Ponad milion złotych otrzymał z Ministerstwa Zdrowia Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku na utworzenie Banku Mleka Kobiecego. W Polsce funkcjonuje już 16 takich banków, ale niestety region północno-wschodniej Polski do tej pory jest białą plamą.
Banki mleka funkcjonują: po dwa w Warszawie i Rzeszowie, a także w Gdańsku, Gdyni, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Opolu, Poznaniu, Rudzie Śląskiej, Szczecinie, Toruniu, Wrocławiu i Zielonej Górze. Żadnego takiego ośrodka nie ma w województwie podlaskim, warmińsko-mazurskim i świętokrzyskim.
- Mamy możliwości lokalowe, jak również odpowiednią kadrę, by taki bank mleka w USK uruchomić. Teraz musimy jeszcze kupić odpowiednie urządzenia do badania i przechowywanie mleka. Myślę, że realnym terminem na uruchomienie Banku Mleka jest początek 2024 roku – przyznaje prof. Jan Kochanowicz, dyrektor USK w Białymstoku.
Według specjalistów z WHO (Światowa Organizacja Zdrowia), jak i Amerykańskiej Akademii Pediatrii mleko matki jest pożywieniem najlepiej dostosowanym do potrzeb rozwijającego się dziecka. Noworodki i niemowlęta, by mogły się prawidłowo rozwijać, powinny przez pierwsze pół roku życia być karmione mlekiem matki. Niestety, w niektórych przypadkach np. porodów przedwczesnych, jest to niemożliwe. Niektóre kobiety - zwłaszcza po cesarskim cięciu - nie mają pokarmu przez pierwsze tygodnie po porodzie. Inne mają go za mało, a jeszcze inne muszą zaprzestać karmienia, bo są np. w trakcie terapii farmakologicznej. W takich przypadkach na chwilę obecną dzieci karmione są mieszankami sztucznymi, aż do czasu pozyskania pokarmu matki.
- Karmienie wcześniaków mlekiem kobiecym w znaczący sposób wpływa na stan zdrowia takich dzieci, ale by to można było robić, potrzebny jest Bank Mleka Kobiecego – mówi dr Barbara Bebko, Pielęgniarka Naczelna USK, która przez wiele lat zajmowała się problemami matek karmiących, pracując jako położna w Klinice Neonatologii.
Do banku mleka trafia mleko od mam, które naturalnego pokarmu mają za dużo. Mleko może oddać każda kobieta, pod warunkiem, że jest zdrowa, nie przyjmuje leków i ma uregulowaną laktację. Zanim mleko dostanie inne dziecko, przeprowadzone zostaną różne badania, by mieć pewność, że nie zostanie narażone na choroby.
Jak poinformował Uniwersytet Medyczny w Białymstoku, utworzenie Banku Mleka Kobiecego w USK sprawi, że szpital będzie mógł zaoferować kobietom bardzo kompleksową opiekę. Już teraz USK, jako jedyny na Podlasiu, realizuje program KOC czyli koordynowanej opieki nad ciężarną. Kobiety mogą prowadzić w USK ciążę, korzystać z zajęć szkoły rodzenia, rodzić dzieci ( w tym roku porodówka przeszła generalny remont), a po porodzie przez 6 tygodni pozostają pod opieką szpitala (mogą również korzystać z Poradni Laktacyjnej). Co ważne w USK działa również nowoczesna Klinika Neonatologii (III stopień referencyjności), który ma olbrzymie doświadczenie w ratowaniu dzieci ze ekstremalnie niską masą urodzeniową i wcześniaków. To wszystko sprawia, że kobiety coraz częściej chcą rodzić w USK.
- W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci, ale my tego w ogóle nie odczuwamy – przyznaje dr Bebko. – W pierwszej połowie 2022 roku w USK urodziło się 1005 dzieci, a w analogicznym okresie 2023 – 1014.
Komentarze
[ z 0]