Największym zagrożeniem dla zdrowia jest coraz częściej występująca otyłość; to poważna choroba przewlekła, która zabija – alarmowali specjaliści w Warszawie z okazji rozpoczęcia kampanii edukacyjnej „Otyłość kontra zdrowie”.
Z danych przestawionych podczas inaugurującej kampanię konferencji prasowej wynika, że otyłość występuje już u 25,2 proc. Polaków, a według prognoz w 2025 r. otyłych będzie w naszym kraju 30 proc. mężczyzn i 26 proc. kobiet. Jeszcze więcej Polaków ma nadwagę: aż 68 proc. mężczyzn i 53 proc. kobiet.
Otyłość i nadwaga coraz częściej występują wśród dzieci i nastolatków. Aż 44 proc. chłopców i 25 proc. dziewcząt w Polsce ma nadwagę, a odpowiednio 13 proc. i 5 proc z nich jest otyłych.
Prof. Paweł Bogdański z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu podkreślił, że od 1975 r. liczba osób otyłych na świecie zwiększyła się trzykrotnie i występuje już na wszystkich kontynentach, nawet w Afryce. W sumie otyłych jest już ponad 600 mln ludzi.
„W Polsce wyjątkowo szybko przybywa osób z nadwagą i otyłością, szczególnie wśród nastolatków. Jeżeli chodzi otyłość wśród młodzieży, to jesteśmy w ścisłej czołówce światowej” – powiedział specjalista.
Eksperci alarmowali, że trzeba jak najszybciej zahamować wzrost nadwagi i otyłości w naszym kraju, bo jest to największe wyzwanie zdrowotne, ale również i ekonomiczne.
„Powodowane nadwagą i otyłością koszty całkowite, bezpośrednio związane z leczeniem, jak i pośrednie wynikające z absencji chorobowej i mniejszej produktywności, sięgają już 3 proc. PKB – podkreślał prof. Bogdański. - Są zatem większe, niż wydatki przeznaczane w wielu krajach na zbrojenia”.
Chirurg z Warszawy prof. Mariusz Wyleżoł podkreślił, że otyłość to poważna choroba przewlekła, która rozwija się podstępnie, w ukryciu, powoduje w ciągu wielu lat rozwoju liczne powikłania i doprowadza do przedwczesnego zgonu, z czego rzadko kto zdaje sobie sprawę.
Zdaniem specjalistów otyłość i nadwaga powodują około 300 różnego rodzaju powikłań. Najpoważniejsze z nich to nadciśnienie tętnicze krwi, miażdżyca grożąca zawałami serca i udarem mózgu, częstsze nowotwory, cukrzyca typu 2, niealkoholowe stłuszczenie wątroby, bezdech w czasie snu i zwyrodniania stawów oraz zaburzenia płodności.
"Otyłość to jedynie najbardziej widoczny wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi o zdrowie. Średnio skraca ona życie o 14 lat. Wyliczono też, że w Unii Europejskiej z powodu nadwagi i otyłości rocznie jest już o 100 tys. nowotworów więcej. W przyszłości aż dwie trzecie wszystkich chorób będzie związana z nadwagą i otyłością" – ostrzegał prof. Bogdański.
Specjaliści zgodnie podkreślali, że nie wolno bagatelizować otyłości i godzić się z nią ani pozostawiać ludzi otyłych samych sobie. A jest to dość powszechna praktyka. Zdaniem prof. Bogdańskiego, aż 80 proc. lekarzy nie rozpoznaje nadwagi i otyłości, nie zwraca uwagi pacjentowi podczas wizyty, że musi się odchudzić i nie pomaga mu w tym.
"Ze strony lekarza najczęściej pada pod adresem pacjenta jedynie stwierdzenie, musi pan lub pani coś z tym zrobić" – powiedział prof. Wyleżoł. Dodał, że jest wiele możliwości leczenia, w tym również leczenia farmakologicznego, w przypadku otyłości olbrzymiej zalecana jest operacja bariatryczna (polegająca na zmniejszeniu objętości żołądka - PAP).
