Grupa kilkudziesięciu polskich ginekologów protestuje przeciwko wprowadzeniu recept na pigułki "dzień po" ellaOne, jednocześnie proponując kompromis: wprowadzenie ograniczenia sprzedaży dla niepełnoletnich.
"Z wielkim zaniepokojeniem zapoznaliśmy się z treścią zmian prawa w zakresie możliwości dostępu przez Polki do tzw. antykoncepcji awaryjnej (tabletki ellaOne). Przepis zaproponowany w projekcie ustawy - wprowadzenie recept - spowoduje, iż dostęp do środków antykoncepcyjnych o charakterze awaryjnym, zostanie znacznie ograniczony z krzywdą dla polskich pacjentek. Szukając mądrego kompromisu proponujemy, aby tabletka ellaOne pozostała nadal lekiem OTC, jednak dostępnym bez recepty wyłącznie dla osób, które ukończyły 18. rok życia" - pisze ponad dwudziestu ginekologów w apelu do ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła.
Zgodnie z prawem obowiązującym od 2015 roku w krajach Unii Europejskiej, w tym w Polsce, ellaOne jest sprzedawana bez recepty. Komisja Europejska zezwoliła na bezpośredni dostęp do leku ellaOne na podstawie pozytywnej opinii Europejskiej Agencji Leków. Ministerstwo Zdrowia przygotowało jednak projekt ustawy, która zakłada, że wszystkie antykoncepcyjne środki hormonalne, w tym lek ellaOne, mają być dostępne w Polsce jedynie na receptę. Nowe przepisy trafiły już do Sejmu.
"Uważamy, że wprowadzanie recept na antykoncepcję awaryjną jest błędem. Jeżeli nie wyślemy żadnego sygnału ze środowiska położników i ginekologów, to tak, jakbyśmy akceptowali ten stan rzeczy. To także apel kobiet-ginekolożek, które pokazują, że mają swoje zdanie i są popierane przez kolegów ginekologów. To czas, kiedy nie można milczeć" - komentuje prof. dr hab. n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta, kierownik Katedry Zdrowia Kobiety Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
Jak przypomina Koalicji Mam Prawo, z badania zrealizowanego w listopadzie 2016 roku przez Millward Brown wśród farmaceutów wynika, że w Polsce największą grupę klientów aptek decydujących się na zakup ellaOne, stanowią osoby w wieku 25-30 lat (45 proc.). Na kolejnych miejscach w zestawieniu znaleźli się klienci w wieku 18-24 lata (21 proc.) oraz 31-35 lat (18 proc.). Osoby w wieku poniżej 18 lat stanowią niespełna 2 proc. kupujących.
Źródło: Koalicja Mam Prawo
Komentarze
[ z 5]
Uważam to rozwiązanie z bardzo dobre. Od początku EllaOne bez recepty powinna być dostępna tylko dla osób pełnoletnich. Nie zapominajmy, ze zarówno antykoncepcja zwykła jak i doraźna niesie ze sobą wiele skutków ubocznych. Niefizjologiczny, nadmierny poziom sztucznych hormonów wprowadzonych do organizmu kobiety wywołuje różnorodne (najczęściej szkodliwe) działania uboczne: przede wszystkim w układzie naczyniowym, krzepliwości krwi i w systemie przemiany materii. Niektóre gestagenne środki hormonalne powodują nasilenie zmian wątrobowych a także są przyczyną nadciśnienia i powikłań zakrzepowo- zatorowych. Oczywiście to w interesie firm farmaceutycznych leży szeroka dostępność Ella One. Jest to jedna tabletka, a kosztuje tyle, ile cztery opakowania antykoncepcji stosowanej regularnie. Nigdy dotąd środki o tak silnym działaniu i ciągle nieznanych do końca właściwościach nie były podawane zdrowym ludziom bez ważnych wskazań medycznych. Teraz tak się dzieje. Ale też nigdy dotąd żaden preparat farmakologiczny nie był tak świetnym źródłem zysku dla produkującej go firmy, jak dobrze rozreklamowane doustne środki antykoncepcyjne. Tym należy tłumaczyć brak rzetelności w informacji na temat szkodliwości hormonalnych środków antykoncepcyjnych.
