Ponad połowa badanych uważa, że większość ludzi w naszym kraju ma dobry stosunek do osób niepełnosprawnych, co trzeci jest przeciwnego zdania, a jedynie nieliczni nie mają wyrobionej opinii na ten temat.
CBOS zapytał Polaków o ich stosunek do osób niepełnosprawnych. Z badanie wynika, że opinie na ten temat w dużym stopniu zależą od stopnia znajomości osób niepełnosprawnych i dystansu dzielącego nas od nich. Im jest on mniejszy, tym bardziej krytyczne oceny.
Wśród badanych nieznających osób niepełnosprawnych przeważa przekonanie, że stosunek większości ludzi w naszym kraju do tych osób jest dobry (68 proc. uważa, że jest on dobry, 22 proc. - że jest zły).
Natomiast wśród samych niepełnosprawnych opinie na ten temat są dosyć podzielone - wprawdzie ponad połowa (53 proc.) jest zdania, że to nastawienie jest dobre, lecz ponad dwie piąte (44 proc.) sądzi, iż jest ono niewłaściwe.
Komentarze
[ z 4]
Spodziewałam się podobnych wyników. Myślę, że prawie połowa osób niepełnosprawnych może sądzić, że społeczeństwo nie odnosi się do nich prawidłowo i ma rację. Uważam jednak, że wiele z przypadków gdy ktoś nie zachował się odpowiednio w obecności osoby niepełnosprawnej nie wynika ze złej wiary. Ludzie niestety często nie wiedzą co zrobić. Zachowują się dziwnie, ponieważ myślą że czegoś się od nich oczekuje i bardzo nie chcą właśnie być postrzegani jako osoby, które nie potrafią odpowiednio reagować. Najważniejsza jest traktowanie osoby niepełnosprawnej na równi z innymi, którzy nie mają tak dużych problemów zdrowotnych. Każdy z nas ma jakieś dolegliwości i to że osoba jeździ na wózku inwalidzkim albo zmaga się innego rodzaju schorzeniami nie powinno być powodem do traktowania jej gorzej, z politowaniem lub z wyższością. Często osoby niepełnosprawne są przyzwyczajone do pokonywania pewnych trudności. Oczywiście powinniśmy pomagać jak tylko możemy, ale bez narzucania się. Jeśli widzimy że osoba sama sobie radzi z pakowaniem zakupów albo poruszaniem się, nie musimy na siłę ofiarować jej pomocnej dłoni. Jeżeli widzimy, że z czym sobie nie radzi, wtedy warto podejść i zapytać czy możemy coś dla niej zrobić.
Wynik ankiety wśród osób niepełnosprawnych nie wypadł najgorzej. Jednak szkoda, że tak wielu czuje, że nastawienie społeczeństwa jest niewłaściwe. Myślę, że większość ludzi chce abyśmy wszyscy żyli razem, bez podziałów i bez odrębnego traktowania. Powinniśmy sobie pomagać i czuć się dobrze. W dzisiejszym świecie często jesteśmy zabiegani i nie zwracamy uwagi na potrzeby innych ludzi zwłaszcza, że pomimo tak dużych problemów, sami radzą sobie bardzo dobrze. Czasami jednak potrzebują pomocy, a my powinniśmy im jjązapewnić.
Fizyczne utrudnienia mogą być wynikiem wypadków i wad wrodzonych. Oczywiście są ludzie, którzy mimo niepełnosprawności są bardzo aktywni w społeczeństwie i wnoszą duży wkład w rodzinę, pracę, sztukę itp. Tylko dlatego, że ktoś nie może chodzić, mówić czy cierpi z powodu innych problemów, nie oznacza, że nie może prowadzić firmy, pozostać w pracy, lub prowadzić samochód. Często, gdy widzimy kogoś, kto nie wygląda jak my, jest niepełnosprawny lub ma niższą klasę finansową, możemy łatwo osądzać. W takich przypadkach jesteśmy w stanie rozpoznać w sobie te rzeczy, które są niewłaściwe. W ten sposób wiemy o sobie więcej, gdy zdajemy sobie sprawę z naszej własnej słabości, nienawiści, osądu, potępienia itp. W odpowiedzi na niepełnosprawność innych właśnie. Miejmy nadzieję, że wtedy uświadomimy sobie nasze własne niedociągnięcia - nasze własne mentalne i emocjonalne problemy - i postaramy się je poprawić.