Prof. Bogdański zapewniał, że nie wszyscy muszą odchudzać się drastycznie. "Trzeba sobie stawiać realistyczne cele, możliwe do osiągnięcia. Wystarczy zatem, że zmniejszymy masę ciała o 5-10 proc., żeby uzyskać korzystny efekt zdrowotny. Miesięcznie wystarczające jest pozbycie się 2-4 kg" – zapewniał.
Zdaniem psycholog Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach dr hab. Moniki Bąk-Sosnowskiej, najważniejsza jest trwała zmiana codziennych nawyków, inaczej po okresie odchudzenia możemy szybko wrócić do poprzedniej masy ciała. Podstawowe zalecenia jest zawsze takie samo: trzeba przede wszystkim zmienić dietę oraz zwiększyć aktywność ruchową.
"Konieczne jest świadome spożywanie posiłków. Musimy wiedzieć, kiedy faktycznie jesteśmy głodni, a kiedy osiągnęliśmy sytość i należy zaprzestać dalszego jedzenia. Niestety, często po okresie odchudzania wracamy do starych nawyków i znowu zaczynamy tyć" – ostrzegała specjalistka.
Prof. Wyleżoł podkreślił, że najważniejsze jest jak najwcześniejsze rozpoznanie otyłości i rozpoczęcie leczenia. Ostrzegał, że im później się ono rozpocznie, tym jest trudniejsze i większe są powikłania. (PAP)
Komentarze
[ z 9]
Otyłość przyczynia się do rozwoju wielu chorób metabolicznych. Wielu osobom wydaje się, że przejście na zdrową dietę musi być skomplikowane. Należy zrozumieć, że zmiany są niezbędne. Różnorodność i równowaga są kluczem do zdrowej diety. Jedząc mieszankę węglowodanów, białka i tłuszczu w posiłkach utrzymuje się uczucie pełności na dłużej i dostarcza składników odżywczych, których organizm potrzebuje. Złożone węglowodany, takie jak te zawarte w produktach pełnoziarnistych, świeżych owocach i warzywach, nie tylko dostarczają więcej energii niż przetworzona skrobia i cukier, zapewniają one również wolniejsze jej zużywanie. Wybór spośród wszystkich grup żywności jest bardzo ważny, ponieważ dzięki odpowiedniemu zestawieniu można uzyskać witaminy i inne składniki niezbędne do prawidłowego funkcjonowania.
Powinniśmy jeść więcej produktów zawierających zdrowe tłuszcze. Myślę, że wiele osób wciąż nie wie jakie korzyści płyną z spożywania większej ilości produktów zawierających NNKT. Należy pamiętać o dostarczaniu nienasyconych kwasów tłuszczowych i białka. Dlatego warto jeść ryby, ale trzeba także wybrać odpowiednie. Ważne jest, aby uzyskać białko z różnych źródeł - w tym właśnie z ryb. Zawierają DHA i EPA, tłuszcze omega-3, które odgrywają ważną rolę w rozwoju i funkcjonowaniu organizmu. NNKT wspierają pracę serca oraz całego układu krwionośnego. Działają przeciwzakrzepowo, a także obniżają stężenie trójglicerydów i cholesterolu.
Zgadzam się z Panią w stu procentach! Wielu Polaków wciąż nie zdaje sobie sprawy jak powinna wyglądać prawidłowo zbilansowana dieta. Bardzo ważne jest aby na bieżąco śledzić cały czas zmieniającą się piramidę żywności, która cały czas jest aktualizowana. Pamiętajmy, że jest ona dostosowywana do cały czas zmieniających się zapotrzebowań człowieka, które jest opracowywane na podstawie najnowszych badań. Wiadome jest, że dieta obok aktywności fizycznej jest jednym z poważniejszych czynników, który wpływa na nasze zdrowie. Istotne jest to, że przecież my sami, w większości przypadków mamy wpływ na to co jemy, dlatego tak ważne jest rozważne wybieranie produktów, które zjadamy. Dużo lepiej jest przeciwdziałać otyłości, która niesie za sobą szereg poważnych chorób, które coraz częściej są diagnozowane nie tylko wśród naszego społeczeństwa, ale jest to problem globalny.
