne będą te tańsze, które są gorszej jakości i to po nie będzie sięgać większość Polaków. Oczekiwany efekt może być odwrotny niż byśmy tego chcieli, co oczywiście nie jest celem całego projektu. Oczywiście wcale nie musi dojść do takiej sytuacji. Dla przykładu w Kalifornii wprowadzenie takiego podatku przyczyniło się do tego, że spożycie popularnych w Stanach Zjednoczonych napojów gazowanych spadło o nieco ponad połowę, co według mnie jest świetnym wynikiem. Coraz popularniejszą metodą walki z otyłością zarówno w przypadku starszych osób, ale również i dzieci jest operacja, która polega na zmniejszeniu żołądka. W przypadku dzieci takie zabiegi przeprowadza się między innymi w Katowicach. Dzięki niemu jednemu z pacjentów udało się zrzucić aż 80 kilogramów. To bardzo duża ilość kilogramów pokazującą, że skuteczność tej metody jest naprawdę obiecująca. Bardzo podoba mi się to, że podstawą całego leczenie jest zmotywowanie pacjenta jeszcze przed samą operacją bariatryczną do tego, aby zrzucił kilka kilogramów. Dzięki temu lekarze mają pewność co do tego czy rodzice oraz dziecko są w stanie zmobilizować się i trzymać odpowiednią dietę, a także uprawiać sport. W przypadkach, w których lekarze nie mają pewności, że dziecko oraz jego rodzice będą stosować się do zaleceń, to odstępują od operacji co jest moim zdaniem dobrym pomysłem. Z pewnością znajdą się dzieci, które będą utrzymywać prawidłową wagę, a taka operacja byłaby dla nich szansą na całkowitą zmianę życia. Z pewnością korzystnie wpłynie to na ich psychikę, a także na cały organizm, chroniąc przed rozwojem licznych chorób cywilizacyjnych, które diagnozuje się coraz częściej wśród dzieci i młodzieży.
Otyłość w naszym kraju i na świecie jest powszechnym problemem już od pewnego czasu. Mówi się o tym, że w przyszłym roku ma zostać wprowadzony model kompleksowej koordynowanej opieki nad pacjentem chorym na otyłość, w tym także otyłość olbrzymią. Według wyliczeń Narodowego Funduszu Zdrowia w naszym kraju w 2025 roku będzie 6,1-11,4 miliona dorosłych osób z otyłością. Dane te są naprawdę niepokojące, które powinny być sygnałem do tego, że już teraz konieczne jest przeprowadzanie odpowiednich działań. Wyniki te przekładają się na to, że otyłych kobiet będzie 26 procent, a mężczyzn 30 procent. Eksperci są zgodni co do tego, że leczenie zachowawcze otyłości zwykle nie przynosi oczekiwanych efektów, lub utrzymują się one stosunkowo niedługo, co oczywiście nie jest celem żadnej terapii. Konieczna jest standaryzacja metod leczenia otyłych pacjentów, włączając w to leczenie chirurgiczne. W 2019 roku wprowadzono nowe standardy dotyczące leczenia bariatrycznego. Zostały one oparte na standardach holenderskich, dzięki czemu opieka nad pacjentem stała się bardziej kompletna, a sama operacja bezpieczniejsza i cechująca się wyższą skutecznością. Pieniądze przeznaczone na leczenie otyłości mają pochodzić z tak zwanego “podatku cukrowego”, który zostanie wprowadzony w przyszłym roku. Dodatkowe pieniądze ze wspomnianego podatku mają być przeznaczone nie tylko na prewencję otyłości, ale również wszelkiego rodzaju terapie. Wprowadzenie tego typu podatku w innych krajach przyczyniło się do tego, że spożycie słodzonych produktów uległo zredukowaniu. Mniejsze spożycie cukru wiąże się z mniejszym ryzykiem rozwoju otyłości, a co się z tym wiąże także cukrzycy, której powikłań jest bardzo wiele. Istnieje też pewna zależność. Im większy był podatek, tym chęć wyboru wspomnianych produktów była mniejsza. Może to być sygnał do tego, że takie działanie może okazać się skuteczne w naszym kraju. Znaczącym źródłem cukru w diecie wielu osób są słodzone napoje. Niestety w wielu przypadkach są one często i chętnie wybierane przez młodych ludzi, chociaż starsze osoby również je kupują. Zredukowanie ich sprzedaży z pewnością korzystnie wpłynie na stan zdrowia wielu osób i sprawi, że ryzyko otyłości, a także innych chorób będzie mniejsze. Jeżeli chodzi o edukację na temat cukru to odgrywa ona drugorzędne znaczenie. Decydujące znaczenie odgrywa cena żywności ponieważ tańsze jedzenie z reguły sprzyja otyłości. Cukier w naszym kraju jest spożywany w bardzo dużych ilościach. Znaczna część