Sejm przyjął właśnie poprawki Senatu do ustawy o Krajowej Sieci Kardiologicznej (KSK), a dokument trafił na biurko prezydenta. Tym samym zbliżamy się wielkimi krokami do momentu, w którym pacjenci z chorobami serca otrzymają wreszcie dostęp do szybszej diagnozy, jednolitych standardów leczenia i kompleksowej, koordynowanej opieki w całym kraju. W obliczu narastającego problemu chorób układu krążenia, które pozostają główną przyczyną śmierci Polaków, wprowadzenie KSK wydaje się nie tylko oczekiwane, ale i konieczne [1].
Choroby serca – cichy zabójca XXI wieku?
Choroby układu krążenia wciąż przodują na niechlubnej liście najczęstszych przyczyn zgonów – nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Starzejące się społeczeństwo, brak aktywności fizycznej, zła dieta, przewlekły stres czy palenie papierosów sprawiają, że z roku na rok przybywa pacjentów cierpiących na schorzenia serca. „Największym problemem jest fakt, że te choroby rozwijają się bardzo często bezobjawowo i po cichu. Gdy objawy się pojawią, sytuacja może być już dramatyczna, a leczenie trudne i kosztowne” – zauważa prof. Łukasz Szumowski, dyrektor Narodowego Instytutu Kardiologii w Warszawie [1].
Krajowa Sieć Kardiologiczna – jednolita opieka na miarę XXI wieku
Rozwiązaniem tej sytuacji ma być właśnie Krajowa Sieć Kardiologiczna. Sieć powstaje na bazie doświadczeń z pilotażu realizowanego w latach 2021-2024, który pokazał, że możliwa jest poprawa skuteczności leczenia oraz lepsza koordynacja opieki nad pacjentem. Dzięki wprowadzeniu jednolitych standardów, każdy pacjent – niezależnie od miejsca zamieszkania – będzie miał równy dostęp do najwyższej jakości usług kardiologicznych. Wszystkie placówki będą działały według tych samych reguł, a postęp leczenia każdego pacjenta będzie na bieżąco monitorowany [1].
Trzy poziomy opieki – od podstawowej diagnostyki do kardiochirurgii
Sieć będzie zorganizowana na trzech poziomach, w zależności od zakresu świadczonych usług. Pierwszy poziom to podstawowa diagnostyka i leczenie. Drugi poziom zapewni bardziej zaawansowane procedury, jak interwencyjne leczenie ostrych zespołów wieńcowych czy rehabilitacja. Trzeci poziom będzie obejmował najbardziej skomplikowane zabiegi, w tym operacje kardiochirurgiczne. „Zależy nam, by pacjent na każdym etapie leczenia czuł się bezpiecznie. Opieka kardiologiczna będzie koordynowana przez specjalnie wyznaczonych pracowników, co pozwoli uniknąć sytuacji, w których pacjent pozostaje bez jasno wytyczonej ścieżki leczenia” – podkreśla prof. Szumowski [1].
Koordynator opieki – nowy standard w trosce o pacjenta
Kluczową rolę w Krajowej Sieci Kardiologicznej odegra koordynator opieki kardiologicznej. W każdym ośrodku drugiego i trzeciego poziomu będzie zatrudniony specjalista odpowiedzialny za kompleksową organizację leczenia pacjentów. Będzie to osoba, która przeprowadzi pacjenta przez wszystkie etapy terapii – od pierwszej konsultacji po rehabilitację i kontrolne wizyty u lekarza rodzinnego. „Koordynator będzie czuwał nad tym, aby żadna istotna informacja nie została pominięta. To znacząco poprawi jakość leczenia i zwiększy poczucie bezpieczeństwa pacjentów” – tłumaczy prof. Szumowski [1].
Nowoczesne narzędzie – Elektroniczna Karta Opieki Kardiologicznej
Istotną nowością będzie Elektroniczna Karta Opieki Kardiologicznej (e-KOK), która od 2028 roku stanie się obowiązkowa dla wszystkich ośrodków należących do KSK. Jest to cyfrowy dokument gromadzący wszystkie dane pacjenta, zastępujący tradycyjne skierowania czy dokumentację papierową. E-KOK zapewni ciągłość opieki, umożliwiając lekarzom szybki dostęp do pełnej historii leczenia pacjenta. „To kluczowy element modernizacji systemu opieki zdrowotnej. Dzięki elektronicznej karcie lekarze będą mogli podejmować szybsze i trafniejsze decyzje dotyczące dalszego leczenia” – podkreśla prof. Szumowski [1].
Ocena jakości – szansa na realną poprawę leczenia
Standardy leczenia będą regularnie oceniane według konkretnych, mierzalnych wskaźników jakości. Każdy ośrodek kardiologiczny będzie musiał przedstawiać roczne raporty, na podstawie których NFZ dokona oceny efektywności leczenia. Jeśli placówka nie spełni minimalnych wymagań jakościowych, będzie zobowiązana wdrożyć plan naprawczy. „Celem nie jest karanie, lecz ciągłe podnoszenie jakości usług. Chcemy motywować placówki, aby stale poprawiały swoją pracę i dbały o wysoki poziom opieki kardiologicznej” – zauważa prof. Szumowski [1].
Nadzieja na lepsze jutro – podsumowanie zmian
Krajowa Sieć Kardiologiczna to ambitny projekt, który daje szansę na istotną poprawę jakości leczenia chorób serca w Polsce. Dzięki jednolitym standardom, nowoczesnym narzędziom oraz silnej koordynacji opieki pacjenci otrzymają dostęp do opieki kardiologicznej na najwyższym poziomie. Pozostaje mieć nadzieję, że wprowadzenie KSK przyczyni się do istotnego zmniejszenia liczby zgonów z powodu chorób układu krążenia. Przyszłość polskiej kardiologii zaczyna się właśnie teraz – warto trzymać rękę na pulsie.
Bibliografia:
Komentarze
[ z 0]