Niestety jest to prawda. W dzisiejszych czasach coraz częściej można zauważyć otyłe osoby. Co gorsza wśród tych osób bardzo często są dzieci. W naszym kraju od dawna przeprowadza się cały czas liczne kampanie, które mają zachęcić społeczeństwo do zdrowego odżywiania, a także regularnej aktywności fizycznej. Należy zadbać o to aby młodzi ludzi wyrabiali prawidłowe nawyki dietetyczne możliwie jak najwcześniej. Warto zadbać o to, aby dzieci od najmłodszych lat unikali produktów wysokoprzetworzonych. Jeżeli młoda osoba nie spróbuje na wczesnych etapach życia takich produktów to dochodzi do takich sytuacji, że produkty takie nie smakują takim osobom w przyszłych latach. Oczywiście jeżeli zdarzy się czasami zjeść takie produkty, to nic złego się nie stanie. Coraz częściej tworzone są produkty o dużo gorszej jakości. Wielu firmom produkującym żywność zależy po prostu na tym aby zarobić jak największą liczbę pieniędzy, nie troszcząc się o zdrowie konsumentów. Owoce i warzywa zawierają znacznie mniejszą ilość substancji, które są bardzo istotne dla naszych organizmów. Z tego powodu między innymi cały czas aktualizowana jest piramida żywieniowa. Wydaje mi się, że z tego względu rodzice powinni cały czas obserwować co należy zmieniać w diecie najmłodszych. W artykule wspomniano bardzo poważne powikłania jakie niesie za sobą otyłość. Moim zdaniem to właśnie to powinno być sygnałem dla każdego z nas jak ważna jest profilaktyka. Mam nadzieję, że w przyszłości ten problem w naszym kraju ulegnie redukcji i więcej osób będzie dbała o swoje zdrowie.
Otyłość to jeden z większych problemów zdrowotnych z którym musimy się zmierzyć w dzisiejszych czasach. Da się zauważyć, że cały czas tworzone są różne programy, a także kampanie, których celem jest zachęcenie Polaków do zmiany trybu życia. Niestety jeśli społeczeństwo samo nie zda sobie sprawy z tego jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie to ciężko będzie cokolwiek zmienić. Bardzo dużo osób tłumaczy sobie brak przygotowywanych posiłków oraz rezygnacją z aktywności fizycznej brakiem czasu. Oczywiście aktualnie coraz często słyszy się o tym, że wiele osób poświęca się swojej pracy,a resztę dnia spędza na wykonywaniu obowiązków domowych. Wydaje mi się jednak, że w wielu przypadkach należy nieco zwolnić i zmienić obecny styl życia, na taki, który będzie dla nas po prostu mniej szkodliwy. Doskonale wiemy, że w przypadku wielu schorzeń, także otyłości bardzo wiele zależy od nas samych.
