Nie tylko dzieci czerpią zyski z karmienia piersią; nowe badanie pokazuje, że ta praktyka może obniżyć ryzyko chorób serca i udaru u matki. Co więcej, naukowcy odkryli, że ryzyko chorób serca i udaru u matki spada w dalszym ciągu z każdymi dodatkowymi 6 miesiącami karmienia piersią.
Współautor badania, dr Sanne Peters, z Uniwersytetu Oksfordzkiego w Zjednoczonym Królestwie i jego koledzy ostatnio opublikowali swoje odkrycia w "Journal of the American Heart Association".
Poprzednie badania wskazały, że kobiety, które karmią piersią mogą doświadczyć krótkotrwałej redukcji ciśnienia krwi, stężenia cholesterolu i utraty wagi, co może przynieść korzyści dla zdrowia sercowo-naczyniowego.
Jednakże, dr Peters i jego koledzy zauważają, że długotrwałe skutki karmienia piersią na zdrowie sercowo-naczyniowe matki pozostają niejasne.
Karmienie piersią a zdrowie sercowo-naczyniowe
Aby lepiej zrozumieć ten związek, naukowcy przeanalizowali dane 289 573 chińskich kobiet, które były częścią badania China Kadoorie Biobank. Wszystkie kobiety były wolne od choroby sercowo-naczyniowej na początku badania i wszystkie miały dzieci.
Jako część badania, kobiety były zobligowane, by dostarczyć informację o ich historii rozrodczości, zawierając w niej, czy karmiły one piersią swoje dzieci i jak długo trwał okres karmienia piersią.
Naukowcy analizowali następnie występowanie chorób serca i udaru u tych kobiet w badaniu kontrolnym, przeprowadzanym po 8 latach.
Zespół odkrył, że kobiety, które karmiły piersią swoje dzieci miały o 9 procent niższe ryzyko chorób serca i 8 procent niższe ryzyko udaru, w porównaniu z kobietami, który nigdy nie karmiły piersią.
Patrząc na skutki wynikające z czasu trwania karmienia piersią, badanie ujawniło, że kobiety, które karmiły piersią swoje dzieci przez 2 lata albo dłużej miały 18 procent niższe prawdopodobieństwo, by rozwinąć chorobę serca i 17 procent niższe prawdopodobieństwo, by mieć udar, w porównaniu z niekarmiącymi piersią matkami.
Każde dodatkowe 6 miesięcy karmienia piersią, zmniejsza ryzyko choroby serca i udaru o kolejno 4 i 3 procenty.
Po uwzględnieniu czynników ryzyka choroby sercowo-naczyniowej, czyli takich jak palenie, cukrzyca i wysokie ciśnienie krwi, skutki były w dalszym ciągu obserwowane.
"Zresetowanie" metabolizmu może wyjaśniać te odkrycia
Naukowcy zaznaczają, że jest to niemożliwe, by wskazać dokładne mechanizmy, stojące za ich odkryciami, ale podejrzewają oni, że niższe ryzyko chorób serca i udaru pośród kobiet karmiących piersią, może mieć miejsce z powodu "zresetowania" metabolizmu po ciąży.
"Ciąża zmienia metabolizm kobiety dramatycznie, ponieważ gromadzi ona tłuszcze, by dostarczyć energii koniecznej dla wzrostu jej dziecka i koniecznego dla karmienia piersią, gdy tylko dziecko się urodzi. Karmienie piersią może wyeliminować zgromadzony tłuszcz szybciej i efektywniej," wyjaśnia dr Peter.
Ponadto, zespół zauważa, że matki karmiące piersią mogą mieć większe prawdopodobieństwo, by wdrożyć zachowania korzystne dla ich zdrowia sercowo-naczyniowego, w porównaniu z niekarmiącymi piersią matkami.
Chociaż badanie jest obserwacyjne i nie może udowodnić przyczyny i skutku, naukowcy twierdzą, że ich wyniki dostarczają kolejnych dowodów na korzyści karmienia piersią, szczególnie dla dłuższego jego trwania.
