W Sali Obrad Rady Miasta Krakowa odbyła się konferencja „Jak pomagać rodzinie nastolatka z problemami emocjonalnymi i uzależnieniem? Rola terapii rodzin” przygotowana we współpracy Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży UJ CM i Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień.
Głównym celem konferencji – skierowanej do psychologów klinicznych, psychologów szkolnych, pedagogów oraz nauczycieli wychowawców – było przedstawienie systemowej perspektywy integrującej oddziaływania psychoterapeutyczne, szczególnie w formie terapii rodzin z działaniami systemu pedagogicznego.
W ostatnich dekadach niepokojąco rośnie liczba młodych ludzi z zaburzeniami emocjonalnymi, które często przyjmują formę uzależnień od środków psychoaktywnych. Problem ten zaczyna dotykać coraz młodszych dzieci.
Podczas zorganizowanych w ramach spotkania sesji dyskutowano m.in. o relacjach między rodzicami i nastolatkiem w zmieniającej się kulturze, zaburzeń emocjonalnych dzieci rodziców uzależnionych od alkoholu czy motywowaniu nastolatka do terapii. Zastanawiano się nad rolą szkoły, psychoterapeutów i rodziców w rozwiązywaniu problemów młodych ludzi.
Patronat honorowy nad konferencja objęli: prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski, przewodniczący Rady Miasta Krakowa Bogusław Kośmider oraz dziekan Wydziału Lekarskiego UJCM prof. Maciej Małecki.
Źródło: Uniwersytet Jagielloński - Collegium Medicum
Komentarze
[ z 7]
Zastanawia mnie fakt, czy rzeczywiście w ostatnim czasie wzrasta liczba tak zwanej "trudnej młodzieży" zmagającej się z problemami natury psychicznej, czy raczej wzrosły możliwości diagnostyczne oraz zainteresowanie problemem. Wydaje mi się, że okres dojrzewania jest na tyle trudnym dla dorastającej młodzieży, że nie ciężko w tym czasie o wystąpienie powikłań i zaburzeń emocjonalnych. Z jednej strony w chwili obecnej podejrzewa się, że w związku ze wzrastającym tempem życia, mniejszą ilością czasu spędzanego w gronie rodziny i rozluźnieniem w związku z tym więzi między bliskimi dochodzi do pogorszenia stanu emocjonalnego dorastających młodych ludzi co przekłada się na liczbę zaburzeń emocjonalnych, uzależnień od środków psychoaktywnych w przypadku uciekania się do takiego sposobu łagodzenia napięć i braków w innych rejonach życia, a czasem nawet rozwijania chorób psychicznych. Tylko czy wcześniej tego problemu nie było? Może po prostu dostęp do opieki psychiatrycznej czy psychologicznej był zbyt niski aby udało się zdiagnozować podobne przypadki. Albo środki takie jak narkotyki trudniej było otrzymać, a w związku z tym i trudniej od nich uzależnić. W chwili obecnej dostęp do środków psychoaktywnych jest niemal nieograniczony i z tego co widać, nie sprawia młodzieży trudności zdobycie powyższych substancji w celach rozrywkowych.
Niezależnie od tego, czy problemy wieku młodzieńczego występowały zawsze, czy obecny model funkcjonowania rodziny lub styl życia wpływają na nasilenie tych zaburzeń, wydaje się być ważne, aby zarówno młodzi ludzie obciążeni problemami emocjonalnymi jak ich rodzice mogli liczyć na pomoc ze strony psychologa, szkolnego pedagoga, a w przypadkach wymagających farmakologicznej interwencji- również psychiatry. Wydaje mi się, że dzięki wprowadzeniu intensywnych interwencji na wczesnym etapie pojawiających się zaburzeń, można zmniejszyć ciężkość przebiegu późniejszych problemów z tego wynikających, które mogą w przypadku zaniedbania przełożyć się na całe dorosłe życie i przyszłość pacjenta.
W artykule poruszono bardzo istotny problem. Wydaje się jaknajbardziej zasadne, aby szukać rozwiązania dla problemów emocjonalnych występujących u młodych ludzi, których czasem określa się mianem "trudnych". Jest to ważne z tego względu chociażby, iż zmiany do jakich dojdzie w życiu psychicznym na tym etapie rozwoju,mogą odbijać się na kondycji umysłowej i emocjonalnej w całym dorosłym życiu. Przecież to właśnie u młodych osób kształtuje się najintensywniej osobowość i może dojść do zmian w postaci zaburzeń osobowości. Znacznie prostsze jest stosowanie interwencji zanim dojdzie do rozwoju pełnego obrazu zaburzenia i rozwinięcia związanych z tym powikłań w postaci trudności wychowawczych, agresywnych zachowań lub uzależnień od substancji psychoaktywnych.
Problem z całą pewnością obecny był od lat, jednak wydaje mi się, że chwili obecnej nie chodzi wyłącznie o zwiększenie zainteresowania problemem, czy poprawienie w zakresie diagnostyki jednak mam wrażanie, że wzrasta liczba dających się zaobserwować zaburzeń i pogarsza się stan zdrowia psychicznego nawet w grupie osób najmłodszych. Trudno stwierdzić co ma na to największy wpływ- czy rozluźnienie więzi społecznych w podstawowej jego jednostce jaką jest rodzina, czy może chodzi o większe tempo życia, większą presję i nastawienie w życiu na sukces. A z drugiej strony znaczenie może też mieć wzrost komputeryzacji i informatyzacji, zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym, kiedy kontakty interpersonalne zaczynają być przenoszone do świata wirtualnego, co jednak nie sprzyja budowaniu więzi w takim stopniu co normalne kontakty twarzą w twarz w realnym życiu.