Otyłość to nie tylko problem nadmiernej masy ciała – wraz z dodatkowymi kilogramami mogą pojawić się choroby, które często współwystępują z otyłością. Troska o prawidłową wagę to nie tylko względy estetyczne – chodzi przede wszystkim o zdrowie. Otyłość może przyczyniać się do rozwoju szeregu powikłań, do których zaliczamy: nadciśnienie tętnicze, cukrzycę typu 2, chorobę niedokrwienną serca, zaburzenia lipidowe, zespół metaboliczny, niewydolność serca, chorobę zwyrodnieniową stawów, niektóre rodzaje nowotworów, zaburzenia oddychania (obturacyjny bezdech senny, zespół hipowentylacji w otyłości), zaburzenia seksualne, nietrzymanie moczu, pogorszenie zdolności poznawczych, choroby narządu wzroku (zaćma, zwyrodnienie plamki żółtej związane z wiekiem). Nadmierna masa ciała może prowadzić również do niezadowolenia ze swojego wyglądu, być źródłem zmartwień i stresu. Otyłości może towarzyszyć wiele negatywnych konsekwencji zdrowotnych, nie dziwi więc, że podejmowane są próby poprawy tego stanu. Na przestrzeni lat wypracowano różne metody walki z otyłością. Najpopularniejszą metodą walki z dodatkowymi kilogramami jest dieta odchudzająca oraz zwiększenie aktywności fizycznej. Inną metodą jest leczenie farmakologiczne. Pomocne może być również wsparcie psychologa, zwłaszcza w przypadku osób z zaburzeniami odżywiania. W przypadku otyłości olbrzymiej znajduje zastosowanie leczenie operacyjne – tzw. chirurgia bariatryczna, polegająca np. na zmniejszeniu objętości żołądka. Chirurgia bariatryczna to rozwiązanie stosowane w przypadku osób, których wskaźnik BMI przekracza 40 kg/m2 lub wynosi więcej niż 35 kg/m2 i występują choroby towarzyszące. Najlepiej jednak nie dopuszczać do tak znacznej otyłości, i podejmować próby odchudzania już wtedy, gdy pojawiają się pierwsze oznaki nadwagi.
Otyłość to bardzo skomplikowana przewlekła choroba, która wymaga specjalistycznego leczenia. Otyłość jest uważana za chorobę cywilizacyjną XXI wieku. Liczba zachorowań z roku na rok jest coraz większa. Powikłania otyłości są bardzo poważne i mogą doprowadzić do śmierci, dlatego konieczne jest specjalistyczne leczenie. Osoby, które borykają się z tą chorobą bardzo często są wycofane ze społeczeństwa i mają mnóstwo kompleksów. Jedną z przyczyn, które doprowadzają do otyłości lub zwiększają ryzyko jej wystąpienia są czynniki genetyczne. Niektóre choroby genetyczne powodują nadmierne gromadzenie się tkanki tłuszczowej w organizmie, np. zespół Cohena, zespół Carpentera, zespół Laurence’a-Moona-Biedla, zespół Pradera-Williego. Geny, które odpowiedzialne są za te schorzenia kodują molekularne składniki, które uczestniczą w fizjologicznym procesie regulacji masy ciała. Wyniki badań naukowych potwierdzają, że pojedyncza mutacja genów może doprowadzić do rozwoju otyłości. Najprawdopodobniej najczęstszą przyczyną rozwoju otyłości jest przekarmienie, czyli zbyt spożywanie większej ilości pokarmu niż dzienne zapotrzebowanie kaloryczne. W tym przypadku bardzo ważny jest także aspekt braku wysiłku fizycznego chociaż niektórzy naukowcy twierdzą, że otyłość nie ma związku z barkiem aktywności fizycznej. U osób otyłych ogromne znaczenie ma rodzaj spożywanych kalorii. Przetworzona żywność, cukry, węglowodany powodują wydzielanie insuliny, która jest odpowiedzialna za gromadzenie się energii w tkance tłuszczowej. Czynniki farmakologiczne także mogą przyczynić się do rozwoju otyłości. Leki, które doprowadzają do zwiększenia masy ciała to między innymi: antydepresanty (leki przeciwdepresyjne), leki przeciwpadaczkowe, leki neuroleptyczne. Czynniki biologiczne, które nie są dziedziczone mogą także powodować otyłość. Mowa o uszkodzeniu podwzgórza przez proces zapalny lub nowotwór. Na rozwój otyłości wpływ maja także czynniki środowiskowe. Szczególne znacznie ma tu aktywność fizyczna. Postęp technologiczny sprawił, że znacznie zmniejszył się wydatek energetyczny, który związany jest z codzienną aktywnością. Należy też pamiętać, że równocześnie zwiększył się dostęp do żywności i konsumpcja, szczególnie tych pokarmów, który jest ubogi w witaminy, błonnik i sole mineralne. Kolejne przyczyny, które doprowadzają do otyłości jest stres i czynniki psychologiczne, np. zaburzenia nastroju, depresja. Otyłość brzuszna nazywana także trzewną, centralną lub typu jabłko to rodzaj otyłości i jest ona tak samo niebezpieczna dla organizmu gdyż doprowadza do szeregu powikłań. Na otyłość brzuszną wywołaną naturalnymi przyczynami bardziej narażeni są mężczyźni niż kobiety. Wpływ na to ma struktura oraz rozłożenie tkanki tłuszczowej oraz hormony.