społeczeństwa nie czyta etykiet na produktach kupowanych w sklepach. Można z nich wyczytać, że cukier jest dodawany do bardzo wielu produktów, które nawet na pozór wydają się być zdrowe i tak też są reklamowane. Według badań przeprowadzonych w Polsce przeciętny obywatel naszego kraju spożywa każdego roku 46,5 kilogramów. Polskie dzieci, a także młodzież tyje najszybciej w Europie. Podkreśla się, że słodycze można spożyć ewentualnie po znacznym wysiłku fizycznym. Koniecznie trzeba to zrobić szybko ponieważ im dłużej odczeka się po wysiłku tym zwiększa się ryzyko syntezy tłuszczu. Warto jest również wspomnieć o tym, że konieczne może być stworzenie kompleksowych ośrodków, w których nad pacjentem będzie pełnił opiekę skoordynowany zespół. Nie da się nie zauważyć, że problem otyłości lub nadwagi jest także powszechny wśród najmłodszej części społeczeństwa. Nie tylko w przypadku dorosłych osób, schorzenie te związane jest z groźnymi dla życia i zdrowia powikłaniami. Podobnie jest także wśród dzieci i młodzieży. Według przeprowadzonych badań 80 procent osób, które w wieku dziecięcym miało problemy z otyłością w przyszłości również mogą go doznać. Bardzo groźna jest otyłość typu brzusznego. Mówi się o tym, że dużo częściej jest ona diagnozowana wśród mężczyzn. Warto jednak zaznaczyć, że w przypadku kobiet jej obecność, także stanowi poważne zagrożenie i może wiązać się z licznymi powikłaniami. Ten typ otyłości, zwłaszcza w przypadku kobiet może przyczyniać się do zwiększenia ryzyka demencji. Ryzyko to jest aż o 39 procent większe, w przeciągu 15 lat, w porównaniu do kobiet, które mają prawidłowe obwody talii. Jeżeli chodzi zaś o mężczyzn do większe prawdopodobieństwo wynosiło 28 procent. Co ciekawe wyniki badania wykazały zależność, że im większy był obwód w talii tym zaobserwowany mniejszy ośrodek pamięci. Zakłada się, że demencja może być bezpośrednio związana z hormonami produkowanymi przez komórki tłuszczowe. Może to mieć związek z funkcjonowaniem szlaków metabolicznych i naczyniowych, które są odpowiedzialne za tworzenie się płytek amyloidowych lub nieprawidłowości w mózgu, które są związane z demencją. Jak się okazuje otyłość może przyczyniać się do zwiększonego ryzyka wystąpienia ponownych zawałów serca. Im większa była otyłość typu brzusznego tym ryzyko wspomnianego zdarzenia, a także udaru mózgu również rosła. Co więcej inne czynniki ryzyka takie jak palenie papierosów, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca miały na nie niezależny wpływ. Jest to jasny sygnał, że jeżeli u chorych wystąpił już zawał czy udar to zmiana stylu życia, który przyczyni się do utraty nadmiernych kilogramów jest niezbędne, aby uniknąć kolejnych zdarzeń. Koncentrowanie się na prewencji wtórnej powinno być standardem w dzisiejszych czasach. Naukowcy cały czas starają się opracować nowe metody leczenia oraz zapobiegania otyłości. Przykładowo naukowcom w ostatnim czasie udało się zablokować jeden z genów w komórkach odpornościowych-makrofagach. Dzięki temu możliwe, że uda się opanować stan zapalny, który w przypadku otyłych osób występuje w organizmie przewlekle. Kontrola tego stanu może okazać się przydatna w kontroli otyłości i regulacji przyrostu masy ciała. Jak się okazuje badaczom udało się zapanować nad wzrostem wagi właśnie poprzez modulowanie aktywności komórek zapalnych. Usunięcie wspomnianego genu przyczyniło się do tego, że w mniejszym stopniu dochodziło do odkładania się tłuszczu w tkance białej, a większym w tkance brunatnej. Co ciekawe w większym stopniu dochodziło także do spalania nadmiaru tłuszczu. Jak na razie testy zostały przeprowadzone w warunkach laboratoryjnych na myszach i z pewnością minie jeszcze trochę czasu, aż zostaną one wykorzystane w przypadku ludzi w warunkach klinicznych. Czasem bardzo trudno jest zachęcić osoby z nadwagą lub otyłością do tego aby zrzucić zbędne kilogramy. Przeprowadzanych jest bardzo wiele kampanii, które są reklamowane w różnych mediach, a mimo to problemu wciąż nie udaje się rozwiązać tak jak się zakłada. Bardzo ważna jest rozmowa z lekarzami, którzy są w stanie przekazać pacjentom jakich zasad należy przestrzegać oraz jakie korzyści płyną z tego, że waga znów