Od stycznia 2015 r. placówki ochrony zdrowia co tydzień będą przekazywały do NFZ informację o pierwszym wolnym terminie wizyty w określonych poradniach - poinformował wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. To jedno z rozwiązań tzw. pakietu kolejkowego.
Neumann odpowiadał w Sejmie na pytanie posłów PiS Anny Sobeckiej i Czesława Hoca o zaniżanie przed NFZ danych dotyczących długości kolejek do specjalistów w Polsce.
Jak mówiła Sobecka, NFZ celowo dezinformuje pacjentów i zaniża na swojej stronie internetowej dane dotyczące kolejek, bo takie dane wyglądają lepiej. Podawała przykłady informacji o najbliższym wolnym terminie np. za dwa tygodnie, podczas gdy w danej przychodni został już wyczerpany kontrakt na ten rok i na wizytę można umówić się dopiero na kolejny rok.
- Prawda jest taka, że pacjenci dostają informacje nieprawdziwe, dające złudną nadzieję. Dlaczego na oficjalnych stronach NFZ podaje zaniżony, nieprawdziwy czas oczekiwania? - pytał Hoc.
Neumann wyjaśniał, że niezrozumienie wynika z tego, iż obecnie NFZ na swojej stronie podaje nie pierwszy wolny termin wizyty, ale dane od świadczeniodawców z ostatnich sześciu miesięcy na temat czasu oczekiwania pacjentów.
- Na stronie NFZ czytamy informację, którą Fundusz otrzymuje z przychodni lub szpitala, a nie tworzy jej sam. Nie jest prawdziwa teza, że NFZ celowo wprowadza kogoś w błąd, bo przekazuje tylko informacje od świadczeniodawców - zaznaczył Neumann.
Przypomniał, że przed wakacjami przyjęte zostały ustawy wchodzące w skład tzw. pakietu kolejkowego i nowe rozwiązania mają wejść w życie od stycznia. - W tym także nowe rozwiązania dotyczące sprawozdawczości do NFZ - dodał.
Jak wyjaśnił, od nowego roku świadczeniodawcy będą przekazywali do NFZ rzeczywisty czas oczekiwania na wizytę, ale też oddzielnie podana będzie dla pacjenta informacja o pierwszym wolnym terminie wizyty. Dodał, że obecnie niektórzy świadczeniodawcy przekazują do NFZ dane nawet z kilkumiesięcznym opóźnieniem.
Neumann zapewniał, że od nowego roku wejdą w życie także inne rozwiązania, których celem jest zmniejszenie kolejek pacjentów do specjalistów i różnych zabiegów.
Źródło: www.rynekzdrowia.pl
Komentarze
[ z 5]
Im tam się już w głowach poprzewracało wszystkim
A pan Neumann nie raczył wspomnień jakie narzędzia i ile pieniędzy zamierza przeznaczyć na te ich innowacyjne rozwiązania
Narzędzi i pieniędzy brak!
Pomysłowość urzędników nie zna granic. Ale mam jeszcze taki pomysł, aby MZ stwrzyło specjalną stronę do tego. Tak jak np. jest TRIVAGO do hoteli ;)
Spoko, przecież w rejestracji i tak nie mają co robić ;)