Otyłość to skomplikowana choroba przewlekła. Powstaje z wielu różnych przyczyn i sama, bez leczenia, nie ustępuje. Jednego, "cudownego środka" na otyłość nie ma. Narastająca obecnie epidemia otyłości zagraża powikłaniami niszczącymi zdrowie. Określa się je mianem – zespołu metabolicznego (ZM). Ten suchy termin medyczny oznacza, że każdej osobie otyłej zagrażają bardziej niż innym niebezpieczne dla zdrowia choroby: cukrzyca, miażdżyca, zakrzepica żylna oraz ich powikłania. Nie leczony zespół metaboliczny powoduje narastające ryzyko kalectwa lub nawet śmieci z powodu takich powikłań, jak: retinopatia (zagrażą ślepotą), nefropatia (zagraża niewydolnością nerek) neuropatia oraz stopa cukrzycową (zagraża amputacja stopy). Nie leczona miażdżyca – zagraża chorobą wieńcową i zawałem mięśnia sercowego oraz udarem mózgu. Ustalono np. dużą zmienność nasycenia tkanką tłuszczową ciał dzieci, młodzieży i dorosłych. Noworodek ma zwykle ok. 12% tkanki tłuszczowej, niemowlęta sześciomiesięczne już ok. 25%. Później w wieku 9 -12 lat - ilość tkanki tłuszczowej powinna się zmniejszyć się do ok. 15-17%. Po 12 roku życia odsetek tkanki tłuszczowej ponownie wzrasta. Przykładowo aż do 20-25% u dziewcząt w okresie pokwitania (10). Powszechnie uznaje się, że masa ciała we wczesnym dzieciństwie dobrze przepowiada masę ciała w okresie młodzieńczym i dorosłym. Otyłość to wbrew obiegowym opiniom patologiczny stan organizmu, którego następstwem są wspomniane wyżej niebezpieczne choroby: cukrzyca, miażdżyca, zakrzepica żylna oraz ich powikłania. Choroba ta wynika z bezwzględnych zasad bilansu energetycznego. Po prostu nadmiar wchłoniętych kalorii z jedzenia, nie jest zrównoważony wydatkiem energetycznym wysiłku fizycznego – i nadmiar „paliwa” jakim jest glukoza musi zostać przetworzony i zmagazynowany w postaci tkanki tłuszczowej. Słowem, nadmiar smacznych potraw – białego pieczywa, ciast, słodyczy, smakowitych tłustych mięs i podrobów, przy niedostatku ruchu i wysiłku fizycznego – to główne przyczyna otyłości. Dla bogatych społeczności Europy, Ameryki i Azji – obfite posiłki są jedną z popularnych kultowych przyjemności. Smakowita i zwykle kaloryczna przekąska jest coraz częściej traktowana jako substytut relaksu i zarazem środek zwalczający stres. Nie bez znaczenia jest też to, że do współczesnego smakosza docierają liczne ukryte bodźce stymulujące apetyt. Są nimi np. medialne reklamy pokarmów wywołujących bodźce, które mogą stymulować układ głodu-sytości w mózgu. Inne typowe przyczyny objadania się to: nawyk jedzenia o tej samej porze, święta religijne i osobiste z ich tradycją kulinarną, symboliczne poczęstunki z jakiejś okazji, bodźce chemiczne (np. dolatujące z otoczenia zapachy pokarmów, alkohol), itp. Otyłość pokarmowa, zwana też otyłością "prostą” – jak już wskazuje jej nazwa jest spowodowana przede wszystkim nadmiarem kalorii w diecie. Ponadto, przyczyną są wspomniane już błędy dietetyczne „za młodu”, kompensacja stresu ciągłym podjadaniem, relaksacja łasucha, czyli upodobanie do słodyczy, itp. Istotne są też uwarunkowania rodzinne i genetyczne. Przykładowo mała waga urodzeniowa jest znanym czynnikiem ryzyka wystąpienia otyłości i zespołu metabolicznego już u ludzi całkiem młodych. Te w w uwarunkowania