Kardiolodzy Śląskiego Uniwersytetu Medycznego zaprezentowali we wtorek Naukową Sieć Kardiologiczną. Jest to nowatorskie przedsięwzięcie, które umożliwia prowadzenie nowoczesnych badań w zakresie leczenia pacjentów z obszaru chorób sercowo-naczyniowych.
"Połączyło się pięć klinik kardiologii, kardiochirurgii, intensywnej terapii i mamy w bazie ponad 490 tysięcy pacjentów" - powiedział podczas konferencji prasowej kierownik kliniki kardiologii w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu prof. dr hab. n. med. Mariusz Gąsior.
Dane dostępne w sieci kardiologicznej w połączeniu z obserwacją odległą stanowić będą narzędzie analityczne, umożliwiające prowadzenie badań oryginalnych, implementację wytycznych towarzystw naukowych do codziennej praktyki oraz ocenę skuteczności wdrażanych terapii.
"Możemy badać w realnym życiu nowe technologie, które są wdrażane, nowe formy terapii farmakologicznej, dokładnie określając w rokowaniu odległym na przykład częstość występowania udarów mózgu, zawału serca, hospitalizacji z powodu zawału serca, śmiertelności, jak również liczby wizyt w poradniach POZ czy w poradniach specjalistycznych" - wyjaśnił dr Gąsior.
Celem projektu jest zwiększenie potencjału naukowego i poprawy jakości leczenia. W sieci stworzono narzędzia do pozyskiwania danych naukowych bezpośrednio z systemów informatycznych szpitali, które zdecydowanie skracają czas od postawienia hipotezy do otrzymania wyników.
Stronami porozumienia są: Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu (SCCZ), Górnośląskie Centrum Medyczne w Katowicach (GCM) i Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach (SUM).
"To jest potencjał, który może również funkcjonować w skali europejskiej, bo populacja Metropolii jest bardzo liczna i tym samym mamy bardzo dużo pacjentów kardiologicznych. Większość z nich jest leczona w tych ośrodkach wyspecjalizowanych i dobrych. My możemy pokazać, co się z nimi dzieje, dlaczego byli leczeni, jak byli diagnozowani. To niewątpliwie ma unikalny charakter w Polsce i porównywalne z tymi w Europie" - powiedziała prorektor ds. nauki i współpracy międzynarodowej SUM prof. dr hab.n.med. Katarzyna Mizia-Stec.
Każdy pacjent znajdujący się w sieci ma opisanych ponad 1000 cech, dzięki czemu lekarzom łatwiej będzie porównywać wyniki. Korzystanie z sieci umożliwi również prowadzenie badań naukowych.
Z sieci będą mogli korzystać również młodzi naukowcy, studenci, doktoranci. Stworzona Naukowa Sieć Kardiologiczna może być również źródłem wiedzy dla zarządzających systemem opieki zdrowotnej oraz towarzystw naukowych.
"Zwiększa się też potencjał współpracy międzynarodowej i współpracy pomiędzy różnymi ośrodkami" - dodał dr Gąsior.(PAP)
Komentarze
[ z 0]