Telefony komórkowe mogą pogarszać jakość spermy
Mężczyźni nie zdają sobie sprawy, że niechcący osłabiają swoją płodność przez ekspozycję na promieniowanie radiowo elektromagnetyczne (RF-EMR). Naukowcy z Wielkiej Brytanii przeprowadzili przegląd systematyczny dziesięciu badań, w których mierzono ekspozycję na RF-EMR i badano próbki nasienia. Łącznie badania objęły blisko 1500 próbek. Nasienie grupy kontrolnej wykazywało ruchliwość na poziomie 50-85%, podczas gdy średnia próbek eksponowanych na telefony komórkowe była niższa o 8%. Podobne wyniki dotyczyły żywotności zbadanych plemników.
Uzyskane rezultaty mogą się okazać szczególnie istotne dla mężczyzn na granicy niepłodności. Jak podsumowują autorzy badania, wyniki silnie sugerują, że ekspozycja na promieniowanie z telefonów noszonych w kieszeni spodni ma negatywny wpływ na jakość spermy. Jednocześnie zaznaczają, że konieczne są dalsze badania wykorzystujące standaryzowane poziomy i okresy ekspozycji oraz lepszą randomizację badań w ogólnej populacji.
[Medical News Today]
Komentarze
[ z 2]
Około 14% par w krajach o wysokich i średnich dochodach ma problemy z poczęciem dziecka. - a pewnie bedzie coraz wiecej chociazby z powodu coraz odkładania rodzicielstwa "na potem". jak widać nawet komórki mogą nam utrudniać zostanie rodzicami
Warto byłoby popracować nad tym, aby podobne informacje świadczące o możliwych konsekwencjach wynikających z kontaktu z aparatami telefonicznymi oraz używania ich na co dzień mogą wiązać się z pogorszeniem stanu zdrowia, czy tak jak pokazuje artykuł z pogorszeniem stanu spermy. Tym bardziej, że problem bezpłodności dotyka coraz większej ilości par. Na pogorszenie parametru spermy przekłada się wiele elementów obecnego trybu życia, pośpiech, niezdrowa dieta, dym tytoniowy, noszenie obcisłej bielizny, stresujący tryb życia. Może nie warto jeszcze zmniejszać swoich szans na zostanie rodzicem i na przykład zamiast nosić telefon w kieszeni spodni to zaproponować pacjentowi by używał do tego celu teczki czy może futerału przytwierdzonego do paska z dala od jąder, aby uniknąć podobnych powikłań. Może czasem też warto byłoby po prostu zostawić aparat telefoniczny w domu i odpocząć od jego sygnału i ciągłej łączności ze światem. Szczególnie w chwilach wolnych, które spędzamy z rodziną może warto byłoby chociaż na chwilę móc odpocząć od tego wszystkiego, zostawić obowiązki za sobą. Świat się od tego nie zawali, a może i poza korzyściami wynikającymi z nienarażaniem ciała na promieniowanie radiowo-elektomagnetyczne, będzie można również odpocząć i w ten sposób zmniejszyć poziom stresu?