nawykowo-pokarmowo wiodą prym w patogenezie otyłości. Ich wpływ szacuje się statystycznie na 20-70 %. Okres dojrzewania płciowego u przyszłej kobiety to czas gromadzenia energii w postaci tkanki tłuszczowej jako wykreowany przez pierwotne siły ewolucji przygotowanie do rozrodu. Sprzyja temu aktywacja układu podwzgórzowo-przysadkowo-gonadalnego i zmiany stężeń hormonów odpowiedzialnych za proces wzrastania i dojrzewania płciowego Z. powodują zmiany aktywności ośrodków odpowiedzialnych za bilans energetyczny organizmu. Zmiany emocjonalne zachodzące w psychice dziewcząt mogą zaburzać równowagę ośrodków głodu i sytości i powodować wzrost łaknienia i tzw. nadmierny apetyt. Po pewnym czasie konsekwencją jest przyrost tkanki tłuszczowej. Dodatkowo przyrostowi wagi sprzyja narastająca obecnie u młodzieży tendencja unikania sportu, siedzący tryb życia, moda na słodycze i traktowanie przekąsek jako samoistnej przyjemności. Stres u wielu młodych kobiet z nadwagą - częściej niż u ich szczupłych rówieśniczek - wywołuje zmniejszone wydzielanie hormonów gonadotropowych przysadki mózgowej. Powoduje to zmniejszone wydzielanie estrogenów i dalszą sekwencję zaburzeń, których jednaką z najbardziej kłopotliwych konsekwencji są zaburzenia miesiączkowania i… wzrost łaknienia. A to ostatnie powoduje łakomstwo i częste podjadanie, a w konsekwencji niekontrolowany przyrost wagi ciała rpowadzacy do otyłości. I tak zamyka się patofizjologiczne błędne koło. Podobnie ciąża jest jedną z tzw. naturalnych przyczyn wzrostu masy ciała.
Według ekspertów należy zwiększyć świadomość społeczeństwa dotyczącą otyłości, zmodyfikować sposób traktowania cierpiących na nią osób i poprawić skuteczność naszych systemów opieki zdrowotnej w walce z tą chorobą. Światowa Organizacja Zdrowia podkreśla, że każdy powinien włączyć się w walkę z otyłością i wspierać dotknięte nią osoby. WHO szacuje, że medyczne konsekwencje otyłości do 2025 roku będą kosztować ponad bilion dolarów, a liczba cierpiących na nią dzieci i młodzieży zwiększy się o 60 procent do 2030 roku. Leczenie osób z otyłością powinno być procesem wielopłaszczyznowym, a jednocześnie dopasowanym indywidualnie do pacjenta. Pierwszym i podstawowym elementem każdego etapu leczenia otyłości jest wdrożenie odpowiednio zbilansowanej diety. Powinna ona uwzględniać wprowadzenie właściwych i trwałych zmian czyli wyrobieniu dobrych nawyków żywieniowych. Choć w zaleceniach polskiej grupy ekspertów ds. otyłości edukacja żywieniowa jest przypisana lekarzom, to najbardziej kompetentnym specjalistą w tym zakresie jest dietetyk kliniczny. Następnym elementem leczenia otyłości jest aktywność fizyczna. W przypadku osób z nadmiarem masy ciała nie jest ona jedynie rekreacją czy sposobem spędzania czasu wolnego. Z tego względu powinna odbywać się zgodnie ze wskazaniami specjalisty, ponieważ w przypadkach ekstremalnej otyłości, z niewyrównaną niewydolnością krążenia lub z niestabilną chorobą wieńcową aktywność fizyczna może być niewskazana. Właściwy sposób odżywiania i systematyczny ruch nie są jedynymi sposobami leczenia otyłości. W pewnych przypadkach zalecana może być terapia behawioralna, kiedy otyłość jest efektem zaburzeń związanych z zachowaniem. Wbrew pozorom nie jest to sytuacja rzadka. Kolejnym