Naukowcy z Uniwersytetu Manchester w Wielkiej Brytanii wykazali, że aplikacja syntetycznego aromatu drzewa sandałowego na skórę głowy może stymulować porost włosów.
Ralf Paus z Uniwersytetu Manchester i jego współpracownicy, wykorzystując próbki skóry pozostałe po przeprowadzeniu liftingów zauważyli, że w nabłonku mieszków włosowych zachodzi ekspresja wrażliwego na syntetyczny aromat drzewa sandałowego receptora węchowego OR2AT4. Wcześniejsze badania wskazywały, że receptor OR2AT4 jest wrażliwy na związki chemiczne zawarte w aromacie drzewa sandałowego.
Naukowcy moczyli próbki skóry w syntetycznym roztworze drzewa sandałowego przez sześć dni, a następnie obserwowali skórę pod kątem zmian mieszków włosowych. Analiza pokazała, że mieszki włosowe, które poddano takiemu zabiegowi przetrwały dłużej i produkowały więcej czynnika wzrostu niż te, które nie miały kontaktu z aromatem.
Rozpoczęto już badania kliniczne, które mają pomóc ustalić, czy aplikacja preparatu z syntetycznym aromatem w bezpieczny sposób pomoże w walce z łysieniem.
Komentarze
[ z 0]