Naukowcy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego odkryli nowe właściwości oleaceiny – występującej w oliwie z oliwek substancji, która może zapobiegać udarowi mózgu i zawałowi serca. Wyniki ich badań zostały opublikowane w międzynarodowym czasopiśmie „Phytomedicine”.
Zespół pod kierownictwem prof. Marka Naruszewicza, kierownika Katedry Farmakognozji i Molekularnych Podstaw Fitoterapii WUM jako pierwszy na świecie wykazał, że oleaceina występująca w oliwie z oliwek (tylko typu ekstra vergine) ma unikalną właściwość przeciwdziałania pękaniu blaszki miażdżycowej, co może zapobiegać między innymi zawałowi serca oraz udarowi mózgu.
Liczne badania epidemiologiczne wskazują, że w basenie Morza Śródziemnego zapadalność na choroby układu sercowo-naczyniowego i nowotwory, oraz śmiertelność z ich powodu jest znacznie mniejsza niż w pozostałych krajach Europy. Ma to związek ze sposobem odżywiania – zwłaszcza ze spożywaniem oliwy z oliwek. Codzienne spożywanie 40 mililitrów oliwy obniża śmiertelność z powodu chorób serca o 40 proc., zaś z powodu innych chorób - o 30 proc.
Jak jednak zastrzegł w rozmowie z PAP prof. Naruszewicz, tak wartościowa jest tylko gorzka, zielonkawa i mętna oliwa extra vergine. Tańsza i łagodniejsza w smaku żółta oliwa zawiera znacznie mniej naturalnych substancji korzystnych dla zdrowia. Ma to związek ze sztucznym nawadnianiem, stosowanym w komercyjnej uprawie oliwek. Zwrócił uwagę, że Włosi spożywają tylko oliwę extra vergine, zwykle z własnej uprawy. Nie używają oliwy extra vergine do smażenia - oleaceina ulega rozpadowi w temperaturze powyżej 60 stopni Celsjusza.
"Wyniki naszych badań w dużej mierze wyjaśniają fenomen diety śródziemnomorskiej i fakt, że z ostatnich badań oceniających stan zdrowia różnych populacji wynika, że najzdrowsi są Włosi i to pod każdym względem" – dodał prof. Marek Naruszewicz.
Jak opisał naukowiec, gdy blaszka miażdżycowa pęka, dochodzi do powstania blokującego naczynie krwionośne zakrzepu. "Nasze badania dowiodły, że oleaceina hamuje efektywnie stan zapalny będący przyczyną rozpadu blaszki miażdżycowej. Jest to możliwe, ponieważ oleaceina może zmieniać funkcje pobudzających stan zapalny makrofagów – zaczynają wydzielać przeciwzapalną interleukinę 10. Blaszka staje się stabilna - nie pęka. To szczególnie ważne w przypadku osób z nadciśnieniem. Teraz jest ich w Polsce około 9 milionów, w roku 2035 może być już 16 milionów" - tłumaczył w rozmowie z PAP profesor.
20 czerwca br. polscy badacze otrzymali amerykański patent na wykorzystanie oleaceiny. Wkrótce - jak zapowiedział w rozmowie z PAP prof. Naruszewicz - ma być przyznany patent europejski oraz polski.
Podkreślił przy tym, że jego zespołowi udało się wyizolować oleaceinę w formie wolnej od zanieczyszczeń z liści ligustra pospolitego, który należy do tej samej rodziny, co drzewo oliwne. To także zostało objęte patentem i znacznie przybliża możliwości uzyskiwania oleaceiny w formie przemysłowej, która posłuży do produkcji przyszłego leku. Z liści ligustra znacznie łatwej wyizolować oleaceinę niż z oliwy, a roślina może rosnąć nawet na słabej glebie i nie wymaga zabiegów pielęgnacyjnych ani nawadniania.
Według naukowca z WUM oleaceina w kapsułkach mogłaby być równie skuteczna, co oliwa, a jej przyjmowanie znacznie wygodniejsze (poza tym kilkadziesiąt mililitrów oliwy ma dużą kaloryczność i przy codziennym spożywaniu może sprzyjać otyłości).
Jednak - jak zauważył prof. Naruszewicz - wdrożenie produkcji wymaga przeprowadzenia kosztownych badań klinicznych. Dodał, że krajowe firmy farmaceutyczne nie wyraziły jak dotąd zainteresowania wprowadzeniem oleaceiny na rynek.