"Odkrycia powinny zachęcić do większego rozpowszechnienia karmienie piersią, dającego korzyści dla dziecka, ale i również dla matki", dodaje na koniec współautor Zhengming Chen z Uniwersytetu Oksfordzkiego.
Źródło: medicalnewstoday.com
Komentarze
[ z 5]
Dziwię się co jest przyczyną, że tak wiele młodych nawet matek rezygnuje obecnie z tego, by karmić swoje dzieci piersią. Jest to tym bardziej dziwnym w mojej opinii zjawiskiem, że przecież ze wszystkich stron zarzuca się młode kobiety informacjami odnośnie tego jak wiele korzyści zdrowotnych daje taki model żywienia maluchów. Czasem jestem dodatkowo zdumiona faktem, że nawet kobiety które przebywają na urlopach macierzyńskich nie chcą swoich pociech karmić naturalnie piersią. A przecież nie ma argumentów którymi można by takie panie usprawiedliwić. Zwłaszcza, że chodzi tylko i wyłącznie o ich własną wygodę, a to już chyba w każdym przypadku trzeba uznać za coś karygodnego. I nie wątpliwie tracą na tym nie tylko dzieci, ale właśnie i same matki. Czasem mam wrażenie, że niektóre kobiety łatwiej do karmienia piersią jest przekonać takimi argumentami jak na przykład fakt szybszego powrotu do wagi sprzed ciąży i tym podobne. Co przecież nie powinno mieć miejsca, a nawet jeśli ma to powinno być raczej marginalnym zdarzeniem a nie rutynowym postępowaniem i czymś typowym dla wielu kobiet, które jak mogłoby się przynajmniej wydawać bardziej dbają o swoją talię i szczupłą sylwetkę czy wygląd zewnętrzny nić o zdrowie swoich nowo narodzonych dzieciaczków.
"Resetowanie metabolizmu" może być prawdą. Karmienie piersią wymaga dużej ilości energii, dlatego łatwiej jest powrócić do stanu sprzed ciąży. Może nie nazwałabym tego resetowaniem - to trochę wyolbrzymione stwierdzenie. Każdy wysiłek organizmu przyczynia się do zmobilizowania zapasów energii (jeżeli trwa dostatecznie długo). Jak wiadomo wysiłek fizyczny pozwala zmniejszyć ryzyko np. zawału serca, udaru itp. Ochronny wpływ karmienia piersią jest więc faktem, ale nie jest to bezpośrednia przyczyna zmniejszonego ryzyka chorób sercowo-naczyniowych.
Kolejna zaleta karmienia piersią. Karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka i jest dobre dla zdrowia mamy. Nie zawsze jest łatwe. Czasami kobiety zmagają się z wieloma problemami związanymi z karmieniem piersią takimi jak np. niewystarczającą ilością pokarmu lub bólem związanym z karmieniem. Warto jednak walczyć o dostarczanie dziecku własnego pokarmu ze względu na jego skład, który bardzo korzystnie wpływa na zdrowie i rozwój malucha. Producenci pokarmu sztucznego prześcigają się w formułach, które mają być jak najbardziej zbliżone do mleka matki. Nie ma jednak takiego produktu, który w 100% odpowiadałby mleku matki i dawałby dokładnie takie same korzyści. Dopóki pokarm matki jest niezastąpiony, trzeba czasami mierzyć się z przeciwnościami. Nie zapominajmy też o więzi, która wzmacnia się jeszcze bardziej.
Niektóre badania sugerują, że karmienie piersią może nieco zmniejszyć ryzyko raka piersi, szczególnie jeśli jest ono kontynuowane przez dłuższy okres. Trudno to jednak zbadać, ponieważ karmienie piersią przez długi czas jest rzadkością. Wyjaśnienie tego możliwego skutku może polegać na tym, że karmienie piersią zmniejsza całkowitą liczbę cykli menstruacyjnych kobiety (tak samo, jak rozpoczęcie miesiączki w późniejszym wieku lub przejście przez wczesną menopauzę). Tak czy owak karmienie piersią daje wiele korzyści zarówno matce jak i dziecku.
