W trakcie spotkania strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska dotyczące prowadzonych negocjacji w zakresie wysokości dodatkowych środków na świadczenia opieki zdrowotnej udzielanych przez pielęgniarki i położne w okresie od września 2015 roku do końca 2017 roku.
Przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych zadeklarowali, że w przypadku niepodpisania porozumienia pomiędzy Ministrem Zdrowia i Prezesem NFZ a stroną związkową nie będą sprzeciwiać się planom Ministerstwa w zakresie przeznaczenia dodatkowych środków finansowych z Narodowego Funduszu Zdrowia na sfinansowanie świadczeń realizowanych przez pielęgniarki i położne.
Strona związkowa poinformowała również, że przedstawiciele związków zawodowych pielęgniarek i położnych działających u świadczeniodawcy będą brali udział w uzgadnianiu porozumienia dotyczącego sposobu podziału środków na wynagrodzenia pielęgniarek i położnych.
Natomiast Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych stwierdziła, że nie jest przeciwna opiniowaniu w zakresie sposobu podziału tych środków przez przedstawiciela samorządu upoważnionego przez okręgową radę pielęgniarek i położnych, w przypadku gdy u danego świadczeniodawcy nie działają związki zawodowe, ale nie wie jakie decyzję będą podejmowały poszczególne okręgowe rady.
Uzgodniono, że w ramach konsultacji społecznych OZZPiP prześle do końca bieżącego tygodnia uwagi do projektu rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej.
Kolejne rozmowy zaplanowano na 18 sierpnia br.
Źródło: mz.gov.pl
Komentarze
[ z 1]
Praca pielęgniarek i położnych w Polsce jest niedoceniana przez płatnika. Bez ich pracy sami lekarze nie są w stanie opiekować się chorymi pacjentami, zarówno ministerstwo zdrowia jak i nfz musi to wreszcie zauważyć, zanim większość z nich wyjedzie za chlebem za granicę. Średnia wieku pielęgniarek i położnych też jest bardzo wysoka, co zwraca uwagę na to, że jest to zawód nieatrakcyjny dla młodych ludzi. Należy wdrożyć działania, aby to zmienić- nasza sytuacja z każdym rokiem pogarsza się. Co jakiś czas pielęgniarki i położne strajkują- ktoś musi w końcu usłyszeć ich głos. Dobrze, że doszło do kolejnych kulturalnych negocjacji, miejmy nadzieję, że coś pomogą.