staje się prawidłowa. Wśród zalet wymienia się między innymi zmniejszone ryzyko rozwoju nowotworów. Zaraz po paleniu papierosów, otyłość jest drugą przyczyną rozwoju nowotworów. Związane jest to ze wspomnianym przeze mnie wcześniej przewlekłym stanem zapalnym. Wiele osób w dzisiejszych czasach narzeka na problemy ze snem. Przyczyn tego zjawiska może być wiele. Wśród nich wymienia się także nadmierną masę ciała. Według naukowców utrata 5 procent kilogramów pozwala na sen dłuższy o 22 minuty. Nadmiar tkanki tłuszczowej może także przyczyniać się do gorszego funkcjonowania hipokampa. Jest to część mózgu odpowiedzialna między innymi za pamięć. Gdy pojawiają się z nią problemy to z pewnością trudniej dzieciom jest się uczyć, a starszym osobom pracować. Redukcja kilogramów może przełożyć się na lepsze wyniki w nauce, a także pracy. Da się zauważyć, że w dzisiejszych czasach coraz więcej osób choruje na depresję. Być może ma to związek z tym, że otyłość diagnozowana jest coraz częściej. Zostało potwierdzone w badaniach naukowych, że istnieje związek pomiędzy tymi dwoma schorzeniami. Co ciekawe 10 kilogramów nadwagi przekłada się na 17-procentowy wzrost ryzyka wystąpienia depresji. Miejmy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości w naszym kraju więcej osób będzie zwracać uwagę na swoje zdrowie. Zapobieganie licznym schorzeniom wcale nie wymaga tak wiele wysiłku jak mogłoby się wydawać. Dobrze aby więcej osób czerpało informacje z kampanii zdrowotnych, które oparte są na licznych badaniach przeprowadzanych przez specjalistów.
„Kompleksowa opieka specjalistyczna nad pacjentem z otyłością olbrzymią” (KOS-BAR) jest świadczeniem o którym mówi się od około trzech lat. Główne zalety tego projektu to całościowe, kompleksowe podejście do pacjenta i jego schorzenia. Oznacza to zapewnienie opieki przez dwa lata. W jej ramach pacjent będzie przygotowywany do operacji bariatrycznej, która jest kluczowym elementem realizacji tego świadczenia. Przygotowanie będzie opierało się na uświadamianiu, konsultacjach z dietetykiem, psychologiem, zajęciach fizjoterapeutycznych, czego efektem ma być utrata masy ciała przed zabiegiem wynoszącym 8–10 procent. Ośrodek zajmujący się chorym będzie otrzymywał premię, jeśli uda się osiągnąć wcześniej ustalone założenia. Premie będą przyznawane po przeanalizowaniu ściśle obiektywnych wskaźników. Spowodowanie utraty masy ciała osób otyłych może spowodować, że również choroby będące powikłaniem otyłości, których leczenie jest bardzo kosztowne dla Narodowego Funduszu Zdrowia, takie jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, choroba wieńcowa, udary mózgu, będa występować znacznie rzadziej. Jak pokazuje najnowsza analiza Światowego Indeksu Bezpieczeństwa Żywnościowego, opracowanego przez Economist Intelligence Unit na zlecenie firmy nieco ponad 25 procent Polaków jest otyła i jest to o 2,9 procent więcej niż wynosi średnia w krajach europejskich. Problem nadmiernej wagi wśród Polaków sukcesywnie wzrasta, zwłaszcza w czasie pandemii. COVID-19 i wywołany nim lock down spowodował, że problem otyłości stał się jeszcze bardziej zauważalny. Według oficjalnych badań wskutek przymusowej izolacji średnio każdy z nas przytył o dwa kilogramy. Najczęściej za nadwagę i otyłość odpowiadają czynniki środowiskowe, a więc niewłaściwe odżywianie, złe nawyki w przyrządzaniu i spożywaniu posiłków, stres oraz niski poziom aktywności fizycznej. Okazuje się, że co czwarty obywatel Polski je fast foody kilka razy w miesiącu, a co trzeci kilka razy w tygodniu pije słodzone napoje. Wyniki Narodowego Testu Zdrowia wskazują też, że połowa Polaków nie uprawia żadnego sportu, a codziennie po warzywa i owoce sięga około 30 procent obywateli. Testy leku dla diabetyków w terapii otyłości wykazały 86-procentową skuteczność w grupie pacjentów którym podawano zastrzyki z semaglutydu. Reguluje on trzustkowe wydzielanie insuliny. Lek ten pozytywnie wpływa na kontrolę glikemii poprzez zmniejszenie stężenia glukozy we krwi zarówno na czczo jak i po posiłkach. W eksperymentalnym badaniu wzięło udział prawie 2000 otyłych dorosłych z 16 różnych państw. Część uczestników przyjmowała tygodniową dawkę wspomnianego