Mnóstwo tych zalet, zarówno dla matki jak i dziecka. Karmienie naturalne oznacza żywienie dziecka wyłącznie mlekiem matki, bez dokarmiania i dopajania. Nie zastępuje się karmień wodą, herbatkami, sokami, roztworem glukozy czy innymi płynami, nawet w gorącym klimacie. Dopuszczalne jest tylko podawanie preparatów witaminowych czy leków (w razie potrzeby). Światowa Organizacja Zdrowia oraz UNICEF zalecają, aby dziecko karmione było tylko i wyłącznie piersią przez pierwsze 6 miesięcy życia, a następnie utrzymanie karmienia przez okres przynajmniej dwóch lat przy włączeniu innej żywności uzupełniającej, która jest odpowiednia do wieku dziecka . Zgodnie ze współczesną wiedzą medyczną, karmienie naturalne jest jedynym sposobem żywienia dla niemowląt i małych dzieci zapewniającym im optymalny stan zdrowia oraz rozwój. Niesie wiele korzyści zdrowotnych, zarówno dla matki jak i dla dziecka . Dzieci karmione naturalnie są zdrowsze. Rzadziej są hospitalizowane, rzadziej są pacjentami lekarzy oraz rzadziej umierają. Znacznie rzadziej zapadają na choroby zakaźne układu moczowego, oddechowego, infekcje przewodu pokarmowego (biegunki), zapalenie ucha środkowego, zapalenie opon mózgowych oraz inne infekcje, rzadziej też dochodzi do bakteriemii. W przypadku choroby u dziecka karmionego piersią przebiega ona łagodniej i dziecko szybciej powraca do zdrowia. Pokarm kobiecy bierze udział jednocześnie w powstawaniu dziecięcego systemu immunologicznego. U niemowląt karmionych mlekiem mamy ryzyko nagłej śmierci łóżeczkowej (SIDS) jest trzykrotnie mniejsze niż u dzieci karmionych sztucznie. Rzadziej też występują zaburzenia rytmu serca . Karmienie dziecka piersią podczas choroby czy bolesnych zabiegów (wstrzyknięć, pobierania krwi) wywołuje efekt przeciwbólowy. Dla wcześniaków pokarm matki jest najlepszą substancją odżywczą, która chroni przed chorobami i zaburzeniami funkcjonowania niedojrzałego organizmu, oraz zapewnia szybszy rozwój. U tych dzieci karmienie mlekiem matki zmniejsza również ryzyko wystąpienia martwiczego zapalenia jelit (NEC) . Substancje zawarte w pokarmie kobiecym korzystnie wpływają na czynnościowy rozwój ośrodkowego układu nerwowego oraz wspomagają rozwój siatkówki oka . Karmienie piersią ma również wpływ na dalsze lata życia dziecka. Zmniejsza ryzyko wystąpienia: - otyłości, - nadwagi, - cukrzycy typu I i typu II, - chorób nowotworowych, - nadciśnienia tętniczego, - miażdżycy naczyń, - wrzodziejącego zapalenia jelita grubego - chorób alergicznych – astmy oskrzelowej i atopowego zapalenia skóry. Pokarm kobiecy wspomaga również rozwój psychomotoryczny oraz intelektualny niemowląt. Dzieci karmione piersią mają wyższy iloraz inteligencji niż dzieci karmione sztucznie. Lepiej rozwijają zdolności poznawcze. Podczas karmienia rozwija się zmysł orientacji dzięki zmianom pozycji ciała dziecka przy przystawianiu do piersi. Poprzez pobudzenie różnych zmysłów dziecko słyszy, widzi, czuje zapach, dotyk oraz smak mleka swojej mamy. Karmienie piersią sprzyja rozwojowi obszaru ustnotwarzowego, który wykształca mięśnie twarzy i szczęki oraz zapobiega wadom zgryzu. Rozwój tych mięśni ma duże znaczenie dla rozwoju mowy i artykulacji. Pokarm kobiecy może zapobiec próchnicy zębów oraz jest profilaktyką krzywicy . U kobiety karmiącej znacznie lepiej przebiega połóg. Karmienie piersią zmniejsza ryzyko wystąpienia krwotoków