Wydaje mi się, że rodzicom coraz częściej trudniej jest zmagać się samemu z problemami nastolatków. Niestety zwykle nie wiedzą oni gdzie mogą zwrócić się po pomoc. W procesie wychowania ważną rolę odgrywa również szkoła i bardzo ważne jest by nauczyciele zauważali ewentualne nieprawidłowe zachowania młodych ludzi. Rodzice czasami zwyczajnie ignorują problemy swoich dzieci gdyż uważają, że z nich wyrosną lub jest to tylko okres przejściowy. Śledząc wiadomości z kraju słyszymy o skandalicznych w sytuacjach świadczących o braku kontroli nad dzieckiem. W sytuacjach skrajnych niektórzy rodzice uciekają się nawet do wezwania odpowiednich służb. Sądzę, że mamy do czynienia ze skrajnymi problemami takimi jak agresja czy wycofanie oraz depresja dziecka. Oba są poważne i mogą mieć bardzo negatywne skutki w przyszłości dlatego współpraca opiekuna szkoły i coraz częściej psychoterapeuty jest tak istotna. Z biegiem czasu obserwuje się zmiany norm jakie panują w społeczeństwie. Niegdyś pewne zachowania byłyby nie do pomyślenia podczas gdy dzisiaj są na porządku dziennym. To nie my powinniśmy dopasowywać się do zmieniającej się na gorsze sytuacji. Powinniśmy jej zaradzić, dlatego spotkania dotyczące problemów młodych ludzi są bardzo ważne. Być może nie będzie to łatwa droga, ale w przyszłości nasze wysiłki opłaca się i zaowocują porządnymi ludźmi z odpowiednią postawą.
Niestety to prawda, że rodzice często nie radzą sobie ze swoimi dziećmi, a trzeba pamiętać, że gdy występują zachowania agresywne lub depresyjne wpływa to na całą rodzinę. Uważam, że psychoterapia jest coraz częstszym rozwiązaniem stosowanym przez opiekunów. Sami z braku rezultatów własnych działań zgłaszają się do gabinetów. Jest to na pewno lepsze rozwiązanie niż ignorowanie dziecka. Specjalista podejdzie do sytuacji w odpowiedni sposób i znajdzie najlepsze rozwiązanie. Być może dostrzeże lub dowie się czegoś czego nastolatek nie chce powiedzieć nam. Czasami nie jesteśmy w stanie domyślić się co kryje się w umyśle młodego człowieka. Każdy z nas był kiedyś na tym samym etapie jednak nie zawsze pamiętamy o tym z jakimi problemami zmagaliśmy się w tym czasie. Warto chociaż spróbować cofnąć się myślami do tego okresu i zrozumieć dziecko. Sądzę, że zdziała to o wiele więcej niż czekanie na rozwój wydarzeń lub krzyki i kłótnie, które często zdarzają się gdy rodzic nie wie co ma zrobić. Współpraca z nauczycielami i specjalistami z pewnością przyczyni się do rozwiązania wielu problemów. Psycholog szkolny teoretycznie ma za zadanie monitorować losy uczniów oraz być dyspozycyjny w sytuacji gdy chcą porozmawiać. Nie we wszystkich szkołach tak to wygląda, a powinno. Wspomina się o tym że jest możliwość szczerej rozmowy jednak nie zawsze w praktyce się to sprawdza. Podejście do ucznia powinno być indywidualne. Musi zobaczyć że interesują się nim nie tylko rodzice ale i inni. Często agresywne zachowania są wynikiem właśnie braku uwagi. Pamiętajmy że to co zrobimy teraz jest inwestycją w przyszłość dziecka i naszą. Niektóre problemy przemilczane mogą okazać się tragiczne w skutkach. Nie zrażajmy się długą droga do celu. Czasami tylko kilka spotkań oraz większe zainteresowanie spowoduje znaczną poprawę naszych stosunków z dzieckiem.
Dobrze, że rośnue zainteresowanue tym tematem. W dzisiejszych czasach dzieci podlegają wielu wpływom. Nie ułatwia to rodzicom zadania jakim jest wychowanie młodego człowieka. We współczesnym świecie to media odgrywają ogromną rolę w życiu każdego człowieka. Przede wszystkim stanowią ważne źródło informacji, z którego można skorzystać o każdej porze dnia i nocy, bez względu na miejsce, w którym się znajdujemy. Poza tym media są dla niektórych narzędziem niezbędnym w pracy. Pozwalają na szybkie odprężenie się, oderwanie od szarej rzeczywistości, spędzenie miłego czasu z rodziną albo przyjaciółmi. Mass media mają jednak również negatywny wpływ, szczególnie na psychikę dzieci i młodzieży, którzy poświęcają ogromną ilość czasu na oglądanie telewizji czy też surfowanie po Internecie.