leku. Druga zaś grupa zamiast leku stosowała tylko placebo. Obie grupy badanych przez cały okres trwania badania stosowały się do wytycznych związanych z żywieniem, aktywnością fizyczną prowadząc podobny tryb życia. Pod koniec badania uczestnicy, którzy przyjmowali placebo, stracili niewiele kilogramów, ale osoby, które przyjmowały semaglutide, zniacznie schudły. Po 68 tygodniach leczenia lekiem semaglutide, który zmniejsza apetyt, uczestnicy, którzy go stosowali, stracili średnio 14,9 procent masy ciała. Warto jest wspomnieć nieco więcej także o operacji bariatrycznej. Przed nią pacjent musi przejść wiele szczegółowych badań, które zakwalifikują go do do zabiegu lub nie. Jednym z istotniejszych jest badanie psychologiczne ponieważ lekarze muszą mieć pewność, że pacjent jest gotowy nie tylko do samej operacji, ale również do całkowitej zmiany nawyków żywieniowych. Chory musi doskonale zrozumieć nie tylko kwestie powikłań zabiegu, ale i to, że operacja bariatryczna wymusi na nim całkowitą zmianę trybu życia. W procesie leczenia otyłości, przed operacją bariatryczną, specjalista musi być pewny, że pacjent wie, na co się decyduje, jakie są tego konsekwencje, jak będzie wyglądało jego życie po zabiegu. Przede wszystkim specjaliści muszą mieć pewność, że pacjent ma ochotę długotrwałej współpracy. Jeżeli tylko chce się zoperować i nie ma zamiaru z nikim współpracować, to taki pacjent jest dyskwalifikowany. Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) profilaktyka otyłości powinno opierać się na ograniczaniu spożycia kalorii, poprawie jakości diety oraz wprowadzeniu regularnej aktywności fizycznej wynoszącej minimalnie 150 minut tygodniowo w przypadku osoby dorosłej. Czasem wystarczą nawet niewielkie zmiany, wejście po schodach zamiast wejścia do windy czy spacer zamiast przejażdżki autem. Jedzenie powinno być przede wszystkim zgodne z piramidą zdrowego żywienia, w której podstawą wszystkich posiłków są warzywa. Problem nadwagi rośnie wraz z upływem lat. Nie oznacza to jednak, że nie dotyczy on dzieci i młodzieży. Szacuje się, że w naszym kraju co roku będzie przybywać 400 tys. dzieci z nadwagą. Świadomość społeczeństwa odnośnie zdrowego trybu życia w ogólnej populacji jest niestety wciąż na zbyt niskim poziomie. Brakuje programów profilaktycznych, edukacyjnych, które będa skierowane w szczególności do rodziców. Nawet jeżeli dziecko w szkole nauczy się piramidy zdrowego odżywiania, to nie do końca przekłada się na to, jak żywienie będzie wyglądało w domu. Nawyki żywieniowe dziecko podpatruje u swoich rodziców. W czasie pandemii koronawirusa Światowa Organizacja Zdrowia podkreśla, że otyłość i nadmiar dodatkowych kilogramów mają wpływ na przebieg infekcji koronawirusem oraz na ewentualne wystąpienie powikłań. W ostatnich tygodniach nowe badania populacyjne ugruntowały to powiązanie i wykazały, że nawet osoby, które mają jedynie nadwagę, są bardziej narażone na cięższy przebieg COVID-19. Wiele osób z nadwagą nie jest świadoma tego, że otyłość negatywnie wpływa na układ odpornościowy, co sprawia, że w wielu przypadkach organizm osoby otyłej nie jest w stanie samodzielnie zwalczyć wirusa. Badania przeprowadzone jeszcze przed rozwojem pandemii wyraźnie wskazują, że układ immunologicznych osób z otyłością funkcjonuje gorzej, co z kolei zwiększa ich podatność na infekcję, ciężki przebieg, komplikacje a nawet ryzyko zgonu w przebiegu chorób wirusowych takich, jak chociażby grypa. Według lekarzy system odpornościowy osób otyłych jest stale eksploatowany, gdyż stara się chronić i naprawiać komórki, które uległy uszkodzeniu, przez co ma mniejsze zasoby do obrony przed nowymi infekcjami, takimi jak np. koronawirus powodujący COVID-19. Warto również zaznaczyć, że komórki tłuszczowe infiltrują narządy, w których wytwarzane i przechowywane są komórki należące do układu odpornościowego, takie jak śledziona, szpik kostny i grasica. W związku z tym osoby na nadmierną ilością kilogramów tracą tkankę immunologiczną kosztem pojawiającej się tkanki tłuszczowej, przez co układ odpornościowy jest mniej wydolny w obronie organizmu przed patogenami lub w odpowiedzi na szczepionkę na koronawirusa. Dodatkowo otyłość zwiększa