elementem leczenia otyłości jest farmakoterapia. Choć nie jest w stanie zastąpić podstawowych elementów leczenia jakimi są odpowiedni sposób odżywiania i aktywność fizyczna to może je skutecznie uzupełniać. Co ważne, redukuje również ryzyko wystąpienia poważnych dla zdrowia powikłań otyłości. W tym aspekcie kluczową rolę pełni lekarz ponieważ to on dobiera odpowiednie leki i dawkowanie. U osób, które chorują na otyłość, zaburzenia endokrynologiczne występują częściej niż w populacji ogólnej. Najczęstszą chorobą endokrynologiczną, która prowadzi do otyłości, jest niedoczynność tarczycy. Obniżenie stężenia wolnej tyroksyny w surowicy krwi prowadzi do zmniejszenia trijodotyroniny w obrębie tkanek i zmniejsza się intensywność procesów utleniania we wszystkich komórkach. W konsekwencji spowalnia to tempo przemiany materii, powoduje zachwianie równowagi energetycznej pomiędzy wydatkowaniem energii, które jest obniżone, a jej przyjmowaniem. Niedobór tyroksyny przyczynia się do insulinooporności tkanek. W efekcie komórki beta trzustki zaczynają produkować większe ilości insuliny, aby przezwyciężyć insulinooporność obwodową. Ta kompensacyjna hiperinsulinemia nie jest korzystnym zjawiskiem, bo pobudza apetyt, powoduje zatrzymywanie wody, a więc także pogłębianie otyłości. Poza tym insulinooporność w obrębie tkanki tłuszczowej i towarzysząca jej hiperinsulinemia nasilają lipolizę, uwalniając wolne kwasy tłuszczowe, co prowadzi do insulinooporności ogólnoustrojowej, także mięśni szkieletowych i wątroby. Jest to punktem wyjścia różnych powikłań, zwłaszcza sercowo-naczyniowych. W maju do konsultacji publicznych trafił projekt rozporządzenia w sprawie programu pilotażowego w zakresie kompleksowej opieki specjalistycznej nad pacjentami leczonymi z powodu otyłości olbrzymiej KOS-BAR. Pilotaż ma poprawić jakość i efektywność leczenia pacjentów z rozpoznaniem otyłością olbrzymią. Do realizacji programu pilotażowego wytypowano 15 ośrodków, które będą mogły go przeprowadzić pod warunkiem zawarcia umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Po dokonaniu kwalifikacji do programu pilotażowego, ośrodek koordynujący wyda pacjentowi kartę KOS-BAR i od chwili jej otrzymania przez cały okres terapii chory będzie pod opieką tego ośrodka. Szacuje się, że w ramach pilotażu opieką zostanie objęte około 2907 pacjentów. Pilotaż KOS-BAR, w zależności liczby pacjentów włączonych do programu, będzie kosztował około 71 milionów złotych. Pieniądze na ten program zostaną przekazane m.in.: z tzw. opłaty cukrowej, która zgodnie z przepisami jest przeznaczona na działania o charakterze edukacyjnym i profilaktycznym oraz na świadczenia opieki zdrowotnej związane z utrzymaniem i poprawą stanu zdrowia pacjentów z nadwagą i otyłością. Zgodnie z danymi udostępnionymi przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) otyłość dotyka około 800 milionów ludzi na całym świecie. Zgodnie ze statystykami Narodowego Funduszu Zdrowia aż jedna czwarta mężczyzn i 23% kobiet po dwudziestym roku życia choruje na otyłość. W przypadku dzieci i nastolatków wartości są niższe, jednak nadal alarmujące – 13% chłopców i 5% dziewcząt poniżej 20. roku życia ma zbyt dużą ilość tkanki tłuszczowej. W Polsce przeprowadzono ponadto badanie COVID 