To o 150 proc. więcej niż rok wcześniej. W 2012 r. Ministerstwo Zdrowia obiecało łagodniej traktować lekarzy za błędy w receptach w związku z wejściem w życie nowych przepisów wprowadzających zmiany w zasadach refundacji. W efekcie skontrolowano wtedy zaledwie 1,1 tys. lekarzy.
Obecnie kontrolerzy zabrali się za swoją pracę ze zdwojoną siłą i sprawdzają zarówno placówki medyczne, jak i lekarzy, którzy mają podpisane indywidualne umowy z Funduszem.
Główne zarzuty to przepisywanie leków ze zniżką bez ważnej umowy z NFZ, braki w dokumentacji, niewłaściwe oznaczenie poziomu odpłatności na recepcie, ale także brak podstaw medycznych dla zażywania danego preparatu przez chorego albo przekroczenie maksymalnej dawki dobowej.
Źródło: www.rynekzdrowia.pl
Komentarze
[ z 21]
lekarze chcą uniknąc kar będą wypisywać recepty na 100% -kto na tym ucierpi - pacjent
Pacjenci cierpią i tak z powodu głupot jakie lekarze wypisują na receptach. Chory człowiek łażący w tę i z powrotem żeby poprawić lub rozszyfrować receptę to częsty obraz. Niech wreszcie się zastanowią co wypisują. Do tej pory za błędy lekarzy płacił pacjent i apteki, niech oni też ponoszą konsekwencje.
ciekawe jak będą kontrolować pielęgniarki i co w przypadku gdy np. lekarz da zlecenie ale to pielęgniarka wypisze recepte od kogo będą żądać ewentualnego zwrotu?
Nie ma litości!!! _ każda władza jak wie że kończy swoje rządy - a Ta -kończy -,, czyści'' wszystkich ''do goła..jeszcze skarbówka się do doktorów dobierze -nie ma zmiłuj -kasa w Państwie nie jest pusta tylko zadłużona- te należności nic w budżecie nie zmienią ..Ale nastepni przy ,,korycie'' dostaną w spadku ,,wściekłe'' grupy obywateli bez pola manewru...polityka ...,właśnie polityka ma taki klimat i tu nikt nikogo nie przeprasza...bo PO co???
Raz po raz są błedy, sam je robie I od tego jest właśnie fachowy pracownik w aptece. Natomiast wysokość kar ma się nijak do ponoszonych [rzekomo] przez NFZ strat, rozwiązanie jest unikatowe w skali światowej, a chodzi głownie o to żeby środowisko wziąć krótko przy twarzy. Przypominam, że przeciętna kontrola kończyła sie grzywną ok 1 100 zł
prawda jest taka, że i każdy ma tu troche swojej racji. Lekarze - bo dlaczego ich karać za to, że chcą jak najlepiej dla pacjenta wypisując z refundacją,pacjenci - którzy przez takie kary mogą tylko stracić bo lekarze nie będą chcieli wystawiać recept refundowanych, NFZ bo nie może być totalnej samowolki - ale wszystko to wynika z bezsensownych, skomplikowanych przepisów za które odpowiada MZ
przyjdą następni, ale wiesz jak będzie? każdy robi pod siebie -bo za takie działania nie ma żadnej odpowiedzialności poza zmianą władzy. ale to wszystko jest po jednych pieniądzach!
ile z tych pieniędzy pójdzie na nagrody dla pracowników nfz
To to oni potrafią najlepiej. Brać kasę.
Niech NFZ sam te recepty wypisuje!!!