poporodowych i poprzez wzrost stężenia oksytocyny podczas ssania, przyspiesza obkurczanie się macicy. Dzięki długiemu okresowi bez miesiączki oraz ograniczeniu utraty krwi po porodzie zmniejsza się ryzyko anemii z niedoboru żelaza . Karmienie naturalne w początkowym okresie może stanowić naturalną metodę planowania rodziny. Metoda ta może być stosowana przez pierwsze 6 miesięcy po porodzie. Trzeba również przestrzegać odpowiednich zasad, aby była ona skuteczna. Karmienie piersią pozwala na szybszą utratę zbędnych kilogramów, sprzyja szybszemu powrotowi do wagi ciała z przed ciąży oraz zapobiega otyłości . Wśród kobiet, które karmiły piersią, zaobserwowano mniejszą zachorowalność na raka piersi, macicy oraz jajników. Karmienie naturalne zmniejsza również ryzyko wystąpienia osteoporozy w okresie menopauzy, która jest częstą przyczyną złamań szyjki kości udowej. Karmienie piersią daje kobiecie satysfakcję psychiczną oraz powoduje wzrost zaufania i poczucie spełnienia się w roli matki. Dzięki temu zmniejsza się częstotliwość depresji poporodowych . Karmienie piersią sprzyja powstawaniu więzi emocjonalnej między matką i dzieckiem. Hormon regulujący laktację, prolaktyna, zmienia psychikę kobiety, działa uspokajająco, wywołuje czułość wobec dziecka i łagodzi nastrój. Kobieta karmiąca jest spokojniejsza i lepiej radzi sobie z trudami macierzyństwa. Czerpie z niego satysfakcję oraz radość. Udowodnione jest, że kobiety karmiące piersią rzadziej odrzucają swoje dzieci. Budowanie więzi z dzieckiem nazwać można wzajemnym zakochiwaniem się w sobie. Taka intensywna i czuła bliskość wyrażana jest przez całowanie, wtulanie w ramiona, głaskanie, patrzenie sobie prosto w oczy, długi kontakt cielesny. Ten proces budowania więzi ma bardzo duże znaczenie dla rozwoju dziecka. Wpływa również korzystnie na kształtowanie się dobrych relacji w całej rodzinie . Karmienie naturalne jest tanie, ponieważ obniża koszty leczenia, potrzeba mniej wizyt u lekarza, leków, hospitalizacji, zwolnień lekarskich rodziców. Nie naraża rodziny na wysokie koszty mleka modyfikowanego czy akcesoriów do karmienia sztucznego. Wystarczy tylko zdrowe odżywianie kobiety, które wcale nie musi być nadmierne czy wyszukane, aby pokarm był pełnowartościowy. Dzięki karmieniu piersią można zaoszczędzić wiele pieniędzy, które można dobrze zainwestować w przyszłość dziecka. Karmienie piersią jest również bardzo wygodne i praktyczne. Pokarm dostępny jest w każdej chwili, w domu, w podróży, w nocy czy u znajomych. Mleko mamy jest lekkostrawne oraz dobrze tolerowane. Pokrywa wszystkie potrzeby dziecka. Jest świeże, higieniczne, ma odpowiednią temperaturę i zawsze jest gotowe do spożycia. Nie potrzeba go ogrzewać, przygotowywać, sterylizować butelek. Dzięki tej wygodzie kobieta karmiąca piersią może w pełni korzystać z życia towarzyskiego, z wyjazdów i nie musi rozdzielać się w tym celu ani z rodziną, ani z dzieckiem . Karmienie naturalne jest też ekologiczne. Nie potrzeba opakowania, nie powoduje powstawania śmieci, pozwala oszczędzać energię i surowce. Natomiast produkcja sztucznych mieszanek wymaga ogromnych kosztów między innymi na hodowlę krów, utylizację odpadów, produkcję opakowań. Przeciętna polska rodzina musi wydać około 26% swojego miesięcznego dochodu na sam zakup sztucznego pożywienia. Karmienie piersią jest bardzo korzystne i posiada wiele