Z porozumienia wynika, że zwiększona została stawka podstawowa za pacjenta. Będzie wynosić 140 złotych zamiast 136 złotych rocznie.
Ponadto ustalono kształt umów między Narodowym Funduszem Zdrowia a lekarzami rodzinnymi. Będą one zawierane na czas określony i w czasie trwania nie będzie można ich jednostronnie zmieniać, np. zarządzeniem prezesa NFZ-tu.
Jeśli lekarze dziś wrócą do gabinetów, będą mogli zachować deklaracje swoich pacjentów.
Lekarz nie będą również musieli rokrocznie informować o numerze konta, który posiadają.
W resorcie powstanie zespół, który będzie analizował przebieg wprowadzania pakietu onkologicznego.
Resort zgodził się także, że jeśli pacjent w systemie e-WUŚ pojawi się na czerwono, nie będzie musiał ponownie składać deklaracji.
Nie będzie mnożników za choroby przewlekłe. Odstąpiono od finansowania podstawowej opieki zdrowotnej korektorem 3.0 chorób układu krążenia i cukrzycy
Utrzymano wskaźnik rozpoznawalności nowotworów na poziomie 1/15.
Komentarze
[ z 7]
No i dobrze, że to się w końcu zakończyło
Minister to żyje chyba w swoim świecie. Na konferencji gadał nie wiadomo o czym
Gdyby nie pytanie dziennikarza, to Pinokio nie powiedziałby nic o tym z czego naprawdę zrezygnował
Bo niestety w dzisiejszych czasach nie ma rządzenia i podejmowania najwłaściwszych dla obywateli decyzji. Dzisiaj jest uprawianie polityki, dbanie o własny wizerunek, sondaże i kreacja rzeczywistości (nie koniecznie zgodnej z prawdą).
Dodałbym jeszcze do tego, że w mediach bardzo często brakuje ekspertów, którzy na bieżąco by tłumaczyli i pokazywali opinii publicznej stan faktyczny!
Daj boże, aby to wszystko zadziałało ;)
A po całej akcji, to i premier się obudziła. A jak była potrzebna, to kobity nie było