Kep Kee Loh i dr Ryota Kanai podkreślają, że ich studium ujawniło korelację, a nie związek przyczynowo-skutkowy. Trzeba przeprowadzić długoterminowe studium, by stwierdzić, czy to częste korzystanie z wielu mediów naraz zmienia strukturę mózgu, czy też raczej jednostki z mniejszą gęstością istoty szarej w ACC są bardziej skłonne uprawiać medialną wielozadaniowość.
Dokładny mechanizm tego zjawiska jest na razie nieznany. Można sobie wyobrazić, że jednostki z mniejszym ACC są bardziej podatne [...] ze względu na słabszą kontrolę poznawczą lub regulację społeczno-emocjonalną. Jest jednak równie prawdopodobne, że większa ekspozycja na sytuacje medialnej wielozadaniowości prowadzi do strukturalnych zmian w ACC. Trzeba badań podłużnych, by ostatecznie określić kierunek zależności - uważa Kep Kee Loh.
Brytyjczycy zaangażowali 75 dorosłych, u których objętość substancji szarej zmierzono za pomocą morfometrii bazującej na wokselach (ang. voxel-based morphometry, VBM). Czterdziestu ochotników przeszło też badanie funkcjonalnym rezonansem magnetycznym. Badani wypełnili kwestionariusz dotyczący korzystania z mediów, w tym telefonów komórkowych, komputerów, telewizji oraz gazet/magazynów (na tej podstawie wyliczono wskaźnik medialnej wielozadaniowości MMI, od ang. Media-Multitasking Index).
Kwestionariusz składał się z 2 części. W pierwszej pytano o liczbę godzin spędzanych tygodniowo na korzystaniu z 10 wyodrębnionych kategorii mediów. W drugiej ochotnicy mieli określić na skali od 1 do 4 (gdzie 1 oznaczało "nigdy", a 4 "przez większość czasu"), jak często korzystają z innych mediów przy okazji używania medium dla nich podstawowego.
Okazało się, że bez względu na cechy osobowościowe (bazowano na modelu Wielkiej Piątki), ludzie z wyższym MMI mają mniejszą gęstość istoty szarej w przednim zakręcie obręczy.
Źródło: www.kopalniawiedzy.pl
Komentarze
[ z 10]
Za chwilę dzieciaki będą się już takie rodzić!
Znak czasów
Tak. Po tym archeolodzy będą nas rozpoznawać za 1000 lat ;)
Mało kto dzisiaj korzysta tylko z jednego medium
Mój dziadek tylko słucha radia ;)
Ciekawe jakiego? ;)
Takie czasy! :)
TOK FM :)
Kiedyś spotkałem się z artykułem dotyczącym właśnie wielozadaniowości i korzystania z wielu kanałów medialnych w jednej jednostce czasu przez osoby z deficytem uwagi jako właśnie jeden z symptomów pozwalających na rozpoznanie zaburzeń koncentracji. Jeśli ktoś nie potrafi przez dłuższy okres czasu skupić się na jednej czynności, zaczyna wykonywać kilka z nich naraz, chociaż niekoniecznie musi to przekładać się na wyższą efektywność pracy. Ciekawe, czy w badaniu opisanym powyżej naukowcy właśnie dotknęli zaburzeń ze spektrum zaburzeń kontroli impulsów z deficytem uwagi (w skrócie ADHD), czy poruszyli zupełnie inny, dotąd nie znany, nowy problem?
No cóż, osobiście nie wydaje mi się, aby korzystanie z wielu mediów w jednym czasie mogło mieć wpływ na zanik istoty szarej w zakręcie obręczy ośrodkowego układu nerwowego. Oczywiście rozumiem, że naukowcy zajmujący się badaniem i poznawaniem istoty problemu nie mogą napisać w wynikach, że "im się wydaje", ale sama nie widzę, aby mogło być zasadne przypuszczaj, jakoby rozpraszanie uwagi jako takie mogło dawać skutki w organicznych zmianach układu nerwowego. Gdyby jednak dowiedziono podobną zależność stanowiłoby to przełom w leczeniu schorzeń związanych z deficytami uwagi. Można by wtedy terapię dzieci i młodzieży dotkniętych problemem oprzeć nie tyle na akceptacji samego zaburzenia, ale w jakiś sposób uczyć pozostawania przez dłuższy okres czasu w skoncentrowaniu i skupieniu, co samo z siebie miałoby powodować modulacje ośrodkowego układu nerwowego, a tym samym dawać trwałe zmiany zarówno budowy istoty szarej mózgu, jak i wzorca zachowań z tym związanego. Niestety jednak nie wydaje mi się, aby taka zależność występowała i moim zdaniem to raczej sama odmienna budowa z deficytem istoty szarej w pewnych rejonach mózgu leży u podłoża zaburzeń.