Pomimo zmian w podejściu państwa do COVID-19 szczepienie przed tą chorobą naszych gości z Ukrainy jest sprawą bardzo ważną — powiedziała PAP prof. Magdalena Marczyńska, specjalistka chorób zakaźnych wieku dziecięcego z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Dodała, że wirus ten nadal stanowi indywidualne zagrożenie dla zdrowia i życia, szczególnie osób niezaszczepionych.

"Szacunki dotyczące przeciwciał neutralizujących COVID-19 wśród osób z Ukrainy są różne, ale procent zaszczepienia wśród tej populacji jest znany i wynosi 35 procent. Powinniśmy więc kierować do nich zachęty związana z akcją szczepienną. Podejście państwa do wirusa się zmienia, ale on nadal stanowi indywidualne zagrożenie dla zdrowia i życia, szczególnie osób niezaszczepionych" - powiedziała w rozmowie z PAP prof. Marczyńska.

Dodała też po raz kolejny, że należy pamiętać o różnicach w programach szczepień ochronnych i poziomie zaszczepienia przeciwko różnym chorobom obywateli Polski i Ukrainy.

"Różnice w programach szczepień w Polsce i na Ukrainie są niewielkie, ale poziom zaszczepienia różni się istotnie na niekorzyść dzieci z Ukrainy. Chodzi o szczepienia, które w Polsce są obowiązkowymi, wykonywanymi od pierwszych miesięcy życia. Dlatego trzeba pomóc dzieciom z tego kraju nadrobić te braki. Nie ma w medycynie skuteczniejszego środka prewencji przeciwko chorobom zakaźnym niż szczepienia. Ta kwestia powinna być uwzględnia w działaniu naszego systemu ochrony zdrowia w obliczu napływu uchodźców wojennych" - dodała.

Prof. Marczyńska uważa, że sąsiadom, którym dzieje się krzywda - Ukraińcom - należy pomagać na wszystkich szczeblach naszego życia. Jak najlepsze zorganizowanie, jak najdokładniej wypracowane scenariusze postępowania i procedury mogą, w jej ocenie, zwiększyć skuteczność pomocy, bo tu nie chodzi o krótkotrwały zryw, tylko o rzetelną, długofalową pomoc.

"W przypadku COVID-19 do szczepień trzeba zachęcać osoby starsze, z wielochorobowością. To nie jest tak, że ta choroba jest już zupełnie poza nami. Szczepionka to najlepszy sposób prewencji przed zakażeniem" - dodała. (PAP)


Źródło: PAP