Póki co, żaden test nie jest w stanie konsekwentnie określić zdolności do prowadzenia pojazdu osób z chorobą Alzheimera i łagodnymi zaburzeniami poznawczymi. Osoby w łagodnym i bardzo łagodnym stopniu choroby Alzheimera, którzy wzięli udział w teście drogowym mieli wskaźnik awaryjności w przedziale od 13,6 do 33,3%, w porównaniu do 1,6% u kierowców bez choroby Alzheimera. Wskaźnik ten rośnie, jeśli weźmiemy pod uwagę całą populację chorych na Alzheimera - wynosi on wtedy ponad 46%.

Ostatnio wydano kompleksowy przegląd badań opublikowany w Journal of Alzheimer's Disease, gdzie skompensowano niespójne wyniki z 32 badań, które bazowały na różnych testach behawioralnych w połączeniu z wynikami jazdy, oceny zachowania się na drodze i symulacji jazdy. Ocena funkcji wykonawczych, uwagi, funkcji wzrokowo-przestrzennej i globalnych funkcji poznawczych była najsilniejszym czynnikiem prognostycznymi w prowadzeniu pojazdami u tych osób, jednak nie było spójnej miary w żadnym z badań do oceny zdolności bezpiecznej jazdy.

"Wiele osób z chorobą Alzheimera i łagodnymi zaburzeniami poznawczymi jest w grupie zwiększonego ryzyka wystąpienia kolizji i wypadków drogowych w porównaniu do innych seniorów", podkreślają autorzy badania, naukowcy z Uniwersytetu w Toronto. "Pomimo tego, niektórzy pacjenci są w stanie zachować zdolność do bezpiecznego kierowania pojazdem. Ale złożony charakter tych schorzeń i samej jazdy sprawia, że uznanie takiego chorego za niebezpiecznego kierowcę jest niezmiernie trudne dla lekarzy."

Badania z wykorzystaniem neuroobrazowania wykazały, że prowadzenie pojazdami uruchamia rozległe sieci w mózgu, co wymaga pewnego stopnia uwagi, uruchomienia funkcji wykonawczych i funkcji wzrokowo-przestrzennych do bezpiecznej jazdy. Jeśli którakolwiek z tych funkcji zostanie upośledzona wskutek choroby Alzheimera lub otępienia, kierowca może już nie być bezpieczny.

"Innym wyzwaniem w zakresie zaburzeń funkcji poznawczych i zdolności do jazdy samochodem jest fakt, że są to choroby neurodegeneracyjne. Pacjenci mogą mieć zaburzenia funkcji poznawczych od bardzo łagodnego do ciężkiego stopnia, których nasilenie może zmieniać się w czasie. Ten fakt bardzo utrudnia lekarzom ocenę bezpieczeństwa chorych jako kierowców".

W omawianej pracy spośród 32 włączonych badań, 29 oceniało jakość jazdy pacjentów z chorobą Alzheimera, a 4 badania skupiały się na pacjentach z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi. W badaniu zachowania podczas jazdy , pacjenci z chorobą Alzheimera mieli wskaźnik awaryjności 10 razy wyższy niż osoby bez choroby Alzheimera. Trzy próby symulatorowe okazały się być najlepszymi wskaźnikami bezpieczeństwa pod względem oceny planowania, skupienia uwagi, prędkości i funkcji wzrokowo-przestrzennych pacjenta, wymagając od uczestników połączenia naprzemiennie serii ponumerowanych okręgów oraz połączenia serii cyfr i liter wraz z rysowaniem ścieżki przez labirynt od początku do końca. Badania podczas jazdy wykazały, że osoby z chorobą Alzheimera najczęściej otrzymała ocenę pozytywną (46,5%), następnie dopuszczającą (34,6%) lub nie zdawały testu jazdy (18,9%).

Podsumowując, zarówno badania na drodze jak i z symulatora wykazały, że pacjenci z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi prezentowali raczej małe upośledzenie jakości jazdy.


Źródło: news-medical.net