Złoty medalista olimpijski, australijski pływak Marck Horton, podziękował anonimowemu kibicowi, który ostrzegł go przed niewielkim znamieniem na ciele. Okazało się, że był to nowotwór.
Jeden z kibiców, który oglądał w telewizji transmisję z Igrzysk Olimpijskich w Rio, zwrócił uwagę na plamkę na klatce piersiowej pływaka i postanowił wysłać maila do lekarzy kadry australijskiej.
Okazało się, że podejrzenia kibica były słuszne. Badania wykazały, że znamię było złośliwym nowotworem - czerniakiem.
- Chcę krzyczeć z wdzięczności do osoby, która zwróciła uwagę na moje znamię na piersi - napisał Horton na swoim profilu na Instagramie.
Źródło: independent.co.uk
Komentarze
[ z 6]
Szczęście w nieszczęściu i bardzo pozytywny zbieg okoliczności. Dobrze, że kibic zwrócił uwagę na znamię. Teraz trzeba mieć nadzieję na powrót pływaka do zdrowia. Ta sytuacja pokazuje, że chorobę odkrywamy często przypadkowo. Nie wszyscy mają na tyle szczęścia, by wykryć nowotwór we wczesnej fazie rozwoju. Nawet pomimo badań profilaktycznych można coś przeoczyć. Nie wolno bagatelizować zmian takich jak powyższa. Trzeba obserwować i uważnać na charakterystyczne cechy. Coraz więcej ludzi jest świadoma, że nie tylko lekarz odgrywa rolę w rozpoznaniu choroby. Bardzo istotne jest by pacjent sam obserwował zmiany. W szkołach lub podczas dodatkowych zajęć poznaje się charakterystyczne cechy np. czerniaka. Nawet w obliczu podejrzenia niebezpieczeństwa warto zgłosić się do lekarza. Niestety jak widać bywa różnie i nawet sportowiec ze sztabem lekarzy może nie wiedzieć o nowotworze złośliwym.
Trochę zaskakuje fakt, że przy opiece sztabu lekarzy kadry olimpijskiej, żaden z nich nie zauważył podejrzanego znamienia. Nowotwór nie wybiera i może zachorować nawet najzdrowszy niepijący niepalący młody człowiek. Dzięki kibicowi zostanie wdrożona niezbędna rerapia i ja również mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. Samobadanie jedt b ardzo ważne. Chociaż w niektórych przypadkach nowotworów pacjent sam jest w stanie zaobserwować podejrzane zmiany. Podobnie jest z nowotworem piersi u kobiet. Sądzę, że społeczeństwo jest już bardziej świadome niż kiedyś - umiejności i wiedza w zakresie samobadania nie jest już taka nowością. Ważne by lekarz odpowiadał na pytania i rozwiewał wątpliwości dotyczące kontroli skóry czy piersi.
Miałem kiedyś podobną sytuację, zauważyłem to u znajomej podczas pobytu na plaży. Czerniak był zlokalizowany na plecach. Jednak czasem druga osoba potrafi nam uratować życie w dość nieoczekiwany sposób. Często sami nie widzimy się z tyłu i rzadko oglądamy swoje plecy, a ktoś inny zwracając na to uwagę może właśnie nam oszczędzić komplikacji. Również dziwi mnie, że nie był ten fakt zauważony szczególnie, że lokalizacją czerniaka była klatka piersiowa. To nawet przy osłuchiwaniu można zwrócić na to uwagę. Rozumiem gdyby to były plecy, może nie zawsze się je ogląda dokładnie, ale jednak było to widoczne mocno miejsce.
