Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska 26 lutego br., otwierając posiedzenie Senackiego Zespołu ds. Zrównoważonego Rozwoju pt. „Rola psychologów i pedagogów szkolnych. Wyzwania i rozwiązania”, przypomniała, że w 450 gminach w Polsce nie ma psychologa szkolnego. „Potrzebny jest silny system wsparcia dla dzieci i młodzieży” – powiedziała marszałek. Wyraziła nadzieję, że po tej konferencji rząd dostanie materiały, które potwierdzą, co trzeba zrobić, aby młodzież i dzieci były w naszym kraju otoczone opieką.
„Ważne jest, żeby uchwycić moment, kiedy można pomóc młodym ludziom, a tego bez psychologów i pedagogów szkolnych nie da się zrobić. To powinny być osoby z najbliższego otoczenia, osoby, do których młoda osoba będzie miała zaufanie” – stwierdziła marszałek Senatu.
Spotkanie zainicjował przewodniczący zespołu senator Krzysztof Kwiatkowski. Współorganizatorem posiedzenia była fundacja „Nie Będziesz Szła Sama”.
Patrycja Orłowska – jako reprezentantka grupy zawodowej psychologów apelowała, aby pozwolono pracować psychologom i ustawowo uregulowano niejasności np. dotyczące kształcenia i form zatrudnienia psychologów. Praktyk poruszyła kwestię nierównego edukowania psychologów, np. na studiach jednolitych magisterskich i zaocznych dwustopniowych, mówiła o konieczności uzupełniania wykształcenia studiami podyplomowymi, których zakres kształcenia często pokrywa się z już posiadanym wykształceniem, ale przede wszystkim problemie zbyt niskiego wynagrodzenia za pracę psychologów w szkole.
Wioletta Krzyżanowska – Mazowiecki Kurator Oświaty mówiła o roli psychologów w szkole z perspektywy dyrektora szkoły, który zazwyczaj organizuje jednoosobowo pomoc psychologiczną w placówce, którą kieruje. Kurator wyjaśniła, że psycholog na zastępstwie nie prowadzi lekcji, bo to jest niezgodne z prawem – prowadzi warsztaty o różnej tematyce. Odniosła się też do formy zatrudnienia psychologów, bo w jej opinii należy się zastanowić jaka forma zatrudnienia będzie najlepsza - czy psycholog ma podlegać tzw. karcie nauczyciela czy kodeksowi pracy. W kwestii wyposażenia gabinetów psychologów w szkole kurator stanęła w obronie dyrektorów, stwierdzając, że są różne możliwości zakupu niezbędnych rzeczy, ale to psycholodzy muszą zgłaszać na to zapotrzebowanie i o to się starać, bo nikt nie wie lepiej, jak oni sami, co im jest potrzebne do pracy.
Dziennikarz Tomasz Kammel, który oprócz tego, że prowadzi popularne programy rozrywkowe dla dzieci, jest zaangażowany w promocję edukacji dzieci, szczególnie w Internecie, poruszył kwestię uzależnienia od smartfonów. W jego opinii młodzi ludzie nie wiedzą, jak używać telefonów mądrze, jak korzystać z social mediów i sieci mądrze. „Można zacząć edukować w sposób sensowny i skuteczny w tym zakresie. Marnujemy czas, energię i potencjał uczniów” – podkreślił. Zdaniem Tomasza Kammela, w programie nauczania powinien być przedmiot przygotowujący dzieci i młodzież do poruszania się w sieci internetowej.
Bartosz Grohman, wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej, podkreślił, że jako adwokat jest zaangażowany w problemy wychowawcze rodziców, ponieważ reprezentuje rodziny. Dodał, że obserwuje gigantyczny wzrost przestępczości nieletnich w sieci. W jego ocenie wielu problemów można byłoby uniknąć, gdyby ktoś wcześniej uświadomił dzieci i młodzież, czym dane zachowanie w sieci grozi. Mecenas opowiedział o akcji „Miś adwokat”, w którą zaangażowali się rodzice prawnicy - odwiedzając szkoły swoich dzieci edukowali o konsekwencjach złego zachowania w sieci. Jako prezes zadeklarował, że 24 izby adwokackie są otwarte na pomoc, współpracę i wspólne akcje edukacyjne w zakresie np. hejtu, który jest największym problemem.
Oprócz nadużyć w sieci i braku edukacji, czyli tzw. higieny w sieci wśród dzieci, poruszono problem nadużywania smartfonów i braku zainteresowania dziećmi przez samych rodziców, prewencji suicydalnej, braku odpowiedniego wynagrodzenia pracy psychologów. Padły pomysły wsparcia pracy psychologów i pewnej prewencji psychologicznej poprzez organizowanie w szkole stref ciszy i miejsc integracji sensorycznej, które pomogą odciążyć i odstresować dzieci.
W posiedzeniu udział wzięli m.in. Marek Michalak były rzecznik prawa dziecka, Jan Gawroński, społeczny zastępca rzecznika praw dziecka, Justyna Żukowska-Gołębiewska, psycholożka, przedstawiciele Instytutu Praw Dziecka im. Janusza Korczaka oraz projektu „MŁODE GŁOWY”, Cezary Soward Wosiński, Patrycja Grabarczyk z Centrum Edukacji i Zabawy „Jeżyk” oraz psychologowie, eksperci, politycy i młodzież, m.in. uczestnicy „Gadki senackiej”.
Komentarze
[ z 0]