Kardiolodzy ze Szpitala Specjalistycznego w Wejherowie po raz pierwszy wszczepili pacjentowi stymulator dwujamowy z elektrodą prawokomorową implantowaną bezpośrednio w pęczek Hisa.
Zabieg przeprowadzili: dr Roman Moroz i dr Adam Priebe przy wsparciu pielęgniarek Urszuli Cymanowskiej i Janiny Turskiej.
– Tego typu zabiegi są na świecie wykonywane rzadko, ponieważ wymagają precyzyjnej elektrofizjologicznej nawigacji – mówi dr hab. n.med. Marek Szołkiewicz, ordynator Oddziału Kardiologii i Angiologii Interwencyjnej. – Ich złożoność oraz koszta w istotnym stopniu wykraczają poza zakres zabiegu klasycznego.
Jak tłumaczą specjaliści, podczas zabiegu klasycznego, prawokomorową elektrodę stymulatora serca implantuje się w przegrodę międzykomorową lub w koniuszek prawej komory. Zawsze prowadzi to do zaburzeń synchronii skurczu komór serca, a często do różnego stopnia pogorszenia tolerancji wysiłku. Stymulacja pęczka Hisa, jest najdoskonalszą metodą stymulacji, bo nie burzy synchronii skurczu komór i praktycznie przywraca fizjologiczną sekwencję stymulacji serca.
Komentarze
[ z 0]