Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w piśmie adresowanym do ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła wskazuje na elementy ochrony zdrowia, które wymagają pilnej zmiany.

Zdaniem RPO, pacjenci najczęściej skarżą się na to, że nie mogą dostać się do lekarza. Znane są i szeroko komentowane przypadki wpisywania na listę osób oczekujących na zabieg nawet nie na kolejne lata, ale wręcz kolejne dekady. Nie każdy wie, że może się zapisać do lekarza czy na badania poza rejonem. Występują jednak także bardzo liczne obszary wyraźnych deficytów, czego klasycznym już przykładem jest leczenie zaćmy.

W opinie Rzecznika, trzeba skończyć z praktyką ograniczania dostępu do świadczeń ze środków publicznych na podstawie aktów wewnętrznych Narodowego Funduszu Zdrowia i zapewnić równy dostęp do poszczególnych świadczeń we wszystkich regionach kraju. Adam Bodnar uważa również, iż regulacje dotyczące możliwości uzyskiwania świadczeń zdrowotnych za granicą na koszt płatnika publicznego należy uczynić bardziej przyjaznymi dla pacjentów. W skargach do Rzecznika najczęściej pojawiającą się kwestią jest zbiurokratyzowanie korzystania z transgranicznej opieki zdrowotnej (proces wydawania zgody na udzielenie świadczenia poza granicami kraju przez oddział wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia, procedura zwrotu kosztów).

RPO zwraca również uwagę na standardy żywienia w szpitalach. To problem znany od lat. W mediach (zwłaszcza społecznościowych) regularnie pojawiają się informacje o niskim standardzie żywienia w opiece szpitalnej. Kwestia ta była przedmiotem wystąpień Rzecznika Praw Obywatelskich od 2007 r. i nie została ona rozwiązana. 24 sierpnia 2016 r. RPO skierował kolejne już wystąpienie w tej sprawie, konsekwentnie postulując określenie w przepisach powszechnie obowiązującego prawa obowiązków podmiotów leczniczych w tej materii oraz środków nadzoru. Ich obecny brak powoduje, że żywienie pacjentów, finansowane w ramach kontraktów zawieranych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, stanowi potencjalne źródło oszczędności w poszukiwaniu zwiększenia kwoty na bezpośrednie działania medyczne.

Rzecznik wskazał również, że opiekę zdrowotną nad szczególnie chronionymi kategoriami pacjentów należy doprowadzić do konstytucyjnego standardu. Konstytucja statuuje obowiązek zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku. Funkcjonowanie polskiego systemu ochrony zdrowia nasuwa jednak istotne wątpliwości, czy władze publiczne wywiązują się należycie z tego postulatu. Aktualne pozostają problemy związane z brakiem gwarancji ciągłości opieki zdrowotnej nad noworodkiem po opuszczeniu podmiotu leczniczego, zasadami dostępu małoletnich powyżej 15. roku życia do świadczeń ginekologicznych i urologicznych, standardami opieki okołoporodowej czy opieki zdrowotnej osób starszych.

Adam Bodnar uważa również, iż większej uwagi władz publicznych wymaga ochrona zdrowia psychicznego. Koronnym przykładem zaniedbań w tej materii była realizacja Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2011-2015. Rzecznik Praw Obywatelskich wielokrotnie monitował ówczesnych ministrów zdrowia, zwracając uwagę, że samo przyjęcie Programu, bez przygotowania zmian legislacyjnych i pieniędzy na realizację wyznaczonych w dokumencie celów, nie przyczyniło się bowiem w żaden sposób do poprawy warunków, w jakich świadczona jest opieka psychiatryczna. Niepokój RPO wzbudza fakt, że Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2016–2020 wszedł w życie z blisko dziewięciomiesięcznym opóźnieniem, a ochrona zdrowia psychicznego w Polsce jest chronicznie niedofinansowana.

Zdaniem Rzecznika poprawy wymaga też opieka zdrowotna osób zatrzymanych i osadzonych w zakładach karnych, prawo do świadczeń dla bezdomnych i innych osób nieuzyskujących dochodu.

Z aktualnych, istotnych problemów w zakresie polityki lekowej Rzecznik wskazuje w szczególności na konieczność dochowywania standardów demokratycznego państwa prawnego przy publikacji obwieszczeń Ministra Zdrowia w sprawie wykazów leków refundowanych. Przyjętą przez Ministerstwo Zdrowia praktyką jest publikowanie obwieszczeń na zaledwie kilka dni przed datą ich obowiązywania. Taki stan rzeczy, naruszający zasady wynikające z ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych (zakładających przynajmniej 14-dniowy okres vacatio legis), powoduje niepewność u adresatów regulacji zawartych w obwieszczanych wykazach. Dotyczy to zarówno pacjentów, jak też farmaceutów.

Zdaniem Adama Bodnara, zasadne jest również zaprzestanie zawierania treści normatywnych w obwieszczeniach w sprawie wykazów leków refundowanych, zniwelowanie różnic pomiędzy datą wejścia w życie decyzji refundacyjnych a faktyczną dostępnością objętych nimi leków oraz zapewnienie refundacji leków sprowadzanych w procedurze tzw. importu docelowego.