Komentarze
[ z 2]
Wydaje mi się, że byłoby korzystne opracowanie tabletek zawierających w swoim składzie ekstrakt z oleaceiny z jeszcze jednego, ważnego powodu, który nie został wymieniony przez autorów badania lub przynajmniej autorów artykułu. Mianowicie nie można pozostawać obojętnym wobec spostrzeżenia, że spożywanie dużej ilości tłuszczów nieuchronnie zwiększa kaloryczność posiłków i może sprzyjać rozwojowi otyłości. Wobec tych faktów podanie do wiadomości publicznej doniesienia o dobroczynnym działaniu składników zawartych w oleju pochodzącym z tłoczenia oliwek niekoniecznie musi odbić się pozytywnie na zdrowiu. Jeśli pacjenci będą spożywali duże ilości tłuszczów to niezależnie od źródła ich pochodzenia dzienne spożycie kalorii będzie rosło. Tłuszcz niezależnie czy pozyskany z produktów roślinnych jak nasiona słonecznika, len, czy właśnie oliwa z oliwek, ani tez nawet ze zwierzęcego mięsa nie różni się pod względem zawartości paliwa energetycznego. Zawsze jeden gram dostarcza około dziewięciu jednostek kalorycznych. Aby spalić nadmiar przyjmowanej energii potrzeba wysiłku fizycznego, którego znaczna część społeczeństwa nie podejmuje. Dlatego jeśli zwiększy się spożycie kalorii, ludzie mogą zacząć szybciej przybierać na wadze. A to zawsze będzie zjawiskiem negatywnym i w konsekwencji prowadzącym do dalszych powikłań zdrowotnych. Lepszy rezultat jak się wydaje można by osiągnąć poprze racjonalne żywienie i dietę obfitującą w warzywa i nieco mniejszą ilość świeżych owoców w taki sposób by niwelować ryzyko powstawania płytki miażdżycowej. Być może wtedy nie trzeba by zapobiegać jej pękaniu poprzez dodatkowe spożycie oliwy z oliwek czy innych substancji o udowodnionym działaniu tego rodzaju.
Szkoda że oliwa nie jest tak powszechna na polskich stołach jak choćby w diecie śródziemnomorskiej. Właściwości "pro" jest mnóstwo ! Badania epidemiologiczne wykazały istotny związek między spożywaniem oliwy z oliwek a niską zapadalnością na choroby cywilizacyjne . Jej korzystny wpływ jest związany z dużą zawartością kwasu oleinowego (55 – 83 %) i antyoksydantów. Oliwa zapewnia również podaż NNKT (n-6) (4 – 20 %), bez nadmiernego dostarczenia nasyconych kwasów tłuszczowych (8 – 14 %). Spożywanie oliwy z oliwek powoduje zmniejszenie stężenia: cholesterolu całkowitego i frakcji LDL w surowicy krwi, markerów zapalenia, substancji zwiększających krzepliwość krwi oraz wzrost stężenia cholesterolu frakcji HDL. Naturalne antyoksydanty występujące w oliwie z oliwek, takie jak: fenole, sterole, karotenoidy, skwalen i tokoferol, chronią organizm przed niekorzystnymi skutkami powodowanymi przez wolne rodniki. Akumulacja wolnych rodników w organizmie (zachodząca w wyniku procesów oksydacyjnych) może powodować poważne problemy zdrowotne. Wolne rodniki niszczą w szczególności polienowe kwasy tłuszczowe obecne w błonach komórkowych, a także uszkadzają DNA, białka i lipidy. Dlatego też produkty utleniania są odpowiedzialne za wiele chorób, takich jak rak, choroby serca, zaćma, neuropatie oraz choroby enzymatyczne. Co więcej wolne rodniki przyspieszają procesy starzenia się komórek. Dzięki zawartości antyoksydantów, frakcja LDL cholesterolu jest chroniona przed oksydacją, co zapobiega rozwijaniu się miażdżycy. Wspomniane działanie hipolipemizujące, przeciwzapalne, przeciwkrzepliwe i antyoksydacyjne składa się na szeroko pojęty efekt przeciwmiażdżycowy. Ponadto spożywanie oliwy obniża ciśnienie tętnicze, ułatwia redukcję masy ciała oraz zmniejsza ryzyko cukrzycy, obniżając oporność tkanek na insulinę. Witamina E i polifenole (występujące tylko w oliwie extra virgin) jako antyoksydanty hamują produkcję wolnych rodników, które poprzez uszkodzenie materiału genetycznego komórek mogą inicjować procesy tworzenia nowotworów. Badania epidemiologiczne wskazują na niższą zapadalność na raka różnych narządów, głównie jelita grubego, u osób stosujących dietę śródziemnomorską, której istotną składową stanowi oliwa z oliwek. Związki zawarte w oliwie z oliwek są łatwo przyswajalne oraz wywierają działanie ochronne na błonę śluzową żołądka i jelit. Oliwa zalecana jest u chorych z zaburzeniami trawienia oraz w celu poprawy funkcjonowania wątroby i pęcherzyka żółciowego. Duża zawartość kwasów tłuszczowych trudno utleniających się i antyoksydantów w oliwie extra virgin spowalnia procesy degeneracji i starzenia układu nerwowego (m.in. zmniejsza ryzyko demencji) oraz zapobiega zaburzeniom poznawczym, jak w chorobie Alzheimera i chorobie Parkinsona, wydłuża