Rzecznik Praw Obywatelskich ponownie zwraca uwagę na potrzebę zmian legislacyjnych i doprecyzowanie przesłanek umożliwiających dokonanie legalnego zabiegu aborcji – po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020. Marcin Wiącek wystąpił w tej sprawie do marszałek Sejmu Elżbiety Witek.
Biuro RPO informuje:
W wystąpieniu z 6 grudnia 2021 r. RPO wskazał Marszałek Sejmu na konieczność podjęcia prac legislacyjnych w związku z opublikowaniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r. (sygn. akt K 1/20). Za niezgodny z Konstytucją TK uznał przepis pozwalający na dokonanie legalnego zabiegu aborcji, w przypadku, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Nie podjęto jednak stosownych działań legislacyjnych, wychodzących naprzeciw zasygnalizowanemu problemowi. Z tego powodu, a także dostrzegając społeczną doniosłość zagadnienia, nieodłącznie związanego z koniecznością poszanowania podstawowych praw, w tym prawa do ochrony życia i zdrowia, RPO raz jeszcze zwraca uwagę Pani Marszałek na następujące kwestie.
Trybunał uznał za zasadne przeanalizowanie przez ustawodawcę, czy obowiązujące rozwiązania, dotyczące zapewnienia przez władze publiczne szczególnej pomocy dla matek przed i po urodzeniu dziecka, są wystarczające w przypadku, gdy art. 4a ust. 1 pkt 2 u.p.r. został wyeliminowany z systemu prawnego.
W przeszłości ponad 90% zabiegów legalnej aborcji było wykonywanych z powołaniem się właśnie na tę przesłankę. Trybunał zauważył, że choć ustawodawcy przysługuje daleko idąca swoboda konkretyzowania pomocy, o której stanowi art. 71 ust. 2 Konstytucji RP („Matka przed i po urodzeniu dziecka ma prawo do szczególnej pomocy władz publicznych, której zakres określa ustawa"), to pomoc ta - by mogła zostać uznana za spełniającą swoją rolę - nie może być iluzoryczna. Jak wskazano w uzasadnieniu wyroku TK, „ustawodawca nie może przenosić ciężaru związanego z wychowaniem dziecka ciężko i nieodwracalnie upośledzonego albo nieuleczalnie chorego jedynie na matkę, ponieważ w głównej mierze to na władzy publicznej oraz na całym społeczeństwie ciąży obowiązek dbania o osoby znajdujące się w najtrudniejszych sytuacjach”.
RPO zwraca uwagę Pani Marszałek na potrzebę zmian legislacyjnych, które doprecyzowałyby przesłanki umożliwiających dokonanie legalnego zabiegu aborcji.
Wyrok nie wykluczył możliwości przyjęcia nowych rozwiązań ustawowych dotyczących legalnej aborcji. Podczas konstruowania stosownych przepisów ustawowych powinno się kierować się standardami wypracowanymi w orzecznictwie TK.
Jak pisał TK w uzasadnieniu, „art. 4a ust. 1 pkt 2 u.p.r. nie pozwala przyjąć, że duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu ma stanowić podstawę do automatycznego domniemania naruszenia dobrostanu kobiety ciężarnej, zaś samo wskazanie na potencjalne obciążenie dziecka takimi wadami ma charakter eugeniczny. W przepisie tym zabrakło odniesienia do mierzalnych kryteriów naruszenia dobra matki uzasadniających przerwanie ciąży, czyli takiej sytuacji, w której nie można byłoby od niej prawnie wymagać poświęcenia danego dobra prawnego". Potem pada stwierdzenie: „Ustawodawca normując w przyszłości to zagadnienie powinien uwzględnić poglądy Trybunału wyrażone w niniejszej sprawie (w szczególności zob. cz. III pkt 4.2 uzasadnienia), jak i w sprawie o sygn. K 26/96".
Z wywodów TK wynika, że wyrok powinien być wykonany w taki sposób, aby możliwe stało się przerwanie ciąży - przy wprowadzeniu „mierzalnych kryteriów" - w tych sytuacjach, w których od kobiety nie można wymagać poświęceń przekraczających zwykłą miarę. Wolno zakładać, że chodzi tu w szczególności o tzw. wadę letalną płodu, prowadzącą w sposób bezpośredni i nieodległy w czasie do jego nieuchronnej śmierci. W takim przypadku aborcja nie ma w żadnym razie charakteru „eugenicznego", bezwzględnie wykluczonego przez TK, lecz pozwala na wyeliminowanie sytuacji, którą można określić jako nieludzkie traktowanie kobiety.
Mając powyższe na uwadze i dostrzegając szczególnie trudne położenie kobiet w ciąży - w sytuacji, gdy płód obarczony jest wadą letalną prowadzącą w sposób bezpośredni i nieodległy w czasie do jego nieuchronnej śmierci, - RPO uważa za niezbędne rozważenie tej kwestii przez Parlament. W takich sytuacjach kobiety muszą bowiem mierzyć się z cierpieniem psychicznym i fizycznym związanym z koniecznością donoszenia ciąży i świadomością, że płód obumrze jeszcze przed porodem bądź tuż po nim.
Gdy ciąża obarczona jest wadami letalnymi, zmuszanie kobiet do jej donoszenia może powodować zagrożenie dla ich życia i zdrowia, a tym samym godności. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na nagłośnione medialnie sprawy śmierci kobiet w ciąży. Ich podawane okoliczności mogą wskazywać, że zgony były związane m.in. z opóźnieniem w udzieleniu im pomocy medycznej, spowodowanym oczekiwaniem na (nieuchronną) śmierć płodu.
Konsekwencją braku interwencji prawodawczej po wyroku TK jest obligowanie kobiet do przyjęcia postawy heroicznej, czego prawo wymagać nie powinno. To ustawodawca powinien wyważyć wchodzące w grę wszystkie wartości konstytucyjne. Na zasadność takiej interwencji wskazał sam TK w uzasadnieniu wyroku.
Marcin Wiącek pyta Panią Marszałek, czy planowane jest podjęcie prac legislacyjnych nad złożonymi dotychczas projektami ustaw, zmierzającymi do wykonania wyroku TK. Zwraca się też o wzięcie pod uwagę swego stanowiska w trakcie prac legislacyjnych.
Komentarze
[ z 0]