Szybszej i precyzyjnej diagnostyce pacjentów mają m.in. służyć prestiżowe certyfikaty jakości badań, które przeprowadza Akademicki Ośrodek Diagnostyki Patomorfologicznej i Genetyczno-Molekularnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Ośrodek jest spółką zależną od uczelni. Rocznie do diagnostyki trafia tu ok. 50 tysięcy próbek pobranych od pacjentów diagnozowanych pod kątem różnych nowotworów np. raka płuca, prostaty, jajnika, tarczycy, nowotworów ośrodkowego układu nerwowego, przewodu pokarmowego.
Akademicki Ośrodek dostał na kolejne dwa lata certyfikat EMQN (The European Molecular Genetics Quality Network), dotyczący badania raka jelita grubego i czerniaka oraz nową Licencję Polskiego Towarzystwa Patologów na trzeci, najwyższy stopień referencyjności wykonywania badań np. histologicznych, śródoperacyjnych czy biologii molekularnej.
W czwartek na konferencji prasowej w UMB dr hab. Joanna Rzeszeć wyjaśniła, że certyfikaty potwierdzają pacjentom, że wykonane badania są rzetelne, przeprowadzone prawidłowo, w standardach najwyższej jakości. "I że wynik tych badań jest miarodajny" - dodała Rzeszeć, kierująca Zakładem Patomorfologii Lekarskiej, kierownik działającego na UMB biobanku tkanek i komórek, a jednocześnie - wojewódzka konsultant ds. patomorfologii.
Dzięki nim skraca się także (np. w przypadku raka płuca o kilka dni - z tygodnia do dwóch, trzech dni) czas oczekiwania pacjenta na wynik badania.
>>>ZOBACZ TEŻ: Minister zdrowia uhonorował uczelnie medyczne i nagrodził nauczycieli akademickich
Certyfikat przyznają w specjalnej procedurze europejskie komisje.
"Działania uczelni są ukierunkowane przede wszystkim na dobro pacjenta" - podkreślił prorektor Uniwersytetu Medycznego ds. klinicznych i szkolenia zawodowego prof. Janusz Dzięcioł. Zaznaczył, że wszystkie prowadzone na uczelni prace, w tym wykorzystywanie wyników prowadzonych badań naukowych, służą tzw. medycynie spersonalizowanej, planowaniu leczenia dla konkretnych pacjentów. Dodał, że utworzenie ośrodka, gdzie diagnostyka jest skoncentrowana w jednym miejscu, w różnych dziedzinach, ma ułatwić kompleksową, precyzyjną diagnostykę pacjentów.
Joanna Rzeszeć zaznaczyła, że przybywa chorych na nowotwory - i badań. Powiększa się też zespół specjalistów, którzy te badania wykonują. W Akademickim Ośrodku Diagnostyki Patomorfologicznej i Genetyczno-Molekularnej pracują specjaliści z wielu dziedzin, np. histopatolodzy, cytogenetycy, genetycy, genetycy molekularni. Ośrodek jest - jak mówiła Rzeszeć - jednym takim kompleksowym ośrodkiem badającym nowotwory w Podlaskiem. Ośrodek współpracuje m.in. z Uniwersytetem Medycznym w Białymstoku w ramach ośrodka leczenia raka płuca Lang Cancer Unit, w ramach którego wypracowano schemat diagnostyki i leczenia raka płuca.
Biobankowaniem tkanek białostocki ośrodek zajmuje się od około pięciu lat. Ekspertka dodała, że biobank UMB należący do ośrodków wiodących będzie rozwijany, rozbudowywany; biobank uczestniczy np. w regionie w tzw. pilotażu onkologicznym. Badania nad materiałem zabranym w biobanku służą także np. poznawaniu mechanizmów tworzenia się nowotworu i możliwości leczenia.
>>>ZOBACZ TEŻ: ABM i Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu podpisały list w sprawie "Akademii badań klinicznych"
Dr hab. Joanna Rzeszeć poinformowała, że w biobanku znajduje się już materiał pochodzący od około ponad tysiąca pacjentów, głównie - z rakiem płuca, ale też jelita grubego, płuca, jajnika, nowotworów ośrodkowego układu nerwowego. Wyjaśniła, że zabezpieczone próbki wykorzystywane są do dalszych badań nad nowotworami, aby jeszcze lepiej i bardziej efektywnie leczyć pacjentów, diagnozować kolejne geny i w oparciu o tę wiedzę planować tzw. terapie celowane. (PAP)
Komentarze
[ z 0]