ryzyko wystąpienia innych chorób, takich jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, czy zespoły metaboliczne, które w połączeniu z osłabionym układem odpornościowym czynią osoby otyłe bardziej podatnymi na ciężki przebieg infekcji koronawirusem. Specjaliści już od lat podejrzewali, że otyłość powoduje wystąpienie przewlekłego stanu zapalnego w organizmie. Tkanka tłuszczowa zwiększa produkcję cytokin. Są to cząsteczki, które wywołują reakcja zapalne i wpływają na metabolizm. Komórki odpornościowe, które niszczą nowotwory, są blokowane przez tłuszcz. Spowalniają i tracą umiejętność walki z nowotworem. Otyłość, tak jak inne choroby, może mieć charakter egzogenny lub endogenny. W drugim przypadku na początku dochodzi do zaburzeń neurohormonalnej regulacji spożycia pokarmów, a za tym idą zaburzenia gospodarki energetycznej organizmu. Podstawowa jest jak najszybsza diagnostyka, by uchronić chorego przed rozwojem powikłań i dalszą progresją otyłości. Z badań naukowych wiemy, że tylko niewielki odsetek pacjentów ma stawianą w sposób formalny diagnozę tego schorzenia. Oczywistą rzeczą jest, że takie rozpoznanie będzie miało przesiewowy charakter i będzie wymagało dalszych działań diagnostycznych, ale spowoduje, że zostaną one w odpowiedni sposób rozpoczęte. Jakiś czas temu uchwalono ustawę o opłacie cukrowej i w systemie ochrony zdrowia pojawiły się środki, które trzeba będzie w sposób właściwy i efektywny rozporządzić.
Leczenie otyłości to „walka” z zapisanym w genach dążeniem do kumulacji energii, niezbędnej do przetrwania jednostki i gatunku w warunkach pierwotnych. Podstawowym celem leczenia jest nie tylko redukcja masy ciała, ale również zmniejszenie ryzyka występowania chorób oraz powikłań związanych z otyłością, terapia zaburzeń metabolicznych oraz profilaktyka ryzyka ponownego wzrostu masy ciała. Podjęte działania, oprócz redukcji masy ciała, powinny także obejmować: wyrównanie ewentualnej dyslipidemii, optymalizację wartości glikemii w cukrzycy typu 2, normalizację ciśnienia tętniczego, leczenie zaburzeń oddychania, ograniczenie bólu związanego ze zmianami zwyrodnieniowymi stawów oraz postępowanie w zaburzeniach psychologiczno-społecznych osoby otyłej. Cele te mogą być osiągnięte tylko dzięki współpracy pacjenta i wysokospecjalistycznego zespołu składającego się z lekarza, psychologa, dietetyka oraz specjalisty do spraw aktywności fizycznej. Leczenie powinno być indywidualnie dostosowane do możliwości i potrzeb każdego pacjenta, jego wieku, płci, stopnia i typu otyłości oraz czynników ryzyka metabolicznego. Powinno także uwzględniać występowanie chorób towarzyszących. Algorytm postępowania przy nadmiernej masie ciała — nadwadze i otyłości — obejmuje trzy etapy: 1. Leczenie niefarmakologiczne (dieta, aktywność fizyczna i modyfikacja stylu życia). 2. Leczenie farmakologiczne. 3. Leczenie chirurgiczne. W przypadku otyłości I stopnia, podobnie jak w leczeniu nadwagi, terapia polega na wprowadzeniu diety niskoenergetycznej, modyfikacji zachowań, podjęciu wysiłku fizycznego oraz wprowadzeniu leczenia farmakologicznego. W przypadku otyłości II stopnia dodatkowo należy zastosować leczenie operacyjne, jeśli u osoby otyłej występują choroby towarzyszące. Obowiązkowe leczenie operacyjne wdraża się u pacjentów z otyłością III stopnia w sytuacji, gdy brakuje efektów wcześniejszego leczenia zachowawczego i farmakologicznego . Dostępne metody leczenia zakładają ubytek 5–15% masy ciała w okresie sześciu miesięcy od rozpoczęcia terapii, natomiast u osób otyłych z BMI powyżej 35 kg/m2 uzyskanie co najmniej 20% ubytku masy ciała. Utrzymanie niższej masy ciała oraz leczenie i zapobieganie chorobom towarzyszącym to dwa główne kryteria, którymi powinno się kierować w leczeniu otyłości. Podstawą leczenia otyłości jest racjonalna i indywidualnie dobrana dieta, której celem jest redukcja masy ciała, a po osiągnięciu masy należnej — utrzymanie uzyskanego efektu. Odpowiednio przygotowana dieta powinna dostarczyć wszystkich niezbędnych składników odżywczych w odpowiedniej ilości i proporcji, a także powinna być zgodna z kulturowymi zwyczajami żywieniowymi danej osoby. Przed ustaleniem diety należy dokonać oceny sposobu żywienia pacjenta. Dane uzyskuje się na podstawie wywiadu żywieniowego z ostatnich 24 lub 48 godzin, historii żywienia bądź częstotliwości spożycia żywności. Przygotowując dietę niskokaloryczną, należy wziąć pod uwagę indywidualne cechy pacjenta: zarówno metaboliczne, jak i antropometryczne, takie jak: wiek, stopień otyłości, towarzyszące schorzenia i metody ich leczenia, a także dotychczasowe metody terapii otyłości. tycznej: 1. 