To akurat fakt, że chociaż jestem za swobodną dostępnością do pigułek tak zwanych "PO" to jednak bym nie ryzykował i zasugerował, żeby faktycznie dzieci nie miały do niej dostępu. W prawdzie stosunki seksualne z osobą już powyżej szesnastego roku życia uważane są za w pełni legalne i dozwolone. Ale to nie zmienia faktu, że osoba w tym wieku jeszcze nie jest na tyle rozwinięta, żeby być w stanie w pełni decydować o swoim zdrowiu i podejmować na siebie odpowiedzialność za przyjmowanie substancji, które bądź co bądź nie pozostają bez wpływu na zdrowie człowiek. Niestety, ale tutaj trzeba przyznać rację, że bardzo wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że pigułki po nie mogą zastąpić normalnej antykoncepcji i że nie wolno rezygnować z zabezpieczenia sposobem mechanicznym czy innym na rzecz antykoncepcji po. Pomijając nawet aspekt ochrony przed ewentualnymi zakażeniami. Mimo wszystko tabletki "PO" są o wiele silniejsze w działaniu niż typowe tabletki jakie stosują kobiety w celach antykoncepcyjnych. Trzeba o tym pamiętać i nie zgadzać się na przyjmowanie ich w "zamian". Tabletki po nie są ekwiwalentem tabletek antykoncepcyjnych i trzeba o tym pamiętać, zwłaszcza, że wysoka dawka hormonów w nich zawartych może okazać się bardzo niebezpieczna dla zdrowia pacjentki w momencie nie tylko ich nadużywania, ale nawet pojedynczego przyjęcia.
Antykoncepcja awaryjna jest tak nazywana nie bez powodu: jest ona ostatnią deską ratunku, którą stosuje się, gdy zawiodły inne metody. Czy ten rodzaj antykoncepcji jest niebezpieczny? Tabletka „72 godziny po” (lub „dzień po”) jest rozwiązaniem dla par, które zawiodły pozostałe metody antykoncepcji. Stosuje się ją w sytuacji, gdy pęknie lub zsunie się prezerwatywa, albo gdy zostanie pominięta pigułka antykoncepcyjna. Pamiętaj, że ryzyko zajścia w ciążę jest zwiększone, jeśli stosunek miał miejsce w dni płodne i zakończył się wytryskiem. Niektórzy błędnie sądzą, że tabletka awaryjna jest środkiem wczesnoporonnym. Tymczasem mechanizm tego rodzaju antykoncepcji polega na niedopuszczeniu do implantacji zarodka. Na rynku dostępne są dwa rodzaje tabletek awaryjnych: Escapelle (kosztuje ok. 60 zł) i EllaOne (jej koszt jest większy i wynosi ok. 120 zł). Escapelle zawiera levonorgestrel, czyli syntetyczny progestagen - jeśli zostanie przyjęta przed jajeczkowaniem, może zahamować owulację. Dodatkowo utrudni implantację zarodka (chyba że tabletka zostanie przyjęta zbyt późno). Najlepiej zażyć ją w pierwszej dobie po stosunku - wówczas jej skuteczność wynosi od 95 do 99%. Po 72 godzinach od stosunku tabletka jest już praktycznie nieskuteczna. Antykoncepcja ta nie zadziała, jeśli zarodek został już zagnieżdżony. EllaOne zawiera octan uliprystalu. Substancja ta łączy się z receptorami, z którymi w reakcję wchodzi progesteron, i zatrzymuje uwalnianie komórki jajowej przez jajniki. Należy zażyć ją w ciągu 5 dni po odbyciu stosunku (najpóźniej 120 godziny po). Zarówno w przypadku Escapelle, jak i EllaOne, jeśli w ciągu 3 godzin od przyjęcia tabletki wystąpią wymioty, należy przyjąć jeszcze jedną dawkę. Pamiętaj, że antykoncepcja awaryjna, podobnie jak zwykłe tabletki antykoncepcyjne, nie chroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową – to zapewnia tylko antykoncepcja mechaniczna, czyli prezerwatywy! W przypadku antykoncepcji awaryjnej sprawdza się metoda „im wcześniej, tym lepiej”. Tabletka powinna zostać przyjęta jak najszybciej po odbyciu ryzykownego stosunku - im później zostanie połknięta, tym niższa jest jej skuteczność. Poniżej przedstawiam tabelę z danymi dotyczącymi skuteczności antykoncepcji awaryjnej, opracowanymi przez organizację Marie Stopes International. Antykoncepcja awaryjna nie jest groźna pod jednym warunkiem - nie może być stosowana za często. Rozregulowuje bowiem pracę układu hormonalnego, może wywoływać skutki uboczne w postaci plamień czy problemów z wątrobą. Działania niepożądane, które mogą towarzyszyć przyjęciu „tabletki po”, to bóle głowy, nudności, wymioty i biegunka, ból brzucha i piersi, uczucie ogólnego zmęczenia, chwilowemu zaburzenie cyklu miesiączkowego. Duża część kobiet nie zauważa jednak żadnych dokuczliwych skutków ubocznych. Tabletka Escapelle dostępna jest tylko na receptę, natomiast pigułkę EllaOne może bez recepty kupić każda osoba, która ma ukończone 15 lat. Może się zdarzyć tak, że Twój lekarz odmówi Ci wypisania recepty na tabletkę (na przykład powołując się na klauzulę sumienia), albo z jakiegoś powodu nie będziesz w stanie zdobyć antykoncepcji awaryjnej. W takiej sytuacji możesz skorzystać w metody Yuzpe, wykorzystując zwykłe tabletki antykoncepcyjne. Jak to działa? Powinnaś jak najszybciej (nie później, niż po 72 godzinach) zażyć 4 zwykłe tabletki z blistra. Po upływie 12 godzin zażyj kolejne 4 pigułki. Ta metoda może jednak wywołać więcej skutków ubocznych, przede wszystkim bóle głowy i mdłości. Pamiętaj tabletka „dzień po” to wynalazek niezwykle przydatny w razie „awarii”, ale nigdy nie traktuj go jako alternatywny dla zwykłej antykoncepcji.