zalet. Służy nie tylko matce i jej dziecku, ale również rodzinie i całemu społeczeństwu. Nie ma żadnych wątpliwości, że warto karmić piersią. Jednak cały czas jest mało kobiet, które karmią naturalnie, zwłaszcza przez dłuższy czas. Zbyt szybko i zbyt lekkomyślnie kobiety przechodzą na sztuczny pokarm dla niemowląt. Do wzrostu liczby kobiet karmiących piersią i do poprawy kultury karmienia może doprowadzić promocja karmienia naturalnego, wspieranie oraz przedstawianie matkom, wszystkich tych zalet i korzyści tak, aby każda z nich mogła podjąć w pełni świadomy wybór. Celem pracy jest ocena wiedzy o zaletach karmienia naturalnego wśród kobiet rodzących pierwsze dziecko. Problematyka oceny wiedzy matek na temat zalet karmienia naturalnego nie jest zbyt obszernie rozpowszechniona w piśmiennictwie. Źródłem informacji zbliżonym tematycznie do problematyki podjętej w prezentowanej pracy są m.in. badania przeprowadzone przez Gebuzę i wsp. w 2008 roku. Badaniem objęto 100 losowo wybranych kobiet hospitalizowanych na Oddziale Klinicznym Położnictwa Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu (szpital ten również nie posiada tytułu „Szpitala Przyjaznego Dziecku”). Kolejnym źródłem informacji zbliżonym tematycznie do prezentowanej pracy są badania przeprowadzone przez Cierpkę i wsp., gdzie zbadano 103 losowo wybrane pacjentki hospitalizowane w 2006 roku na Oddziale Położniczym Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni (szpital posiada tytuł „Szpitala Przyjaznego Dziecku”) oraz badania przeprowadzone przez Kamianowską i wsp. w 2006 roku na terenie hajnowskim, gdzie zbadano 100 losowo wybranych kobiet objętych opieką „Szpitala Przyjaznego Dziecku”. W badaniach przeprowadzonych przez Cierpkę i wsp. w 2006 roku wykazano, że dla 86,27% ankietowanych położnic karmienie piersią jest naturalną potrzebą i stanowi ważny element więzi emocjonalnej z nowo narodzonym dzieckiem . Wyniki badań własnych nie różnią się znacząco od analizowanych, ponieważ dla większości respondentek (98%) karmienie piersią stanowi ważny element umacniania więzi emocjonalnej między matką, a dzieckiem. Prawdopodobnie taki stosunek kobiet do karmienia naturalnego może wynikać z tego, że karmienie piersią jest procesem fizjologicznym, który stworzyła przyroda w celu harmonijnego rozwoju człowieka oraz stanowi podstawę uczuć macierzyńskich i reakcji opiekuńczych względem narodzonego dziecka. Dobroczynny wpływ karmienia naturalnego na stan zdrowia dziecka jest niepodważalny, a sposób karmienia w pierwszym półroczu życia dziecka niewątpliwie wpływa na zachorowalność, ciężkość przebiegu choroby, częstość hospitalizacji oraz umieralność . Karmienie pokarmem matki, ze względu na jego właściwości immunologiczne, zmniejsza częstość występowania chorób zakaźnych układu oddechowego, moczowego, pokarmowego (biegunki) oraz zapalenie ucha środkowego [8]. W badaniach Kamianowskiej M. i wsp. w 2006 roku, wszystkie badane matki zgodziły się ze stwierdzeniem, że dzieci karmione naturalnie rzadziej chorują na kaszel, katar (100%), zapalenie ucha środkowego (100%), biegunki (99%) i tylko 3% z nich miały wątpliwości co do ochronnej roli mleka matki wobec innych chorób . Natomiast wyniki badań własnych wykazały, że w opinii 82% badanych kobiet dzieci karmione mlekiem matki chorują znacznie rzadziej niż dzieci karmione pokarmem sztucznym, 58% ankietowanych