Wnioski z Raportu Zdrowia Medicover są jasne. Największe zagrożenie zdrowotne dla osób pracujących na kierowniczych stanowiskach to zawały i udary. Większość najczęstszych dolegliwości dotykających menedżerów to skutek nieprawidłowości w stylu życia. Praca na stanowiskach kierowniczych wiąże się ze zwiększoną odpowiedzialnością, a zatem i ze stresem. Bardzo duża ilość obowiązków, w tym spotkań nie sprzyja regularnemu odżywianiu się. Niewiele czasu po pracy pozostaje na aktywność fizyczną – wszystkie te czynniki razem sprzyjają otyłości i chorobom układu krążenia – mówi dr n. med. Katarzyna Gorzelak-Kostrzewska, współautorka Raportu Zdrowia Medicover.
Menedżerowie podobnie często jak pozostali pracownicy biurowi chorują na infekcje oddechowe, są narażeni na urazy i przewlekłe choroby układu ruchu. Mimo to przeciętny menedżer przebywa na zwolnieniu średnio 3 dni w roku – zdecydowanie krócej, niż pracownik biurowy niższego szczebla, którego absencja chorobowa trwa z reguły 4,2 dnia w roku.
- Mniejszy wymiar zwolnień lekarskich wśród managerów jest najprawdopodobniej spowodowany faktem, że, ze względu na ilość pracy i poczucie odpowiedzialności, osoby na stanowiskach kierowniczych przychodzą do pracy nawet wtedy gdy są chore. Występuje wśród nich częstsze niż u pracowników niższego szczebla zjawisko prezenteizmu. Z perspektywy kosztów pracodawcy jest ono równie niekorzystne i kosztochłonne jak absencja. – tłumaczy dr n. med. Katarzyna Gorzelak-Kostrzewska. Poza tym zjawisko to można wytłumaczyć faktem, że managerowie częściej korzystają z możliwości pracy zdalnej w czasie choroby – dodaje ekspertka.
Choroby pracowników są dla pracodawcy realnym kosztem. Analiza danych epidemiologicznych i ekonomicznych wykonana przez autorów Raportu Medicover „Praca. Zdrowie. Ekonomia” udowodniła konieczność inwestowania w zdrowie osób aktywnych zawodowo, których problemy zdrowotne znacznie obniżają ich wydajność w pracy. Aby jednak działania te były skuteczne, konieczne jest wdrażanie długofalowych, wielowymiarowych i dopasowanych do potrzeb pracowników programów profilaktyczno-leczniczych.
Zdrowie i wynikająca z dobrego stanu zdrowia efektywność pracy osób na kierowniczych stanowiskach, z perspektywy zarządzania firmą, powinny być dla pracodawców kwestią szczególnej troski.
- Z punktu widzenia zdrowia menedżerów szczególnie istotne jest wsparcie we właściwym radzeniu sobie ze stresem, który jest czynnikiem ryzyka występowania wielu chorób układu sercowo-naczyniowego oraz sprzyja powstawaniu zaburzeń prawidłowego odżywiania się. Dedykowane programy profilaktyczne i edukacyjne w tym obszarze z pewnością zaowocują dla menedżerów lepszym zdrowiem, a dla pracodawców obniżeniem kosztów chorób i negatywnych konsekwencji absencji kluczowych dla firmy pracowników - mówi dr n. med. Katarzyna Gorzelak-Kostrzewska.