Bardzo przydatny komentarz ! Pozwolę sobie rozwinąć niektóre wątki, które poruszyła Pani w swojej wypowiedzi :) Antykoncepcja awaryjna to metoda ratunkowa, która może uchronić przed niechcianą ciążą. Na jej skuteczność mają wpływ takie czynniki, jak dzień cyklu miesiączkowego oraz czas, jaki minął od ryzykownego stosunku do przyjęcia tabletki. Tabletka "dzień po” jest stosowana w sytuacjach kryzysowych, która może uchronić przed niechcianą ciążą. Najczęściej używana jest, kiedy doszło do stosunku bez zabezpieczenia, stosowane metody antykoncepcji zawiodły (np. pękniecie prezerwatywy) lub zostały zastosowane w nieprawidłowy sposób (pominięcie dawki doustnych środków antykoncepcyjnych, odklejenie się plastra, nieprawidłowe założenie kapturka naszyjkowego). Tabletka "dzień po" nie stanowi alternatywy dla tradycyjnych środków antykoncepcyjnych, takich jak prezerwatywy, plastry, tabletki czy wkładki wewnątrzmaciczne. Powinna być stosowana z rozwagą, ponieważ nie zawsze jest w stanie uchronić przed niechcianą ciążą. Zarodek powstaje w wyniku połączenia się komórki jajowej z plemnikiem. Proces ten nazywany jest zapłodnieniem. Mechanizm działania obu preparatów polega na zahamowaniu lub opóźnieniu owulacji. Dzięki czemu nie dochodzi do uwolnienia komórki jajowej z pęcherzyka jajnikowego i nie jest możliwe jej zapłodnienie. Wbrew powszechnie panującej opinii tabletki dzień po nie są lekami wczesnoporonnymi. Udowodniono, że nie zaburzają procesu implantacji zarodka w endometrium. Nie działają również negatywnie na jego rozwój, jeśli dojdzie do ciąży pomimo ich podania. Antykoncepcja awaryjna nie chroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Decydując się na zastosowanie antykoncepcji awaryjnej, należy mieć na uwadze, że jej mechanizm działania polega na blokowaniu lub opóźnieniu owulacji. Właśnie dlatego tak ważne jest jak najszybsze przyjęcie tych preparatów. Najlepiej zrobić to do 12 h od ryzykownego stosunku. W badaniach wykazano, że skuteczność lewonorgestrelu jest największa, jeśli zostanie podany przed dniem owulacji. W sytuacji gdy preparat zostanie przyjęty po upływie 72 h, jego efektywność spada do zaledwie 16%. Natomiast skuteczność lewonorgestrelu podanego w dniu owulacji wynosi jedynie 49%. Zastosowanie antykoncepcji awaryjnej po owulacji nie wpływa na możliwość zapłodnienia. W takiej sytuacji tabletki "dzień po" nie działają. Skuteczność antykoncepcji awaryjnej jest szacowana na ok. 98%. To oznacza, że statystycznie 2 na 100 kobiet zajdą w ciąże pomimo jej zastosowania. Na efektywność działania tabletki "dzień po" wpływają takie czynniki jak czas od ryzykownego stosunku do przyjęcia tabletki – pamiętaj, że w tej sytuacji liczy się czas. Im szybciej przyjmiesz tabletkę dzień po, tym lepiej, dzień cyklu miesiączkowego – zapłodnienie jest najbardziej prawdopodobne, jeśli do stosunku doszło do 5 dni przed owulacją i w dzień owulacji. Uwolniona komórka jajowa żyje przez ok. 24 h. Dokładne określenie momentu owulacji, przy pomocy prostych domowych metod np. pomiaru temperatury ciała, obecności objawów owulacyjnego ból brzucha lub występującego u niektórych kobiet plamienia, jest zazwyczaj bardzo niedokładne i mylne. Z tego powodu