kobiet potwierdziło, że dzieci karmione piersią rzadziej zapadają na choroby zakaźne układu oddechowego, moczowego oraz pokarmowego i zaledwie 25% matek uznało, że dzieci karmione naturalnie rzadziej chorują na zapalenie ucha środkowego. W badaniach Kamianowskiej M. i wsp. pacjentki wykazały znacznie wyższy poziom wiedzy na temat korzyści zdrowotnych dla dziecka niż w badaniach własnych. Należy jednak zauważyć, że kobiety badane przez Kamianowską M. i wsp. objęte były opieką „Szpitala Przyjaznego Dziecku”, uwzględniającym realizację programu „10 kroków do udanego karmienia piersią”. Pokarm matki zawiera wiele składników chroniących niemowlę nie tylko przed infekcjami, ale również przed alergią. Przez wielu badaczy uznawane jest, iż właściwości ochronne pokarmu matki powodują, że wyłączne karmienie piersią w okresie noworodkowo-niemowlęcym jest jednym z najistotniejszych działań prewencyjnych w rozwoju alergii pokarmowej oraz innych chorób alergicznych. W badaniach przeprowadzonych przez Cierpkę i wsp. kobiety pytane o wpływ karmienia piersią na zdrowie dziecka jako jedną z korzyści wymieniły zapobieganie alergiom (46,53%). Wyniki badań własnych wykazały, że ponad połowa ankietowanych (60%) wie, że pokarm matki posiada właściwości przeciwalergiczne. U niemowląt karmionych mlekiem mamy ryzyko nagłej śmierci łóżeczkowej (SIDS) jest trzykrotnie mniejsze niż u dzieci karmionych sztucznie. W badaniach Gebuzy i wsp. tylko 12% kobiet wiedziało, że niemowlęta przyjmujące pokarm matki rzadziej umierają w pierwszym roku życia. Natomiast w badaniach własnych 30% respondentek odpowiedziało prawidłowo uznając, że karmienie piersią zmniejsza ryzyko wystąpienia (SIDS). Dziecko powinno być karmione przez pierwsze 6 miesięcy życia wyłącznie pokarmem kobiecym. Nie zastępuje się karmień wodą, herbatkami, sokami, roztworem glukozy czy innymi płynami, ponieważ mleko matki zawiera odpowiednią ilość wody, nawet gdy jest bardzo gorąco. Dopuszczalne jest tylko podawanie preparatów witaminowych czy leków (w razie potrzeby) . W badaniach Gebuzy i wsp. wykazano, iż zdecydowana większość badanych kobiet (70%) jest zdania, że w czasie upałów zdrowe dziecko karmione naturalnie nie potrzebuje dodatkowych płynów. Wyniki badań własnych wykazały, że 58% respondentek zgadza się ze stwierdzeniem, że nie należy dopajać dzieci karmionych piersią i że mleko matki zawiera odpowiednią ilość wody nawet, gdy jest bardzo gorąco. Analiza wykazała także korzystny wpływ edukacji kobiet w szkole rodzenia z zakresu karmienia naturalnego na prawidłowy sposób żywienia dzieci. Uczestniczki szkoły rodzenia znacznie częściej (92,86%) niż kobiety nieuczęszczające w zajęciach takiej szkoły (52,33%) deklarowały, że nie należy dopajać dzieci karmionych piersią. Również istotnie statystycznie częściej kobiety z dużego miasta odpowiadały prawidłowo niż kobiety mieszkające na wsi (p=0,02). Podobnie jest z dokarmianiem. Nie należy podawać dziecku zbyt wcześnie mieszanek sztucznych, ponieważ zapotrzebowanie dziecka na pokarm z piersi zmniejsza się i stymulacja piersi jest niedostateczna. O wcześniejszym (w 5 lub 6 miesiącu życia) wprowadzeniu pokarmów uzupełniających może zdecydować jedynie lekarz w sytuacji niedostatecznego przyboru masy ciała dziecka . W badaniach Kamianowskiej i wsp. wykazano, iż zdecydowana większość kobiet (98%) doskonale wie, że