Raport Zdrowia przygotowany przez Medicover to unikatowa, 5-letnia analiza, obrazująca kondycję zdrowotną polskich pracowników. Został on opracowany na podstawie danych medycznych z elektronicznej historii choroby osób objętych opieką w Medicover. Liczebność grupy wzrastała z czasem trwania badania, począwszy od ponad 125 tysięcy w 2009 r. do blisko 180 tysięcy osób w 2013 roku. Analizowaną grupę stanowiły osoby w wieku produkcyjnym: 18-67 lata. W celu dokonania porównania populacja poddana analizie została podzielona na pięć grup zawodowych. Raport Zdrowia składa się z dwóch części: epidemiologicznej, opisującej najczęstsze schorzenia (portret zdrowotny polskiego pracownika) oraz ekonomicznej, pokazującej finansowy wymiar choroby. Pięcioletnia analiza danych medycznych, która posłużyła do stworzenia unikatowego Raportu Zdrowia została potwierdzona przez metodologów z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Źródło: infowire.pl
Komentarze
[ z 5]
Problem z otyłością i nadwagą jest w ogóle olbrzymi. Niestety, ale właśnie nie tylko dotyczy to osób z niskim poziomem wykształcenia, czy z niskim statusem socjoekonomicznym. Jak właśnie pokazuje powyższy artykuł jest to również problem osób poruszających się w wyższych sferach. Chociaż w ostatnim czasie wśród osób młodszych zaczynam zauważać nieco odmienny trend, kiedy osoby na wysokich stołkach starają się zadbać o swoją kondycję fizyczną oraz prawidłową masę ciała, co zaczyna być postrzegane jako właśnie dowód wysokiej pozycji społecznej i kojarzone jest bardzo pozytywnie. Tylko, że ten trend pojawia się powoli i mam wrażenie, że znacznie intensywniej zaznacza się za zachodnimi granicami naszego kraju. Gdzie właśnie zdrowie, dobra kondycja fizyczna oraz prawidłowo utrzymywana dieta uważane są za coś potrzebnego i za coś jak najbardziej pozytywnie świadczącego o człowieku. Mam wrażenie, że w naszym kraju w dalszym ciągu w niektórych środowiskach istnieje przekonanie, że to raczej "opasły brzuch" świadczący o dostępności finansów,które można przeznaczyć na duże ilości bogatego pożywienia, suto zastawione stoły przy obiadkach firmowych, alkohol.... i stąd osoby na stanowiskach decyzyjnych wciąż wykazują się bardzo dużym odsetkiem otyłości oraz nadwagi. Niestety...
Faktycznie, trochę się to zmienia obecnie, ale również mam wrażenie, że dzieje się to bardzo powoli. A szkoda, bo właśnie osoby, które dysponują niezbędnymi do tego środkami finansowymi, a także poziomem inteligencji, aby przejąć odpowiedzialność za własne zdrowie powinny zająć się własną dbałością o własne zdrowie, a przez to dawać dobry przykład reszcie społeczeństwa. Niestety, tak się w dalszym ciągu nie dzieje, przynajmniej nie w wielu przypadkach, ponieważ już coraz więcej osób na kierowniczych stanowiskach stara się podkreślić swoją pozycję doceniając znaczenie prezentowania siebie jako jednostki sprawnej zdrowej i spełniającej warunki powiedzenia "w zdrowym ciele, zdrowy duch". Tylko, że niefortunnie wciąż dzieje się to zbyt wolno i zbyt mała część menadżerów przejmuje się tą kwestią uważają, iż do utrzymania pozycji wystarczy inteligencja, zdecydowanie czy wiedza lub szczególne zdolności doceniane w danej pracy.
