Umową na 2015 r. objętych jest ponad 70 proc. zakładów podstawowej opieki zdrowotnej i 80 procent pracujących w nich lekarzy rodzinnych. W czterech województwach: wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim i świętokrzyskim wszystkie przychodnie pracują normalnie.
Na przychodniach, które umów na ten rok nie podpisały, już od tygodnia wiszą kartki informujące, że od 1 stycznia do odwołania nie będą przyjmować pacjentów.
Najmniej umów podpisano w województwach: opolskim, lubuskim i warmińsko- mazurskim. W województwie lubuskim umowy aneksowało jedynie 25 proc. placówek POZ, a w województwie opolskim umów nie podpisało 114 ze 183 placówek.
Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz ostrzegł lekarzy, którzy nie otworzą dziś gabinetów, że stracą pacjentów. - Zamknięcie gabinetów spowoduje konieczność, przy powrocie do uruchomienia przychodni, zbierania od pacjentów nowych deklaracji wyboru lekarza – oświadczył minister.
Pacjentów z powiatów, w których po Nowym Roku nieczynne będą przychodnie POZ, przyjmować mają izby przyjęć i szpitalne oddziały ratunkowe. NFZ ma zapłacić za taką wizytę 45 zł. Pacjentów POZ ma przyjmować także nocna i świąteczna pomoc lekarska.
Rzecznik Praw Pacjenta Krystyna Barbara Kozłowska poinformowała na konferencji prasowej, że będzie wszczynać postępowania wobec lekarzy, którzy nie przestrzegają praw pacjentów. Od godz. 9 do 12.30 do RPP wpłynęło 180 zgłoszeń w związku z utrudnionym dostępem do podstawowej opieki zdrowotnej. Zgłoszenia dotyczyły m.in. niemożliwości zaszczepienia dziecka czy uzyskania recepty dla pacjentów z przewlekłymi chorobami. Rzecznik zaznaczyła, że zamknięte placówki POZ naruszają prawa pacjenta do uzyskania dokumentacji medycznej
Natomiast na swojej stronie głównej Federacja Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia - Porozumienie Zielonogórskie informuje, że rozpoczęły się „represje na lekarzy, by podpisywali umowy”. Zdaniem PZ pojawiają się groźby i telefony ze strony urzędników NFZ.
Sytuacja na pewno będzie się rozwijać. Opozycja wzywa premier Ewę Kopacz, by ta zajęła stanowisko w tej sprawie.
Komentarze
[ z 6]
Bez rozstrzygania kto ma racje: ludzie lekarzy znienawidzą :(
Prawda jest taka, że PZ mówi wszystko to, co myśli każdy lekarz, ale z jakiegoś powodu nie chcę powiedzieć głośno!
W telewizji dziś płaczą, że ludzie nie mają pomocy, więc niech minister poda się do dymisji za złą organizacje!
Minister mówił coś dzisiaj o 67 nowych przychodniach! Czyli już znaleźli się tacy, co chcą wykorzystać obecną sytuację
Minister do dymisji!
Manipulacje Pinokia sięgają zenitu!