nie należy dokarmiać dzieci karmionych naturalnie. W badaniach własnych na pytanie, czy dzieci karmione piersią należy dokarmiać, ponad połowa respondentek (59%) odpowiedziała, że dziecko powinno być karmione tylko i wyłącznie mlekiem matki przez 6 miesięcy. Analiza badań własnych wykazała również, że występuje statystycznie istotna zależność pomiędzy poziomem wykształcenia, a prawidłowym sposobem żywienia dzieci (p=0,04). Istotnie statystycznie częściej kobiety z wykształceniem zawodowym uważały, że dziecko karmione piersią powinno być dokarmiane. Wśród kobiet, które karmiły piersią, zaobserwowano mniejszą zachorowalność na raka piersi, macicy oraz jajników. W przeprowadzonych badaniach własnych wykazano, iż 70% ankietowanych kobiet doskonale wie, że karmienie naturalne może zmniejszyć ryzyko wystąpienia u matki raka piersi. W badaniach Kamianowskiej i wsp. kobiety pytane, czy karmienie naturalne wyniszcza organizm mamy, zdecydowana większość (98%) odpowiedziała, że nie wyniszcza organizmu matki. W badaniach własnych takiej odpowiedzi udzieliło 72% ankietowanych położnic. Respondentki wykazały dużą wiedzę dotyczącą znajomości zalet karmienia naturalnego na stan zdrowia matki. Wydaje się prawdopodobne, iż wpływa na to coraz wyższy poziom edukacji matek w tym temacie. Każda matka karmiąca piersią przez pewien czas nie ma owulacji ani miesiączki. Ta tzw. niepłodność laktacyjna jest jednym z logicznych etapów cyklu rozrodczego kobiety. Karmienie naturalne w początkowym okresie może stanowić naturalną metodę planowania rodziny. Metoda ta może być stosowana przez pierwsze 6 miesięcy po porodzie. Trzeba również przestrzegać odpowiednich zasad, aby była ona skuteczna: - niemowlę musi być karmione wyłącznie piersią, - między kolejnymi karmieniami nie powinno być dłuższej przerwy niż 4 godziny w ciągu dnia i 6 godzin w nocy, - niemowlę nie może być starsze niż 6 miesięcy, - nie wystąpiła jeszcze menstruacja (brak krwawienia po 56. dniu po porodzie) . W badaniach przeprowadzonych przez Cierpkę i wsp. 47,47% ankietowanych pacjentek wie, że karmienie naturalne ma wpływ na płodność kobiety karmiącej. Natomiast badania własne wykazały, iż tylko 17% respondentek uznało, że karmienie naturalne może być naturalnym środkiem zabezpieczającym przed zajściem w ciąże jeśli dziecko karmione jest tylko i wyłącznie piersią. Można przypuszczać, iż kobiety nie są zainteresowane tym sposobem antykoncepcji i nie zasięgały informacji na ten temat. Amerykańska Akademia Pediatrii zaleca wyłączne karmienie mlekiem matki przez 6 miesięcy życia i kontynuowanie go przy wprowadzeniu produktów uzupełniających, do 1 roku życia dziecka lub dłużej, zgodnie z życzeniami dziecka lub matki. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca karmić naturalnie 2 lata lub dłużej, a Polski Komitet Upowszechniania Karmienia Piersią zaleca wyłączne karmienie pokarmem matki do 6 miesiąca i dłużej, co najmniej do ukończenia 1 roku życia dziecka . Według Nehring Gugulskiej , szybki powrót kobiety karmiącej do pracy w warunkach polskiej rzeczywistości staje się koniecznością i jest jedną z najczęstszych przyczyn krótkiego karmienia piersią. Stwierdza również, że za powód szybkiego zaprzestania karmienia naturalnego kobiety podają fakt niedoboru pokarmu. Niestety świadczy to o braku wiedzy na temat karmienia piersią. Często jest to wynik utraty