1. Ustalenie zapotrzebowania energetycznego: — obliczenie wartości podstawowej przemiany materii (PPM); — obliczenie wartości indywidualnego całkowitego zapotrzebowania energetycznego (całkowita przemiana materii — CMP), z wykorzystaniem współczynnika aktywności fizycznej lub norm żywienia; — ustalenie wielkości redukcji masy ciała na jednostkę czasu — aby zmniejszyć masę ciała o 0,5–1 kg w ciągu tygodnia, należy zredukować podaż energii o 600–1000 kcal dziennie; — ustalenie poziomu diety ubogoenergetycznej. 2. Ustalenie zapotrzebowania na białko (0,8–1 g/kg należnej masy ciała lub 20– –25% dobowego zapotrzebowania energetycznego). 3. Ustalenie zapotrzebowania na tłuszcz (25% dobowego zapotrzebowania energetycznego). 4. Ustalenie zapotrzebowania na węglowodany (uzupełnienie zapotrzebowania energetycznego). 5. Ustalenie racji pokarmowej. 6. Rozłożenie dziennej racji pokarmowej na posiłki. 7. Zaplanowanie jadłospisu (4–5 posiłków dziennie). Dieta ubogoenergetyczna powinna być dietą bogatoresztkową, z ograniczeniem produktów węglowodanowych o wysokim indeksie glikemicznym. Odpowiednio zaplanowana powinna zawierać węglowodany w ilości nie mniejszej, niż 100 g na dobę, co chroni przed zaburzeniami w bilansie wodnym, nadmierną lipolizą i degradacją białka ustrojowego. Głównym źródłem energii powinny być węglowodany w postaci skrobi. Z diety należy wykluczyć produkty będące źródłem cukrów prostych, m.in. słodycze, ciastka, pieczywo cukiernicze oraz cukier. Zaleca się spożycie pieczywa razowego, kaszy gryczanej i otrębów. Spożycie białka powinno wynosić co najmniej 0,8 g/kg należnej masy ciała, gdzie na każde 100 kcal deficytu energetycznego powinno przypadać 1,75 g białka o wysokiej wartości odżywczej. Białko zwierzęce o wysokiej wartości biologicznej to np. jaja kurze, chude mięso oraz nabiał. Zaleca się, aby tłuszcze pokrywały 25% wartości kalorycznej diety, a ich całkowita podaż w diecie nie powinna być niższa niż 20 g na dobę. Tłuszcze zwierzęce, znajdujące się m.in. w mięsie, wędlinach, śmietanie, nie powinny dostarczać więcej niż 10% całkowitego zapotrzebowania energetycznego. Spożycie błonnika ustala się w stosunku do kaloryczności diety, najczęściej na poziomie 20–30 g na dobę, z czego 25% powinien stanowić błonnik rozpuszczalny. W diecie należy uwzględnić produkty o dużej wartości odżywczej, małej wartości energetycznej i niskim indeksie glikemicznym. Zaleca się ograniczenie soli kuchennej (do 5 g na dobę) oraz ostrych przypraw, które pobudzają apetyt. Potrawy należy przygotowywać metodą gotowania w małej ilości wody lub na parze, w piekarniku, kombiwarze czy szybkowarze [4, 7–9]. Optymalne i najbardziej trwałe rezultaty daje odchudzanie powolne. Zaleca się żeby ubytek masy ciała wynosił 0,5–1 kg tygodniowo, tj. 2–4 kg w ciągu miesiąca. Stosowanie nieodpowiednio zbilansowanych i niefizjologicznych diet może znacznie pogorszyć stan zdrowia pacjenta i zmniejszyć szanse na osiągniecie prawidłowej masy ciała. Badania wykazały, że stosowanie diet ubogotłuszczowych, ubogowęglowodanowych i ubogobiałkowych nie wykazuje większej skuteczności niż prawidłowo zbilansowana dieta ubogoenergetyczna . Z kolei diety o bardzo niskiej kaloryczności (VLCD, very low calorie diet) dostarczające 200–800 kcal na dobę mogą być stosowane wyłącznie pod kontrolą i na zlecenie lekarza. Stosowanie tego typu diet powinno trwać krótko i mieć miejsce w sytuacjach konieczności uzyskania szybkiej redukcji masy ciała, na przykład przed zabiegiem operacyjnym . Zwiększona aktywność fizyczna jest nieodłącznym elementem leczenia otyłości. Wśród osób, które nie podejmują aktywności fizycznej lub podejmują ją w bardzo niewielkim zakresie, otyłość występuje 4-krotnie częściej niż wśród osób regularnie