To świetne, że za sprawą Internetu można pomóc drugiemu człowiekowi i to w tak ważnej sprawie, od której zależy zdrowie, a nawet życie. Słyszało się również o tym, że pewne osoby zostały poinformowane o niebezpiecznych zmianach za pośrednictwem portali społecznościowych gdy inna osoba wstawiła jakieś zdjęcie. Moim zdaniem to jedna z nielicznych zalet jakie płyną z korzystania z mediów społecznościowych. Coraz częściej słyszy się o tym, że osoby tracą bardzo dużo czasu przesiadując w telefonach czy laptopach. Kreatywność dzieci oraz młodzieży przez to bardzo cierpi, a co się jeszcze okazuje może to doprowadzić nawet do depresji. Wracając do tematu czerniaka, w dzisiejszych czasach musimy być coraz bardziej ostrożni i wyczuleni na wszelkie zmiany. Z uwagi na to, że do powierzchni Ziemi dociera więcej promieniowania ultrafioletowego, automatycznie wzrasta ryzyko transformacji nowotworowej oraz rozwoju czerniaka. Bardzo ważne jest aby przekazywać społeczeństwu w jaki sposób należy uchronić nas samych oraz naszych bliskich przed rozwojem tego groźnego nowotworu złośliwego. Małymi krokami zbliża się sezon letni, w którym ilość promieni słonecznych docierających do naszej skóry jest zdecydowanie największa. Już teraz da się odczuć znaczną poprawę pogody. Pamiętać należy o tym, że wiąże się to z koniecznością stosowania kremów z filtrem. Jak się okazuje nawet w okresie jesienno-zimowym jest on konieczny, aby nas chronić. Moim zdaniem bardzo ważne jest uświadomienie Polaków jak ważne jest regularne badania się u dermatologów, a nawet samobadanie. Co prawda w naszym kraju kolejki do tych specjalistów są bardzo długie, ale należy zaznaczyć, że w okresie wakacyjnym w naszym kraju organizowana jest bardzo duża liczba różnych kampanii, na których dermatolodzy bezpłatnie i bez kolejek wykonują badania dermatoskopem. Według mnie jest to świetna okazja aby szybko uzyskać konsultacje w razie niepokojących zmian. Bardzo ważne jest również stosowanie innych środków ochrony niż kremy z filtrem. Należy pamiętać również o tym, że czerniak może rozwinąć się w gałce ocznej. Wtedy jest on bardzo trudny do zdiagnozowania. Aby ochronić oczy konieczne jest noszenie okularów przeciwsłonecznych. Należy jednak pamiętać o tym, że muszą być nieco lepszej jakości ponieważ te które można kupić za niewielkie pieniądze, może i wyglądają bardzo ładnie, jednak nie są w stanie zapewnić nam wystarczającej ochrony. Innym miejscem, w którym może rozwinąć się czerniak, a zdecydowanie za rzadko jest badana to jama ustna. Tam również na błonie śluzowej może rozwinąć się ten złośliwy nowotwór, który ma tam dobre warunki do rozwoju i niezauważenia przez długi czas. Niestety taka sytuacja sprzyja progresji choroby i bardzo często przyczynia się do powstania przerzutów… Wtedy rokowanie jest niestety dużo gorsze. Zatrzymując się jeszcze w tematyce diagnostyki warto wspomnieć o jednym z nowszych wynalazków, które może okazać się bardzo skuteczne we wczesnym wykrywaniu zmian nowotworowych. Mowa o laserowej sondzie. Jej działanie opiera się o działanie fal świetlnych. Gdy przechodzą one przez obiekty to rozpraszają się w ściśle określony sposób. Naukowcy wykorzystali tę właściwość do zaprojektowania wspomnianej sondy, która wychwytuje odchylenia w ciągu zaledwie kilku sekund. Co bardzo ciekawe stworzona sonda jest zbudowana z niedrogich materiałów, co pozwoliło stworzyć tanie i stosunkowo dostępne urządzenie. Kolejną dobrą wiadomością jest to, że jest ona niewielkich rozmiarów przez co nie zabiera ona zbyt dużo miejsca w gabinecie. Zastanawiam się czy takie urządzenie będzie mogło być wykorzystywane przez lekarzy innych specjalistów niż dermatolog. Na przykład umieszczenie go w różnych przychodniach, pozwoliłoby na przebadanie znacznie większej ilości pacjentów niż podczas wizyt u dermatologów, na które jak wspomniałem czeka się bardzo długo. Myślę, że byłoby to bardzo ciekawe rozwiązanie, na którym zyskałoby bardzo wielu pacjentów. Pamiętajmy o tym, że im wcześniej zostanie postawiona odpowiednia diagnoza, tym większe są szanse pacjenta na wyleczenie. Również w Polsce przeprowadza się badania odnośnie czerniaka. Mowa tutaj o roli pewnego białka, które znajduje się w komórkach czerniaka oraz melanocytach. Chodzi o żelsolinę. Być może dzięki tym badaniom w niedalekiej przyszłości uda się opracować skuteczniejszy lek w walce z tym nowotworem. Być może żelsolina przyczynia się do powstawania wspomnianych przeze mnie groźnych przerzutów. Jeżeli gen kodujący te konkretne białko zniszczy się poprzez odpowiednią technikę, której używa się do edytowania genów, to takie komórki wykazują gorszą adhezję do podłoża, co wiąże się z tym, że gorzej się przemieszczają. Być może właśnie w tym mechanizmie dochodzi do zahamowania powstawania przerzutów. Naukowcom, którzy cały czas dążą do tego aby stworzyć jak najlepsze i najskuteczniejsze metody diagnozowania oraz leczenia chorób należą się ogromne słowa uznania.