trwanie życia. Działanie prozdrowotne oliwy z oliwek znane jest od wieków. Dotychczas najwięcej badań dotyczyło wpływu oliwy na choroby układu sercowo-naczyniowego. Dzisiaj ten wpływ wydaje się już oczywisty, bada się raczej właściwości prozdrowotne składników towarzyszących, ich biodostępność i właściwości przeciwutleniające. Szczególnie badania skupiają się nad relacjami pomiędzy spożyciem oliwy a występowaniem chorób nowotworowych, cukrzycy i spadku zdolności poznawczych. Niestety nie wszystkie dotychczasowe wyniki badań nad wpływem spożycia oliwy z oliwek a występowaniem najczęstszych chorób cywilizacyjnych są jednoznaczne, wiele z nich wymaga kontynuacji. Jednak niepodważalne pozostaje stwierdzenie, że oliwa wywiera pozytywny wpływ na zdrowie człowieka. Oliwa z oliwek jest nierozerwalnie związana z dietą śródziemnomorską, która jest bogata w inne, równie wartościowe produkty spożywcze, zawierające szereg składników aktywnych, które razem ze składnikami oliwy mogą pozytywnie oddziaływać na organizm człowieka. Jak dotychczas pojawiło się tylko jedno oficjalne oświadczenie żywieniowe dotyczące oliwy z oliwek w Food and Drug Administration USA, ale nie jest ono jednoznaczne i dotyczy tylko kwasu oleinowego: „Nieliczne badania naukowe sugerują, że spożywanie codziennie ok. 2 łyżek (23 g) oliwy z oliwek może zredukować ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną serca, dzięki obecności monoenowego kwasu tłuszczowego. Aby to było możliwe, oliwa z oliwek powinna zastąpić podobną ilość tłuszczu nasyconego w diecie i nie zwiększać sumarycznej ilości spożywanych kalorii”. Popularyzacja greckiego modelu diety śródziemnomorskiej może wpłynąć na poprawę zwyczajów żywieniowych w Polsce i przyczynić się do zmniejszenia częstotliwości występowania choroby niedokrwiennej serca i zawałów serca. W ostatnich 20 latach nastąpiły korzystne zmiany w zwyczajach żywieniowych w Polsce, znacznie zmniejszyło się spożycie produktów bogatych w nasycone kwasy tłuszczowe, sprzyjające rozwojowi miażdżycy, zwiększyło się natomiast spożycie produktów wykazujących działanie przeciwmiażdżycowe (m.in. olejów, owoców). W Polsce od kilku lat dieta śródziemnomorska jest popularyzowana m.in. w ramach Narodowego Programu Profilaktyki Cholesterolowej realizowanego przez Instytut Żywności i Żywienia w Warszawie. Najcenniejszą wśród oliw jest oliwa z oliwek extra virgin, nierafinowana. Ma ona najwięcej korzystnych składników odżywczych oraz najwyższą jakość, wydobywana jest jedynie mechanicznie poprzez tłoczenie lub odwirowanie. Charakteryzuje się lekko zielonkawym zabarwieniem, delikatnym zapachem i bardzo specyficznym smakiem. Oliwa z oliwek extra virgin zawdzięcza korzystne właściwości żywieniowe wysokiej zawartości kwasu oleinowego i obecności związków fenolowych. Kwas oleinowy należy do monoenowych kwasów tłuszczowych i stanowi około 75 % wszystkich kwasów tłuszczowych występujących w oliwie, jest niezbędny w profilaktyce chorób układu krążenia oraz wpływa na stabilność oliwy. Związki fenolowe oraz tokoferole, sterole i skwalen mają właściwości przeciwutleniające i przyczyniają się tym samym do hamowania utleniania frakcji LDL we krwi, chronią przed wolnymi rodnikami oraz chronią organizm przed chorobami cywilizacyjnymi. Dieta śródziemnomorska wpływa pozytywnie na ogólny stan zdrowia ludzi zamieszkałych na terenie basenu Morza Śródziemnego. Najważniejszy w diecie śródziemnomorskiej jest zbilansowany skład produktów, obejmujący na pierwszym miejscu produkty zbożowe, spożywane w największej ilości, następnie owoce i warzywa oraz rośliny strączkowe. Głównym źródłem tłuszczu w diecie jest oliwa z oliwek, zastępująca nawet masło lub margarynę, spożywana codziennie do różnych potraw. Produkty mleczne, jaja, mięso oraz wino są spożywane w ograniczonych ilościach. Picie dużej ilości wody oraz aktywność fizyczna są podstawą piramidy zdrowego życia. Oliwa z oliwek występuje w grupie produktów wykazujących działanie prozdrowotne. Zawierając kwas oleinowy, związki fenolowe oraz inne składniki może obniżać ryzyko wystąpienia niektórych schorzeń, takich jak: choroby układu krążenia i choroby serca a prawdopodobnie również choroby nowotworowe. Błędem jednak byłoby przypisywanie tych wszystkich zasług jedynie oliwie. Tylko pełna dieta śródziemnomorska, szereg jej cennych składników w odpowiednich proporcjach, jest w stanie utrzymać organizm człowieka w odpowiedniej formie zdrowotnej. ( autorzy: Małgorzata Wroniak, Magdalena Maszewska)