ćwiczących. Oprócz zwiększenia wydatku energetycznego odpowiednio dobrane ćwiczenia prowadzą do zmniejszenia zawartości tłuszczu brzusznego, zwiększenia beztłuszczowej masy ciała, obniżenia ciśnienia tętniczego. Jednocześnie poprawiają wrażliwość tkanek na insulinę, profil lipidowy, redukują lęk, depresję, poprawiają samopoczucie oraz samoocenę. Należy pamiętać, że osobom otyłym nie zaleca się ćwiczeń obciążających układ szkieletowo-mięśniowy, takich jak: bieganie, gra w piłkę czy jazda na nartach. Poleca się natomiast marsze, pływanie, ćwiczenia w wodzie, ćwiczenia statyczne, w tym jogę. Skuteczne jest stopniowe zwiększanie aktywności fizycznej, tak aby wydatek energetyczny kształtował się na początku w przedziale 100– –200 kcal na dobę. Ćwiczenia należy wykonywać początkowo przy obciążeniu 50–70% VO2 max (maksymalny pułap tlenowy) trzy razy w tygodniu. U osób otyłych w okresie rozpoczynania aktywności fizycznej szybko obserwuje się pierwsze rezultaty ubytku masy ciała. Z czasem jednak jest on mniejszy, bowiem ćwiczenia nie tylko redukują zawartość tkanki tłuszczowej, ale także rozbudowują masę mięśniową, przyspieszając tym sposobem przemianę materii. Badania potwierdzają, że otyłe osoby ćwiczące uzyskują lepsze wyniki w redukcji masy ciała niż osoby będące na diecie, ale niepodejmujące żadnej formy wysiłku fizycznego. Wdrożenie diety i aktywności fizycznej jest skuteczniejsze, jeśli osobie otyłej udziela się wsparcia psychologicznego ułatwiającego modyfikację dotychczasowych zachowań. W czasie leczenia problemem dla pacjenta stają się m.in. nowe procesy poznawcze, próby walki z otaczającymi pokusami i trudnymi emocjonalnie sytuacjami, jak również tłumienie emocji oraz napięć. W takiej sytuacji pomocne staje się wyznaczanie krótkoterminowych, realnych celów, wsparcie najbliższych i wykwalifikowanych specjalistów. Pomoc psychologiczna w formie psychoedukacji i emocjonalnego wsparcia udzielana indywidualnie bądź w grupie wsparcia pozwala na uświadomienie sobie problemu, kształtowanie i wzmacnianie pożądanych zachowań i motywacji, ustalenie strategii leczenia, poznanie mocnych i słabych stron nowego celu, stopniowe wdrażanie podjętych działań i kontrolę efektów. Negatywne następstwa nadmiernej masy ciała na poziomie somatycznym mogą manifestować się w postaci objawów chorobowych, które towarzyszą otyłości lub są przyczyną złego stanu zdrowia psychicznego oraz dysfunkcji psychicznych, takich jak: zespół kompulsywnego jedzenia, zespół jedzenia nocnego, bulimia psychiczna, zaburzenia adaptacyjne, depresja, zaburzenia lękowe i aleksytymia (niezdolność do identyfikacji i wyrażania emocji, ubóstwo fantazji oraz myślenie konkretne. W sytuacji, kiedy leczenie dietetyczne i modyfikacja stylu życia nie przynosi oczekiwanych rezultatów, zachodzi konieczność wdrożenia leczenia farmakologicznego. Według Narodowego Instytutu Zdrowia (NIH, National Institutes of Health) leczenie należy rozważyć u osób z BMI powyżej 27 kg/m2 przy współistnieniu powikłań i chorób towarzyszących otyłości (nadciśnienie tętnicze, zaburzenia gospodarki węglowodanowej czy lipidowej, choroba wieńcowa, obturacyjny bezdech senny) oraz u osób z BMI powyżej 30 kg/m2. Z chwilą rozpoczęcia leczenia farmakologicznego dotychczasowe postępowanie niefarmakologiczne powinno być nadal kontynuowane. Po okresie trzech miesięcy należy ocenić spadek masy ciała. Leczenie należy kontynuować, jeżeli spadek masy ciała jest większy niż 5%. u niechorujących na cukrzycę i większy niż 3% u chorych na cukrzycę. Farmakoterapia otyłości nie polega tylko na obniżeniu masy ciała, ale także na prewencji i kontroli zaburzeń metabolicznych towarzyszących otyłości. Historia leczenia farmakologicznego otyłości rozpoczęła się w Stanach Zjednoczonych w latach pięćdziesiątych, kiedy to Agencja Żywności i Leków (FDA, Food and Drug Administration) wydała zgodę na użycie dezoksyefedryny. W 1999 roku na terenie Unii Europejskiej dopuszczono do stosowania sibutraminę hamującą wychwyt zwrotny serotoniny i noradrenaliny. W 2006 roku pojawił się rimonabant — selektywny antagonista receptora endokannabinoidowego CB1, który został wycofany z rynku po dwóch latach. W styczniu 2010 roku