Bardzo ciekawe badania dokładnie na ten sam temat przeprowadzono na Wydziale Ochrony Zdrowia w PWSZ w Tarnowie pod okiem: Damiana Machalskiego, Małgorzaty Kołpy i Anety Grochowskiej. Jak podają, Niepełnosprawność będzie zawsze postrzegana jako niekorzystny stan człowieka. Mimo tego ten stan nie powinien być negatywnie opisywany, aby nie nadawać mu stygmatyzującej rangi. Badania własne pokazują, że prawie wszyscy respondenci mieli kontakt z osobą niepełnosprawną – 376 ankietowanych (94%). Zaledwie 44 osoby (5,5%) twierdzi, że nie miało kontaktu z taką osobą. Dwie osoby nie zaznaczyły żadnej odpowiedzi. Odmienne wyniki prezentują Bergier i Kajczuk. Wykazały one, że tylko niecała połowa studentów (41%) miała w gronie znajomych osoby niepełnosprawne, 38,6% ankietowanych znało takich ludzi z widzenia, a 27,3% respondentów miało takie osoby w rodzinie. W badaniu własnym zwrócono uwagę na odczucia osób spotykających osoby niepełnosprawne. Najczęściej padającą odpowiedzią było współczucie (76%), następnie życzliwość (61,5%) i chęć niesienia pomocy (59,5%). W analizie wpływu płci na odczucia zauważono, że kobiety i mężczyźni różnią się istotnie częstością wybierania empatii i życzliwości. Kobiety wybierają je częściej w stosunku do mężczyzn (o ponad 20%). Można więc stwierdzić, że są bardziej empatyczne. Badania przeprowadzone przez Boryszewskiego wykazały, że płeć żeńska wyraźnie dominuje nad męską w deklarowaniu chęci niesienia pomocy oraz odczuwaniu niesprawiedliwości. Z kolei badania Bergier i Kajczuk ukazały, że niepełnosprawni najczęściej borykają się z obojętnością ze strony innych (67%). Niemal połowa zaznaczyła ciekawość (46,6%), a tylko 31,8% pytanych życzliwość, jako odczucia towarzyszące kontaktom z niepełnosprawnymi. Badania własne pokazały, że prawie wszyscy respondenci byli przekonani, że osoby chore powinny brać udział w życiu społecznym – 388 pytanych (97%). Tylko 10 (2,5%) badanych nie miało zdania, zaś 2 osoby zaznaczyły odpowiedź „nie”. Przeprowadzone badania ukazały, że ponad połowa osób (66%) twierdziła, że osoby niepełnosprawne są dyskryminowane. Taką odpowiedź zaznaczyły prawie wszystkie kobiety (96,91%) oraz mężczyźni (97,37%). Z kolei w badaniach Bergier i Kajczuk ponad połowa ankietowanych nie miała zdania na ten temat (55,7%). Podobne wyniki uzyskał w swoich badaniach Ploch. Wśród jego respondentów tak zadeklarowało 48% ankietowanych, 30% nie dostrzegało takich sytuacji, zaś 22% nie potrafiło na ten temat się wypowiedzieć. Przeprowadzone badania ukazały, że niecała połowa pytanych zdecydowanie popierała szczególną opiekę i pomoc dla niepełnosprawnych (48%). Zauważono, że głębsza wiara wpływa na większe przekonanie o tym, że niepełnosprawne osoby powinno się objąć szczególną opieką i pomocą. Osoby niepełnosprawne są postrzegane jako jednostki potrzebujące wieloaspektowej pomocy. Społeczeństwo polskie na ogół chętnie jej udziela, jednocześnie nie wykluczając takich osób z życia społecznego i kulturowego. Wśród społecznych czynników, wpływających na postrzeganie ludzi chorych, najważniejsze wydają się być: wiedza związana z leczeniem, usprawnianiem i opieką niepełnosprawnych osób, a także częstość kontaktów i sprawowaniem opieki. Z czynnikami tymi łączy się wyrobienie poglądu na niepełnosprawność, zrozumienie problemów osób niepełnosprawnych, a nie wykorzystywanie istniejących, negatywnych stereotypów. Kontakt z osobami niepełnosprawnymi powoduje, że to co było dawniej nieznane i budziło obawy, zostaje teraz wpisane w naszą „mapę poznawczą rzeczywistości”. Istnieją też wewnętrzne uwarunkowania. O pozytywnym wartościowaniu istnienia niepełnosprawnych osób wnioskować można na podstawie wysokich walorów moralnych, intelektualnych, dojrzałej i realistycznej postawy do życia, a także otwartej na innych osobowości ludzi pełnosprawnych. Powyższe rozważania powinny stanowić refleksję do podejmowania dalszych badań oraz edukacji polskiego społeczeństwa na temat niepełnosprawności. 1. Kobiety w stosunku do mężczyzn są bardziej przekonane, że osoby niepełnosprawne są dyskryminowane społecznie, że warto im pomagać oraz, że powinno się je objąć szczególną opieką i pomocą. Są bardziej empatyczne względem niepełnosprawnych. Mężczyźni mniej niż kobiety zauważają problemy ludzi z niepełnosprawnością. 2. Wiek w istotny sposób wpływa na postrzeganie osób niepełnosprawnych. 3. Postawa empatyczna wobec osób niepełnosprawnych rośnie wraz z poziomem wykształcenia respondentów a także poziomem religijności. Im głębsza wiara, tym większe przekonanie, że warto pomagać osobom niepełnosprawnym a także, że powinno się je objąć szczególną opieką i pomocą.