W tym wypadku to kibic spisał się na medal! Świetnie czyta się o takich historiach, które co najważniejsze mają szczęśliwe zakończenie. Być może udało się tego dokonać dzięki temu, że wszystko odbyło się w stosunkowo krótkim czasie. Według mnie jest to bardzo istotne, szczególnie w przypadku nowotworów, zwłaszcza złośliwych, jakim jest czerniak. Wczesne jego wykrycie oraz odpowiednie leczenie, zmniejsza ryzyko przerzutów do innych narządów, co zwiększa szanse na wyleczenie. W dzisiejszych czasach istnieje coraz mniejsza moda na opalanie się, jednak należy pamiętać o tym, że stosowanie niewłaściwych filtrów zwiększa ryzyko zachorowania na czerniaka. Bardzo ważne jest aby unikać nadmiernej ekspozycji na promienie słoneczne w godzinach 11-16, a także noszenie nakryć głowy i okularów przeciwsłonecznych. Bardzo ważne jest również samobadanie, które może przyczynić się do wykrycia niepokojących zmian. Warto jest również stawiać się na regularne wizyty u dermatologa czy też onkologa. Czerniak pojawia się zwykle u starszych osób, rzadziej natomiast występuje u dzieci. Rozwój czerniaka może mieć również podłoże genetyczne. Wśród czynników ryzyka rozwoju czerniaka wymienia się: zwiększoną ekspozycję na promieniowanie ultrafioletowe (zwłaszcza w dzieciństwie), liczne zmiany skórne pod postacią pieprzyków czy też piegów, częste korzystanie z solariów, obecność innego raka skóry (kolczystokomórkowego, podstawnokomórkowego), oparzenia słoneczne oraz jasna karnacja. Należy pamiętać o tym, że czerniak może rozwijać się również w innych miejscach, często trudnych do obserwacji przez pacjenta. Dla przykładu może on pojawić się na błonie śluzowej jamy ustnej. Innym miejscem, w którym może się on rozwinąć jest gałka oczna. Powstaje on na skutek mutacji komórek barwnikowych, tak jak ma to miejsce w przypadku skóry. Zmiany te najczęściej rozwijają się w naczyniówce, w tylnym odcinku oka, a także tęczówce. W przypadku rozwoju w tylnej części oka przebieg często jest bezobjawowy i niezauważalny. W późniejszych etapach może chodzić do zaburzeń widzenia w postaci mroczków, zmniejszenia pola widzenia. Może również dochodzić do rozwoju krótko- czy dalekowzroczności, a także astygmatyzmu. Wzrastać może również ciśnienie wewnątrzgałkowe. Jeżeli rozwinie się on w okolicy plamki żółtej to mogą występować problemy w czytaniu, oglądaniu telewizji czy też prowadzeniu samochodu. Z kolei jeśli rozwinie się w pobliżu naczyń krwionośnych to znacznie zwiększa ryzyko przerzutu, który najczęściej diagnozuje się w płucach, wątrobie, kościach oraz skórze. W celu ochrony oczu bardzo ważne jest korzystanie ze wspomnianych przeze mnie wcześniej okularów słonecznych. Należy zdawać sobie sprawę z tego, że okulary kupione za kilkanaście złotych nie są w stanie zapewnić odpowiedniej ochrony, a nawet mogą dodatkowo zaszkodzić. Warto jest więc przeznaczyć większą sumę pieniędzy na zakup okularów z odpowiednimi filtrami, dzięki czemu będzie można mieć pewność, że oczy są chronione w odpowiedni sposób. Coraz częściej słyszy się ostatnio o czerniaku paznokcia. Zwiększenie ryzyko jego wystąpienia związane jest z używaniem lamp ultrafioletowych służących do wykonywania tak zwanych hybrydowych paznokci. Ryzyko zwiększa się, jeżeli takie procedury są wykonywane często. Niektóre kobiety decydują się na nie nawet kilka razy w tygodniu. W profesjonalnych salonach kosmetycznych zwykle występują bezpieczne lampy, jednak wiele początkujących kosmetyczek, kupuje nieco gorszy sprzęt, który poprzez promieniowanie naraża kobiety na rozwój czerniaka. Sporym problemem jest to, że takie zmiany są często mylone z krwiakiem, ponieważ ich obraz na pierwszy rzut oka jest bardzo zbliżony. Jedyną pewną diagnozę można postawić po zastosowaniu dermatoskopu. Naukowcy z jednego z uniwersytetu w Stanach Zjednoczonych stworzyli szczepionkę, która wydaje się być bardzo obiecująca w walce z czerniakiem. Jak się okazało po zastosowaniu jej u myszy zmiana na skórze została całkowicie zniszczona. Dzięki specjalnemu składowi szczepionki układ odpornościowy tworzy leukocyty, które mają zdolność wnikania do guza nowotworowego. Bardzo ważne jest również to, że po 54 dniach wszystkie myszy, którym podana była szczepionka- przeżyły. Może się to okazać kluczowym elementem walki z tym nowotworem, ale jak podają również naukowcy, zaszczepienie się może również mieć działanie profilaktyczne i uchronić ludzi przed rozwojem tego nowotworu złośliwego.