Po godzinie 19. w czwartek zakończyło się spotkanie ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i lekarzy rezydentów. Na 8 lutego zaplanowano kolejną turę rozmów.

Na czwartkowym spotkaniu kontynuowano rozmowę o wzroście nakładów na system ochrony zdrowia, warunkach płacy i pracy lekarzy, odbiurokratyzowaniu systemu oraz skróceniu kolejek. W rozmowie z dziennikarzami minister poinformował, że są protokoły rozbieżności, ale rozmowy idą w dobrym kierunku.

- Trudność tych rozmów polega na podobieństwie do precyzyjnych operacji chirurgicznych: tu nie ma miejsca na błędy, każdy ruch pociąga za sobą bardzo poważne konsekwencje – powiedział Łukasz Szumowski. - Nam wszystkim zależy na dobru pacjentów, na poprawie działania sytemu ochrony zdrowia i to stanowi płaszczyznę rozmowy, jednak wypracowanie konkretnego i realizowalnego porozumienia wymaga dużego wysiłku i to jest teraz nasze główne zadanie. Następne spotkanie już za tydzień.

Lekarze zadeklarowali, że rozmowy były konstruktywne. -Zgodziliśmy się co do kierunku spodziewanych zmian, pracowaliśmy nad szybkością i warunkami dojścia do 6% PKB na zdrowie. Analizowaliśmy propozycje mające na celu zatrzymanie personelu medycznego i zachęt do pracy w Polsce. Wydaje się nam, że idziemy w dobrym kierunku, choć "tunel", o którym mówił Minister, wciąż przed nami - napisali na Facebooku rezydenci.

- Doceniamy to, że strona rządowa przyszła na spotkanie przygotowana - powiedział dziennikarzom wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL Jarosław Biliński.