Biorąc pod uwagę aktualną sytuację epidemiologiczną nie zalecamy porodów rodzinnych. Ostateczną decyzję o obecności osoby towarzyszącej przy porodzie podejmuje dyrektor szpitala – wynika z aktualizacji zaleceń konsultanta krajowego w dziedzinie położnictwa i ginekologii prof. Krzysztofa Czajkowskiego i konsultanta krajowego w dziedzinie perinatologii prof. Mirosława Wielgosia.
"Biorąc pod uwagę aktualną sytuację epidemiologiczną, związaną z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 i rosnącą liczbą odnotowywanych w Polsce przypadków COVID-19, konsultanci krajowi w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz perinatologii – mając na uwadze zdrowie kobiet rodzących oraz personelu medycznego – nadal nie zalecają łagodzenia ograniczeń dotyczących opieki w zakresie położnictwa i ginekologii, w tym porodów rodzinnych" – wynika z aktualizacji zaleceń przedstawionej w czwartek przez prof. Czajkowskiego i prof. Wielgosia.
Profesorowie zaznaczyli, że zgodnie z oświadczeniem ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, wydanym podczas konferencji prasowej w środę, ostateczną decyzję o obecności osoby towarzyszącej przy porodzie podejmuje dyrektor podmioty leczniczego.
Przypomnieli, że dyrektor odpowiada nie tylko za obecność tych osób, ale także za sposób organizacji porodów rodzinnych i za niepożądane efekty takiej sytuacji.
Według najnowszych zaleceń w przypadku dopuszczenia osoby towarzyszącej do porodu musi ona wypełnić ankietę epidemiologiczną.
.... ZOBACZ RÓWNIEŻ: |
"Należy poinformować, że podanie nieprawdziwych informacji w ankiecie może spowodować reperkusje prawne" – zwrócili uwagę na ten aspekt profesorowie.
Osoba towarzysząca w czasie porodu musi mieć maseczkę i rękawiczki. Powinna też być przebrana w strój umożliwiający ochronę epidemiologiczną. Ponadto osoba taka, jak wskazali konsultanci, aby zmniejszyć ryzyko nieświadomego przeniesienia zakażenia na oddział, powinna mieć aktualny wynik testu molekularnego pod kątem COVID-19, z okresu nie dłuższego niż trzy dni przed porodem.
Rodzącej może towarzyszyć jedna osoba od momentu rozpoczęcia porodu do dwóch godzin po porodzie, ale pod warunkiem, że pacjentka przebywa w pojedynczej, indywidualnej sali porodowej, która wyposażona jest w węzeł sanitarny. Nadal konsultanci nie zalecają żadnych odwiedzin na oddziałach położniczo-ginekologicznych.
Kobieta rodząca w I, II i w III fazie porodu może przebywać bez maski ochronnej. Rodzące w trakcie kwarantanny lub izolacji, ze względu na ochronę personelu, powinny przez cały czas porodu mieć założoną maseczkę.
Konsultanci zauważyli też, że w okresie epidemii praktyka dopuszczania osób towarzyszących w czasie porodu nie jest powszechna w krajach europejskich.
Ponadto dodali, że osoby na kwarantannie lub w trakcie izolacji nie mogą uczestniczyć w porodzie i wchodzić na teren szpitala. (PAP)
Komentarze
[ z 0]