wiary we własne możliwości lub wymówka dla kobiet, które nie chcą karmić naturalnie. Natomiast w badaniach własnych wykazano, iż najliczniejsza grupa badanych kobiet (34,65%), deklarowała karmić przez okres 6 miesięcy, 27,72% ankietowanych zamierza karmić piersią przez rok, 9,90% wyraziło chęć karmienie piersią jak najdłużej i tylko 3,96% matek deklarowała karmić tak długo jak będzie miała pokarm. Zdobywanie wiedzy na temat karmienia piersią jest niezbędnym elementem rozpoczęcia i utrzymania laktacji. Osoby, które powinny odgrywać zasadniczą rolę w upowszechnianiu karmienia naturalnego, to pracownicy służby zdrowia oraz znajomi i rodzina. Najpopularniejszym źródłem czerpania wiedzy o karmieniu piersią w badaniach przeprowadzonych przez Cierpkę i wsp. był personel medyczny (80%), następnie literatura (73%), rodzina i znajomi (47%) oraz media (29%), a zaledwie 7% kobiet nie szukało informacji odnośnie karmienia dziecka . Wyniki aktualnych badań kształtują się następująco: książki oraz poradniki (64,35%), następnie położna (54,45%), 50,49% ankietowanych zdobywając taką wiedzę korzystało z Internetu, prasy oraz telewizji. 45,54% kobiet czerpało wiedzę od rodziny i 43,56% od przyjaciółek. Najmniej popularny sposób czerpania wiedzy na temat karmienia dziecka to uczestnictwo w szkole rodzenia (13,86%), następnie lekarz ginekolog (11,88%) i zaledwie 1,98% lekarz rodzinny. 1,98% respondentek zaznaczyło inne źródło zdobywania wiedzy. Porównując wyniki analizowanych badań z poprzednich lat oraz własne, dotyczące znajomości zalet karmienia piersią, można zauważyć, iż aktualnie wiedza kobiet na temat karmienia naturalnego jest na zbliżonym poziomie. Może wpływać na to coraz większy poziom edukacji oraz zainteresowania kobiet karmieniem piersią. Duży wpływ mają szkolenia w zakresie laktacji dla położnych i pielęgniarek na oddziałach położniczo – noworodkowych, a także starania szpitali o status „Szpitala Przyjaznego Dziecku” . Trzeba również zauważyć, że przytoczone dane niekiedy wskazują na to, że tam gdzie realizowany jest program promocji karmienia piersią, matki otrzymują większe wsparcie merytoryczne od pracowników służby zdrowia. W badaniach przeprowadzonych przez Gebuzę i wsp. wykazano, że zakres wiedzy o karmieniu naturalnym uzależniony jest od wieku i wykształcenia, ale nie zależy od miejsca zamieszkania . Natomiast analiza własnych badań wykazała, iż poziom wiedzy badanych położnic na temat karmienia naturalnego zależy od miejsca zamieszkania, wykształcenia, uczestnictwa w szkole rodzenia, ale nie zależy od wieku. Karmienie naturalne zależy od decyzji i woli matki, a odpowiedni poziom wiedzy w tym zakresie pomoże jej dokonać właściwego i świadomego wyboru. Badanie i monitorowanie stanu wiedzy położnic, położnych oraz pielęgniarek na temat karmienia piersią określa, jaki jest ich stan wiedzy, w jakim kierunku i jak należy kształcić personel medyczny i przygotowywać kobiety do karmienia naturalnego. Znając poziom wiedzy oraz zapotrzebowanie na nią, można wprowadzać i tworzyć coraz to lepsze oraz nowsze standardy edukacji, co znacząco wpłynęłoby na jakość opieki położniczej i systemu poradnictwa laktacyjnego. Warunkiem karmienia naturalnego jest odpowiedni poziom wiedzy położnic, który zapewnia przeszkolony personel medyczny. ( autorzy: Andrzej Klejewski , Tomasz Urbaniak, Grażyna Bączyk,Ewelina Cichocka)