365+, którego wyniki nie są zbyt optymistyczne ponieważ co drugi Polak ma problem z nadwagą lub jest otyły. Prognozuje się, że do 2025 roku w naszym kraju aż 30% mężczyzn będzie mieć problem z otyłością. Jeżeli chodzi o kobiety oczekiwany wynik wyniesie odrobinę mniej, bo będzie to 26%. Dane dotyczą wyłącznie dorosłych, co jest warte podkreślenia, ponieważ skala problemu otyłości u dzieci rośnie w jeszcze szybszym tempie. Co czwarty chłopiec i co trzecia dziewczynka w wieku 5-9 lat w Polsce ma nadwagę. Otyłość w wieku od 15 do 17 lat wiąże się z aż 17,5 razy większym ryzykiem wystąpienia otyłości w życiu dorosłym. Ponad jedna trzecia. otyłych przedszkolaków i prawie 80 procent otyłych nastolatków stanie się otyłymi dorosłymi. Eksperci są zgodni, że dieta dziecka musi uwzględniać pięć posiłków w ciągu dnia spożywanych w regularnych odstępach, czyli co 3-4 godziny. Najczęściej popełnianym błędem jest jedzenie małej liczby posiłków, co bardzo spowalnia przemianę materii, pomijanie śniadań, jedzenie tylko wieczorami i stosowanie diety nieodpowiednio zbilansowanej pod względem odżywczym. Śniadanie dziecko musi zjeść (najpóźniej pół godziny po przebudzeniu). Posiłki powinny być urozmaicone i smaczne, zawierać łatwostrawne białko, węglowodany złożone i odpowiednią ilość zdrowego tłuszczu. Ogromnym problemem współczesnego żywienia dzieci są przekąski. Dzieci mają naturalną tendencję do podjadania, ale lepiej proponować im odpowiednie przekąski niż herbatniki, chipsy czy biszkopty. Zdrowe przekąski to suszone owoce bez dodatku cukru i niesiarkowane, pestki dyni oraz słonecznika, niewielkie ilości orzechów, migdałów, a także galaretki, kisiel z owocami, produkty mleczne (budyń) lub koktajle mleczno-owocowe. Przy otyłości ważne jest odciążenie aparatu ruchu (stawów, więzadeł, ścięgien, kręgosłupa i stóp), dlatego jeżeli chodzi o aktywność fizyczną najlepiej zacząć od pływania czy jazdy na rowerze. Spersonalizowanego doboru ćwiczeń dla każdego dziecka powinien dokonać fizjoterapeuta, uwzględniając dodatkowo zajęcia o charakterze korekcyjnym dla tych dzieci, u których równocześnie z otyłością występują nabyte wady postawy. Niestety pandemia miała wpływ również na aktywność fizyczną. W okresie pandemii 34 procent mieszkańców naszego kraju zmniejszyło swoją aktywność fizyczną. Najczęściej ograniczali ruch mężczyźni w wieku 45-64 lata i kobiety w wieku 20-44 lata. Czynnikiem sprzyjającym zmniejszeniu może być ograniczenie dostępności do obiektów sportowych. Eksperci wyliczają, że otyłość prowadzi do ok. 200 powikłań zdrowotnych. Najczęstsze z nich to cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, choroba niedokrwienna serca, zawały i nowotwory. Są to zagrożenia dla konkretnych, ale jednocześnie powodują one znaczne obciążenie dla systemu ochrony zdrowia. Bezpośrednie koszty leczenia otyłości w Polsce wynoszą 5 miliardów złotych, a uwzględniając także koszty pośrednie jest to kwota ponad trzykrotnie większa, co stanowi około jedną piątą rocznych wydatków na ochronę zdrowia w Polsce. Pierwotnymi przyczynami otyłości jest złożony zestaw czynników. Wśród nich jest dieta, styl życia, uwarunkowania genetyczne, stan zdrowia psychicznego, liczne czynniki socjoekonomiczne i stan środowiska naturalnego.