Europejska Agencja Leków (EMA, European Medicines Agency) zaleciła wstrzymanie sprzedaży i stosowania sibutraminy w krajach Unii Europejskiej, przy czym nadal jest dostępna w Stanach Zjednoczonych. Jedynym lekiem na otyłość dostępnym obecnie na polskim rynku jest orlistat, inhibitor lipazy trzustkowej, hamujący wchłanianie blisko 30% tłuszczu z przewodu pokarmowego. Lek dostępny jest na rynku w kapsułkach 120 mg lub w mniejszej dawce bez recepty — 60 mg. Przyjmuje się go trzy razy dziennie, w czasie głównych posiłków, stosując jednocześnie dietę ubogoenergetyczną z ograniczeniem podaży tłuszczu. Skutki uboczne stosowania orlistatu dotyczą przewodu pokarmowego i najczęściej są to tzw. stolce tłuszczowe, które ustępują na skutek obniżenia podaży tłuszczu w diecie. U osób otyłych z współistniejącą cukrzycą, padaczką czy depresją można zastosować leki, które poza wpływem na chorobę podstawową powodują dodatkowo utratę masy ciała: metforminę, agonistów receptora GLP-1, topiramat i bupropion Leczenie chirurgiczne uznaje się za najskuteczniejszy sposób leczenia otyłości olbrzymiej. Liczba wykonywanych zabiegów bariatrycznych z roku na rok znacząco wzrasta. W 2008 roku ukazały się interdyscyplinarne, europejskie wytyczne chirurgicznego leczenia ciężkich postaci otyłości. Według nich do zabiegu bariatrycznego kwalifikuje się osoby w wieku 18–60 lat z otyłością III stopnia oraz osoby z BMI wskazującym na otyłość II stopnia, u których stwierdzono choroby towarzyszące m.in. nadciśnienie tętnicze, cukrzycę typu 2, niewydolność serca, obturacyjny bezdech senny, chorobę zwyrodnieniową stawów oraz problemy psychologiczne, które mogą się cofnąć lub złagodzić swój przebieg po operacji . Leczeniu chirurgicznemu powinny zostać poddane osoby, u których nie udało się uzyskać oczekiwanej redukcji masy ciała, pomimo leczenia zachowawczego lub te, u których ponownie wzrasta masa ciała po zastosowaniu metod zachowawczych. Decyzja o leczeniu chirurgicznym podejmowana jest przez zespół specjalistów składający się z internisty, chirurga, anestezjologa, psychologa i/lub psychiatry oraz dietetyka. Według europejskich wytycznych chirurgicznego leczenia otyłości przeciwskazaniem do zabiegu bariatrycznego jest: brak wcześniejszego leczenia zachowawczego, brak odpowiedniej opieki medycznej, niemożność uczestnictwa w długookresowej opiece pooperacyjnej, niestabilne zaburzenia psychiczne, ciężka depresja, zaburzenia osobowości, nadużywanie alkoholu, uzależnienie od leków, choroby zagrażające życiu, niezdolność do opieki nad samym sobą, brak wsparcia rodziny oraz otoczenia. W leczeniu chirurgicznym mają zastosowanie następujące grupy metod: — restrykcyjne — ograniczające możliwości spożywania, — wyłączające — ograniczające trawienie i wchłanianie spożytych pokarmów, — łączące dwie powyższe — operacje hybrydowe, — inne, o charakterze eksperymentalnym. Dwie najczęściej stosowane metody — wyłączenie żołądkowe i pionowa plastyka żołądka — prowadzą do redukcji 30–50% nadmiaru masy ciała w ciągu 6–12 miesięcy od zabiegu, z maksymalnym efektem po 18–24 miesiącach. W badaniu O’Brien i wsp. przedstawiono wyniki leczenia 3227 chorych metodą laparoskopowego przewiązania żołądka opaską regulowaną (LAGB, laparoscopic adjustable gastric banding). Wśród 714 chorych pozostających w obserwacji przez ponad 10 lat nastąpiła 47% utrata nadmiaru masy ciała (EWL, excess weight loss), co zostało uznane przez autorów pracy za efekt trwały. Leczenie niefarmakologiczne, farmakologiczne i chirurgiczne otyłości przynosi wiele korzyści w skali indywidualnej i populacyjnej. Redukcja masy ciała poprawia parametry metaboliczne chorych, stanowi podstawę profilaktyki i leczenia nadciśnienia tętniczego, cukrzycy, dyslipidemii oraz niektórych nowotworów. Dodatkowo poprawia stan zdrowia chorych, cofa objawy takie jak: uczucie ciężkości nóg, bóle stawów kolanowych, nadmierne pocenie, chrapanie i wiele innych. Najlepsze wyniki osiąga się, kiedy pacjent objęty jest leczeniem kompleksowym, uwzględniającym zarówno działania dietetyczne, modyfikacje stylu życia, leczenie farmakologiczne, a w niektórych przypadkach także leczenie operacyjne. ( publikacja Anna Brończyk- Puzoń i wsp.)