Ludzie na wysokich stanowiskach mają tendencję do tycia ze względu na siedzący tryb pracy, brak wysiłku fizycznego, stres oraz brak czasu na zdrowe posiłki. Powinni zwrócić szczególną uwagę na profilaktykę nadwagi lub z nią walczyć, gdy już wystąpiła, gdyż może prowadzić do tragicznych komplikacji. Konieczna jest zmiana trybu życia na bardziej aktywny. Wysiłek fizyczny działa wielopłaszczyznowo przynosząc więcej korzyści zdrowotnych niż samo zrzucenie wagi. Prowadzi do wzrostu zużycia energii, wzrostu termogenezy poposiłkowej oraz wydolności fizycznej. Zapobiega efektowi jo-jo. Poprawia także nastrój poprzez wydzielanie beta-endorfiny – hormonu szczęścia, co ma ogromne znaczenie w konsekwentnym i skutecznym prowadzeniu odchudzania. Regularne ćwiczenia ułatwiają utrzymanie osiągniętej wagi. Poza widocznymi efektami treningu, spełnia on także inne ważne funkcje w walce z otyłością. Dlatego nawet najmniejszy wysiłek jest lepszy od żadnego, również wtedy kiedy waga nie potwierdza tych rezultatów. Ponieważ organizm stopniowo adoptuje się do zmniejszonego spożycia energii, przy prowadzeniu kolejnych kuracji odchudzających coraz trudniej jest uzyskać dobry efekt. Dlatego tak ważne jest utrzymanie raz uzyskanego wyniku.
Idealną wagę mają zazwyczaj ci ludzie, którzy nie stosują diet, lecz przez całe życie trzymają się zasad zdrowego żywienia. Nie warto wkładać do ust czegoś byle jakiego, nafaszerowanego niezdrowymi substancjami. Zanim zjemy kawał tłustego mięsa, wyobraźmy sobie, co się w nim kryje, jak wygląda wytopiony z niego tłuszcz, jak oblepia tętnice, podrażnia wątrobę. Przecież większą przyjemność sprawia zjedzenie jednego kawałka wyśmienitego ciasta niż ośmiu, po których nas mdli. Niezdrowe produkty możemy zastąpić innymi smakami: wody z cytryną zamiast coca-coli, pomidora z bazylią zamiast hamburgera, wiśni czy pieczonego jabłka zamiast ciastka z kremem. Istotną rolę odgrywa też sport i to taki, który sprawia nam prawdziwą przyjemność. Trzeba go tylko znaleźć. To podstawa sukcesu. Zmuszanie się do siłowni nie da żadnych dobrych efektów. Dzięki ćwiczeniom chudnięcie nie odbierze skórze sprężystości i urody. Organizm zacznie szybciej spalać tłuszcz, a powrót do normalnej diety nie spowoduje efektu jo-jo. Na dodatek podczas aktywności fizycznej wydzielane są endorfiny - hormony decydujące o dobrym nastroju. To ważne, gdy głód psuje nastrój.
Według mnie jest to problem, który dotyczy nie tylko polskich menagerów, ale również znacznej części naszego społeczeństwa. Przez to jak wygląda obecny tryb życia większości Polaków jesteśmy w dużo większym stopniu narażeni na rozwój chorób cywilizacyjnych. Warto podkreślić, że osoby te są ciągle narażone na stres. Jest to bardzo poważny problem, który może przyczynić się chociażby do rozwoju depresji. W dzisiejszych czasach jest to coraz częściej spotykany problem wśród naszego społeczeństwa. Rzeczą, którą trzeba jak najszybciej rozwiązać jest również to, że nie mamy wystarczającej ilości wolnego czasu. Ludzie coraz rzadziej pielęgnują swoje zainteresowania oraz hobby. Według mnie posiadanie pasji powinno być bardzo ważną częścią naszego życia. Ludzie nie mają czasu aby odpocząć, zrelaksować się oraz zapomnieć o problemach życia codziennego. Wydaje mi się, że bardzo ważne jest aby to zmienić. Cały czas odkładane jest na przyszłość, że na wszystko znajdzie się czas. Niestety nie zawsze się to udaje. Wydaje mi się, że bardzo ważne jest aby o takich sprawach myśleć na bieżąco. Często również zdarza się, że ludzie po prostu nie mają żadnej pasji ponieważ od zawsze albo bardzo