Pierwszy w Polsce robot do przeszczepiania naturalnych włosów posiada klinika w Katowicach. To jedyne na świecie urządzenie, które samodzielnie pobiera ze skóry głowy tysiące włosów, a następnie przygotowuje miejsca do ich wszczepiania. Sprowadził go do swojej kliniki dr Grzegorz Turowski, amerykański chirurg polskiego pochodzenia.

Robot ARTAS został skonstruowany w Dolinie Krzemowej przez Restoration Robotics, aby pomagać w odbudowie owłosienia głowy u osób łysiejących, a także pacjentów po przeszczepach czy po radioterapii.

"Włosy, które proponujemy są naturalne, to są włosy pacjenta, które można ścinać" - mówi dr Grzegorz Turowski.

ARTAS - obsługiwany przez technika i pod nadzorem lekarza - przeczesuje głowę pacjenta milimetr po milimetrze i pobiera pojedyncze, wyselekcjonowane, najlepsze zespoły mieszkowe. Potem przygotowuje miejsca do przeszczepu, wykonując na łysinie serię nakłuć, w które następnie wszczepia pobrane wcześniej i odpowiednio przygotowane włosy.

Zabieg z wykorzystaniem robota przebiega nieporównywalnie szybciej niż podczas metod manualnych i - dzięki specjalnemu systemowi komputerowemu - bardzo precyzyjnie, z prowadzoną na bieżąco kontrolą parametrów mieszków włosowych. Nie pozostawia też szpecących i często bolesnych blizn. ARTAS może pobrać ponad tysiąc mieszków na godzinę i przygotować w ciągu godziny ponad dwa tysiące miejsc do przeszczepu.

Takie zabiegi są wykonywane w Stanach Zjednoczonych od siedmiu lat, a w Katowicach od września 2016 roku.

Koszt takiego robota to ponad pół miliona dolarów. Średnia cena zabiegu to ok. 20 tys. zł.


Źródło: Centrum Prasowe PAP