RPO zwraca też uwagę na potrzebę zdecydowanych działań na rzecz przeciwdziałania dyskryminacji niektórych grup pacjentów. W badanych sprawach indywidualnych Rzecznik Praw Obywatelskich spotyka się z przypadkami dyskryminacji pacjentów w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej z uwagi na indywidualne cechy. Przykładem odmowa wstępu do przychodni osobie niewidomej z psem przewodnikiem. Istotnymi barierami w realizacji swoich praw spotykają się pacjenci nieheteroseksualni.Następną zdefiniowaną grupą pacjentów, którzy doświadczają utrudnień w realizacji swoich praw, są pacjenci głusi i głuchoniemi. Z tego względu, Rzecznik Praw Obywatelskich postulował poszerzenie katalogu podmiotów zobowiązanych do zapewnienia usługi tłumacza o m.in. podmioty lecznicze.

Rzecznik wskazuje również na problem będący częstym przedmiotem kierowanych do niego skarg, tj. kwestię braku prawnej możliwości wspólnego wyjazdu małżonków (jako osób bliskich) na leczenie uzdrowiskowe oraz brak faktycznej możliwości wspólnego przebywania małżonków w jednym oddziale zakładu opiekuńczo-leczniczego, do którego oboje zostali skierowani.

Niezałatwioną kwestią jest także brak jednolitych standardów zapewnienia dzieciom tzw. opieki pielęgnacyjnej w szpitalach, czyli możliwości przebywania rodzica (opiekuna) małoletniego pacjenta z podopiecznym w szpitalu. W skierowany 10 stycznia 2017 r. wystąpieniu, Rzecznik wskazywał, że obecnie obowiązujące regulacje dopuszczają dużą dowolność w realizowaniu prawa pacjenta do opieki pielęgnacyjnej, w związku z czym, należy to zagadnienie szczegółowo uregulować w przepisach powszechnie obowiązującego prawa.

Zdaniem Adama Bodnara, konieczne jest także doprowadzenie do pełnej realizacji prawa pacjenta do wyrażenia świadomej zgody na zabieg. Problem z pełną realizacją tego prawa uwidacznia się w przypadku kobiet ciężarnych i rodzących. Występującą praktyką pozostaje odbieranie od pacjentek tzw. zgód blankietowych na kilka kolejnych zabiegów, bez wcześniejszego poinformowania o potrzebie ich przeprowadzenia i typowych skutkach. Wątpliwości budzi także praktyka uzyskiwania zgód w trakcie akcji porodowej, której przebieg w sposób naturalny utrudnia, jeżeli nie uniemożliwia, wyrażenie świadomej zgody.

Rzecznik uważa, że monitoringu wymaga realizacja prawa pacjenta do łagodzenia bólu. Niezbędne jest uregulowanie dostępu do dokumentacji medycznej po śmierci pacjenta z należytym wyważeniem praw pacjenta i jego najbliższych.

Zdaniem Bodnara, zmian wymaga również orzekanie o zdarzeniach medycznych. Rzecznik Praw Obywatelskich z dużą nadzieją oczekiwał na wdrożenie pozasądowego mechanizmu dochodzenia przez pacjentów roszczeń z tytułu zdarzeń medycznych. Dotychczasowe funkcjonowanie utworzonych w 2012 r. wojewódzkich komisji ds. orzekania o zdarzeniach medycznych wskazuje jednak, że obowiązujące regulacje wymagają korekty. W szczególności dotyczy to wprowadzenia możliwości, by komisje brały udział także w określaniu wysokości przyznawanego z tytułu zdarzenia medycznego odszkodowania (obecnie jedynie stwierdzają jego zaistnienie).

Rzecznik wskazuje również, że regularne akcje protestacyjne przedstawicieli zawodów medycznych wyraźnie wskazują, że nieodzownym elementem poprawy systemu ochrony zdrowia powinny być zmiany w zakresie wykonywania zawodów medycznych i okołomedycznych. Podkreślić przy tym należy, że postulaty protestujących nie ograniczają się do żądań ekonomicznych (poprawa warunków wynagradzania), ale obejmują również zmiany systemowe w ochronie zdrowia. Nie ulega wątpliwości, że istotnym problemem ochrony zdrowia w Polsce jest niedobór personelu medycznego (w szczególności lekarzy i pielęgniarek), a także warunki pracy personelu. Kwestie te rzutują zarówno na bezpieczeństwo pacjentów, jak również samych osób wykonujących zawody medyczne, czego dowodzą znane powszechnie przypadki zgonów w trakcie lub bezpośrednio po wielogodzinnych dyżurach.

W tej kwestii Rzecznik wskazuje m.in. na: konieczność zwiększenia liczby lekarzy „newralgicznych” specjalności, poprawienie dostępu do specjalizacji, zapewnienie przestrzegania norm zatrudnienia personelu pielęgniarskiego, aktywne przeciwdziałanie odchodzeniu pielęgniarek i położnych z zawodu, ułatwienie dostępu lekarzy z zagranicy do udzielania świadczeń na terytorium RP oraz określenie norm czasu pracy lekarzy.

Źródło: Biuro RPO | fot. Kluczek