Sztuczna tchawica, bioniczne ucho czy endoproteza stawu biodrowego wykonane w technice 3D mogą stanowić idealne struktury zastępcze w ludzkim organizmie. Zastosowanie trójwymiarowego druku w różnych obszarach medycyny było przedmiotem dyskusji podczas VII Forum Teleinformatyki Medycznej – Medica Info.

Wydarzenie skupiające środowisko naukowe, inżynierów, lekarzy zajmujących się tematyką druku 3D miało miejsce 29 października w Warszawie w Instytucie Biocybernetyki i Inżynierii Biomedycznej.
    
Zastosowanie drukowania 3D w branży medycznej i stomatologicznej dynamicznie się rozwija.

Technologię tę wykorzystuje się do drukowania implantów kościozastępczych, które znajdują zastosowanie u pacjentów po wypadkach, wypełniając ubytki w tkance kostnej. Drukarki 3D mogą również służyć do stworzenia modeli wspomagających zabiegi rekonstrukcyjne, np. w przypadku przeszczepu twarzy, którego u 33-letniego pacjenta dokonał po raz pierwszy w Polsce zespół lekarzy Chirurgii Rekonstrukcyjnej i Naczyniowej Centrum Onkologii w Gliwicach.
 
Innymi przykładami zastosowania tej technologii w medycynie jest wytworzenie sztucznej tchawicy, bionicznego ucha, implantów czaszki, endoprotezy stawu biodrowego, ażurowego gipsu w przypadku złamań kończyn, a w końcu sztucznych narządów. Do tego celu wykorzystywany jest specjalny rodzaj lekkiego, ale wytrzymałego gipsu.

Kluczowym wydarzeniem w historii druku 3D w medycynie było uzyskanie pęcherza moczowego przy użyciu tej technologii. Ponad 10 lat temu zespół naukowców pod kierownictwem dr. Anthonego Ataly z Instytutu Medycyny Regeneracyjnej w Stanach Zjednoczonych, wszczepił pacjentowi powiększony pęcherz, a kilka lat później ten sam zespół opracował miniaturową nerkę.

Źródło: www.biotechnologia.pl