zastosowanie antykoncepcji awaryjnej w przypadku ryzykownego stosunku jest zalecane w każdym momencie cyklu, wymioty po przyjęciu tabletki – jeśli w ciągu 3 h od przyjęcia tabletki "dzień po" wystąpiły wymioty, należy jak najszybciej przyjąć kolejną dawkę, otyłość – w badaniach wykazano, że u kobiet z nadmierną masą ciała działanie antykoncepcji awaryjnej może być osłabione. Tabletkę awaryjną wolno zastosować w każdym dniu cyklu miesiączkowego, jeśli istnieje ryzyko niechcianej ciąży. Można ją przyjąć o każdej porze dnia, niezależnie od posiłku. W sytuacji, gdy Twoja miesiączka się opóźnia, przed wzięciem preparatu wykonaj test ciążowy. Pamiętaj, że nie powinnaś karmić piersią przez tydzień od przyjęcia EllaOne. Zażycie Escapelle nie jest zalecane w tym okresie. Podobnie jak w przypadku innych leków, przyjęcie tabletki "dzień po" może być związane z pewnymi skutkami ubocznymi. Do najczęstszych działań niepożądanych tych preparatów należą nudności, wymioty, zaburzenia miesiączkowania, brak miesiączki, nasilone krwawienia miesiączkowe, krwawienia międzymiesiączkowe, ból brzucha, bóle miednicy, zawroty i bóle głowy, odczyny alergiczne, nadwrażliwość piersi. Tabletka "dzień po" jest bezpiecznym lekiem, jednak pamiętaj, że to rozwiązanie ratunkowe. Jeśli chcesz uniknąć ciąży, stosuj na co dzień antykoncepcję hormonalną lub barierową. Przeciwwskazaniem do stosowania antykoncepcji awaryjnej jest nadwrażliwość na którykolwiek składnik preparatu oraz ciąża. Tabletka "dzień po" może spowodować przesunięcie się terminu owulacji. Z tego powodu po jej zastosowaniu nie możesz zapominać o używanych na co dzień tabletkach antykoncepcyjnych, plastrach lub ringach dopochwowych. Octan uliprystalu może zmniejszyć ich skuteczność. W przypadku przyjęcia EllaOne, do czasu kolejnej miesiączki, stosuj dodatkowo metody barierowe (np. prezerwatywy lub kapturki naszyjkowe). Tabletka "dzień po" ma status leku dostępnego tylko na receptę. Można ją nabyć jedynie w aptece. Niestety, często dochodzie do sytuacji, kiedy dostęp do antykoncepcji awaryjnej jest utrudniony. Jest to niezwykle stresujący moment, ponieważ o jej skuteczności mogą decydować minuty. Receptę na tabletkę "dzień po" może wystawić każdy lekarz niezależnie od specjalizacji. Nie musisz udawać się do lekarza ginekologa, żeby ją otrzymać. Wystarczy wizyta u lekarza POZ. W trakcie niej dowiesz się, jak ją zastosować i jakie mogą być jej skutki uboczne. Podczas rutynowej wizyty u swojego lekarza ginekologa możesz go poprosić o wypisanie recepty na antykoncepcję awaryjną. Dzięki temu, w kryzysowej sytuacji, będziesz ją mogła szybko zażyć. Termin ważności prawidłowo przechowywanej tabletki "dzień po" wynosi 2 lata. Pamiętaj, żeby trzymać ją w temperaturze pokojowej w zacienionym i suchym miejscu.
Chyba jeszcze żadne środki farmaceutyczne nie wzbudzały w Polsce tyle emocji, co tabletki dzień po. W ciągu ostatnich pięciu lat dwa razy zmieniano przepisy dotyczące ich sprzedaży. W 2014 roku wszystkie tego typu środki sprzedawano na receptę. Rok później stały się dostępne bez recepty. W 2017 roku posłowie PiS przegłosowali rządowy projekt nowelizacji ustawy, a pigułki po stały się ponownie dostępne tylko na receptę.