długiego czasu żyją samymi obowiązkami. W dzisiejszych czasach form spędzania czasu czy rzeczy, które mogą stać się naszym zainteresowaniem lub hobby jest bardzo dużo. Wystarczy trochę rozejrzeć się w Internecie, czy po prostu podpytać znajomych. Poprzez to, że coraz mniej czasu ludzie poświęcają dla siebie, automatycznie coraz rzadziej uprawiają różnego rodzaju sporty. Jak wynika z artykuły istnieje bardzo duży problem jeżeli chodzi o wskaźnik BMI. Spowodowane jest to tak jak wspomniałam brakiem czasu na aktywność fizyczną, a także poważnymi błędami żywieniowymi. Obecnie liczy się tylko czas. Menagerowie mają coraz mniej czasu na gotowanie, co związane jest z tym, że muszą oni sięgać bardzo często po wysokoprzetworzone produkty. Jak wiemy są one bardzo szkodliwe dla naszego zdrowia. Zawierają bardzo dużą liczbę szkodliwych substancji, które jedzone są regularnie mogą przyczynić się do rozwoju groźnych chorób. Moim zdaniem bardzo niepokojącym faktem jest to, że nawet w przypadku choroby osoby na wyższych stanowiskach z racji braku obawy przed zaniechaniem swoich obowiązków nie kurują się w domach. Moim zdaniem sytuacja ta stanowi dla nich bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia, a także życia. Poza tym przychodząc do pracy w nie najlepszej formie, np. będąc chorym na grypę czy inne choroby zakaźne, automatycznie wzrasta ryzyko zarażenia innych pracowników w danej firmie. To może przekładać się na to, że w krótkim czasie więcej osób będzie musiało skorzystać, ze zwolnienia, przez co firma będzie prawdopodobnie gorzej funkcjonowała. Chiałabym, jeszcze na chwilkę zatrzymać się przy tematyce stresu, ponieważ wydaje mi się, że należy go redukować na wszelkie możliwe sposoby, gdyż staje się on naszym wrogiem numer jeden w codziennym życiu. Cały czas prowadzi się różnego rodzaju badania, których celem jest określenie jaki wpływ na nasze życie ma stres oraz w jaki sposób można z nim walczyć. Jak się wielokrotnie okazało może on być bardzo destrukcyjny dla naszego zdrowia. Jak się okazuje stres ma bardzo duży wpływ na przebieg raka piersi. Prawdopodobnie pod jego wpływem zwiększa się ryzyko powstania przerzutów, które w znacznym stopniu utrudniają leczenie. Warto zaznaczyć, że rak piersi jest jednym z częściej diagnozowanych nowotworów w naszym kraju. Polki nie badają się zbyt często, co zwiększa szanse na tworzenie się przerzutów, tym bardziej że stres to potęguje. Koło trochę zamyka się w sytuacji, gdy kobieta dowiaduje się, że jest chora na raka. Wydaje mi się, że taka diagnoza może być jedną z najbardziej stresujących sytuacji w całym życiu. Konieczna więc może wydawać się pomoc psychologa lub psychiatry, którzy zastosują odpowiednią terapię, której celem będzie redukcja stresu. Jak się również okazuje przewlekły stres może znacznie osłabiać pamięć oraz koncentrację co może w znacznym stopniu utrudniać pracę. Przeprowadzono jakiś czas temu badania, których celem było określenie wpływu stresu na rozwój chorób nowotworowych. Jak się okazało istnieje silny związek pomiędzy tymi dwiema rzeczami. Na skutek stresu zwiększa się ilość syntetyzowanej w naszym organizmie adrenaliny. Hormon ten nie jest obojętny dla komórek nowotworowych ponieważ stymuluje ich podziały. Dzieje się tak ponieważ adrenalina ma zdolność wiązania się z ADRB2 co przyczynia się do zwiększenia poziomu dehydrogenazy mleczanowej. Enzym ten daje zastrzyk energii tkance mięśniowej w sytuacjach stresowych. Produktem ubocznym takiej sytuacji jest mleczan. To właśnie dzięki temu związkowi komórki nowotworowe mogą znacznie szybciej się rozrastać.